|
Droga Zawodniczko. Skoro tak dostkonale orientujesz sie w sytuacji mającej miejsce w Wawelu ,pewnie w jakims stopniu znasz jego zawodników, więc powinnać sie spodziewać poziomu dyskusji. Jeśli wydał Ci się odpowiedni(tak wnioskuje po napisaniu przez Ciebie pierwszej wiadomości), więc dlaczego udajesz zniesmaczoną, bo zaskoczona chyba nie oddaje tego co piszesz. Uważam siebie za osobe na poziomie(chyba podobnie jak i Ty), więc doskonale zdaję sobie sprawe z tego, że rozmowa i wymiana poglądów jest możliwa niezależnie od wieku rozmówcy, czy jego poglądów. Ponadto pojawiłas się na forum klubu lekkoatletycznego, jak osoba mająca kiedyś(lub nadal) kontakt ze sportem chyba byłas świadoma tego,że osoby trenujące to pasjonaci, a przychodzenie na trening z myślą:"chyba nie będe mistrzem olimpijskim" nie mobilizuje do treningu. Napisze także, że przeczytałam Twoje wszystkie komentarze i nadal nie widze sesnu tej dyskusji i napisałam tu tylko po to, abys mi to rozjaśniła. Może jestem według Ciebie zbyt ograniczona, aby to pojąć, więc szczerze prosze Cię o pomoc, bo nikt do tej pory nie był w stanie mi jej udzielić. Po co ta cała nudna dyskusja? Każdy trenuje z kim chce. Ja z moim Tatą, masz prawo uważać Go za złego trenera,ale(oh jaka jestem prosta, bo zwyczajnie nie mam ochoty sztucznie ubierać tego w słowa) mam w dupie Twoje zdanie,bo nie jest poparte argumentami. Głośno mówisz to co myślisz, czy to odwaga? To rzecz zupełnie naturalna i prawo każdego człowieka,ale to głuche wołanie, bo anonimowe. Nie obchodzi mnie kim jesteś,bo skoro sama wstydzisz się swojego Ja to nikt nie będzie Cie szanował,a tymbardziej brał powaznie Twoich słów. Nie jest sztuką krytykować,ale tworzyć, budować. Sport jest szalenie konstruktywny. Lekka jest konkurencją indywidualną,ale zawsze milej jest trenować w grupie, nawet jeśli sa w niej spore dysproporcje. Pamiętaj jednak,że osoby z pozoru słabsze mogą wiele się nauczyć od obecnie lepszych,a jeśli nie to chociaz wprowadzą do treningu wiele uśmiechu. Z tego miejsca szczerze pozdrawiam wszystkich Trenerów,bo jak nie szanować kogos kto bezinteresownie poświęca nam tyle uwagi i czasu.
|