hahaha ale to wszystko jest śmieszne. tej całej "zawodniczce" od 7 boleści sie chyba najwyraźniej nudzi! jak można krytykować ludzi za poświęcenie i wysiłek który codziennie wkładają w sport! ten czas jemu poświęcony.przecież wszyscy dokładnie o tym wiemy, że to wszystko co ona mówi to wielkie bzdury! ona nigdy sie nie uspokoi..nie wyszło jej ze sportem i teraz próbuje dobić innych zawodników! nie jestem z wawelu ale podziwiam tych wszystkich ludzi którzy angażuja się w lekką..trenerów, zawodników i jeszcze innych! a gardzenie innymii i ich trudem jest bez sensu..najlepiej wogóle nie rozmawiać z tą dziewczyną, bo ona najwyraźniej sama nie wie czego chce! co w jej przekonaniu znaczy "cały system"? ona jest beznadziejną osobą...i nie wiem czy myśli ze zdobędzie u kogoś jakieś poparcie czy jak!? jeśli chce sobie o tym pogadać to niech znajdzie kogoś nie wiem noo może na czacie albo sie umówi..może ktoś ją zechce wysłuchać! jak czytam te wszystkie 'banialuki" to mi sie niedobrze robi! rozkręcila tą karuzele i teraz liczy na to ze jest mądra, że jej inteligencja przekracza wszelkie granice i próbuje się wykręcić od wszystkich zadawanych jej pytań! olejmy ją i sie moze skonczy to wszystko! jak juz powiedzialam nie jestem z wawelu, ale chcialabym należec do niego. podziwiam ten klub...a same wyniki zawodników mowią o tym ze trenowanie nie jest bez sensu! kazdy dobrze o tym wie ze w sporcie nie zawsze jest idealnie ale trzeba darzyc do tego aby realizować swoje marzenia! przeciez to wszytko jest nie tylko dla wielkiego sukcesu..spotr to przyjemnosc a sukces to wszystko wzbogaca! jestem z siebie dumna ze moge trenowac...a nie naprzyklad siedziec przed telewizorem i obzerac sie ciastkami!

przepraszam jesli zanudziłam kogoś choc w małym stopniu!
pozdrawiam wszystkich
