Rozmowy kontrolowane :-)

« 1 2 3 4 5 ... 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 ... 1152 1153 1154 1155 1156 »
Nick:B;) Dodano:2007-09-11 14:59:39 Wpis:..i w zyciu nie podejrzewalam ze mi zle zyczysz;)
Nick:B;) Dodano:2007-09-11 14:58:28 Wpis:ja nie ogladalam bo stwierdzilam ze zawsze przegrywaja jak ja patrze;) hyhy
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 14:27:37 Wpis:W długim jednak lepsi Finowie 21:25 i 0:3. Well... Ciekawe czy w meczach o pietruszkę, na luzie, pokażą coś, na co będzie można patrzeć bez lamentu.
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 14:24:00 Wpis:(zauważam progres w krótkim okresie czasu ;) )
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 14:23:32 Wpis:18:23...
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 14:21:50 Wpis:15:21...
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 14:19:44 Wpis:Btw. my wtopimy ten meczyk w siate... (0:2 i 13:18) //ss_super_panda
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 14:18:02 Wpis:Mim,
Zatem to nie ja rzuciłem urok, bo nie mam czego Ci zazdrościć ;))) hyhyhy

PS. od kiedy poszedłem po rozum do głowy //ss_panda
Nick:B;) Dodano:2007-09-11 13:54:18 Url:przysiegam to nie ja;))) Wpis:negatywne wibracje
POST NA FORUM:
czy jest mozliwe aby jakas osoba mogla przyczyniac sie do nieszczescia drugiej osoby? By "przynosila pecha"?

FORUM UCZY, RADZI, WYCHOWUJE:
*** hej! Moim skromnym zdaniem, jest to tzw. wampir energetyczny

*** jest na to tylko jeden sposób: trzeba równo o północy zarżnąć czarnego koguta i jajko kurze zanurzyć w koguciej krwi, a potem oblepić je szczeciną ubitej wcześniej świni. Następnej nocy, też o północy, ogolić jajko tępą brzytwą, rozbić je, żółtko połknąć, a białko rozrzucić na cztery strony świata, za każdym razem spluwając za siebie przez lewe ramię. Powinno pomóc.

*** no tak, to wszystko pieknie, ale skoro dusza juz jest tak spolaryzowana, to niby co ten kogut moze zmienic ? Moim zdaniem nic.# Trzeba jakis inny sposob wymyslec.

*** Mozg, wiec i dusza nie sa komputerem, dzialaj kwantowo i w wielu wymiarach przestrzeni konfiguracyjnych. Te polaryzacje mozna by zmienic na poziomie subelektronowym. Podobno sie to da zrobic bardzo silnym polem magnetycznym, albo promieniowaniem J.

*** Podobno przytkniecie silnego magnesu do prawego plata czolowego powoduje kompletne wylaczenie wplywu uznawanych przez delikwenta zasad i norm moralnych na jego zachowanie.
Nie kazdy dysponuje oczywiscie takim magnesem, ale moze warto sprobowac przytknac prawy plat czolowy do drzwiczek wlaczonej mikrofalowki ? Ja np. odczuwam bardzo silny przeplyw energii przykladajac do drzwiczek nieosloniete rekawiczkami dlonie. Raz przytknelam tez kolano.... nie powiem, bardzo mile wrazenie
Nick:B;) Dodano:2007-09-11 13:52:26 Wpis:Fefciu;) jak ktos jest piekny ,madry,szlachetny i zdolny jak ja to zawsze znajdzie sie ktos kto nie polubi;) hyhyyy trudno niech sie sami zamecza;)Jak mi nie odpuszcza to sama rzuce urokiem albo....poprosze znajomego prokuratora o pomoc;)))

ps. od kiedy masz slabosc do ponczoch?;))
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 11:26:19 Wpis:Yebbdza,
Ale ten pomysł z pocieraniem jest jak najbardziej wiarygodny! Gdyby mnie tak potarła na ten przykład odpowiednia "nosicielka" swoimi pończochami, to wszystkie złe uroki odeszłyby momentalnie w niebyt ;) No... z wyjątkiem może uroku "jęczenia" ;))

PS. nie mylić z yennczeniem ;) hyh
Nick:fewer Dodano:2007-09-11 11:20:53 Wpis:Mim,
Daj no adresy i nazwiska tych "nielubiących". Trzeba zwalczyć przyczynę, a nie skutek ;) hyh
Nick:Yenndza Dodano:2007-09-10 23:33:44 Wpis:Cale cialo - oczywiscie :))

Najciekawszy byl ten wpis: "Zastosowane na mnie; kiedy byłam niemowlakiem i podobno ktoś rzucił na mnie urok (często płakałam). Jakaś zawezwana babcia-znachorka obcierała mnie
kalesonami, te kalesony musiały być wcześniej noszone oczywiście przeż faceta,
chyba to były kalesony mojego dziadka. Nie żartuję, płacze minęły (jak to
dobrze, że ja tego nie pamietam). Inna wersja o której słyszałam zaleca
przetarcie dziecka noszonymi wcześniej przez mężczyznę skarpetkami."
Ciekawa jestem na co takie nacieranie chodzonymi skarpetami jeszcze pomaga? Na pobudzenie? Odruch wymiotny? ;))
Nick:B;) Dodano:2007-09-10 21:23:49 Url:nie lubi Wpis:no oczywizda
Nick:B;) Dodano:2007-09-10 21:23:18 Wpis:ale co co ja mam ta sciera wytrzec???I swietny pomysl w sumie bo od dzis na uwagi mojej Mamon ze cos lezy w kacie na podlodze powaznym tonem i z szalenstwem w oku powiem"Odczyniam uroki!" hyhy

ps.z gory dziekuje Yennusiu:*:*:* cos mnie faktycznie ostatnio pare osob nielubi:D a kysz tfu tfu
Nick:Yenndza Dodano:2007-09-10 20:52:15 Url:hee? Wpis:"Na koniec:
Jacek i Placek idą lasem i widzą jenndzę z kotem. Jarek mówi - Ty bierzesz wiedźmę, a ja kota." Eeee.... Jarek? Jestes pewien, ze Jarek?
No to moze inaczej brzmial ten kawal: Jarek i Lech ida lasem. I jeden wzial sobie kota, a drugi czarownice. Wydarzenie to potwierdzila pewna osoba w czerni. Osobe ta co niektorzy swiadomie, a niektorzy nieswiadomie zwa: "Ojcze" ;)) hehehe

Motyllusiu: odczyniam tylko za zaliczeniem pocztowym ;)) Taka strone znalazlam dla Ciebie: http://www.czary.adammus.net/ (a moze sama taka zaloze? ;)) )
(Z jakiegos forum) Może być ścierka kuchenna, ręcznik -cokolwiek, byle używane. Po
wytarciu trzeba rzucić w kąt pokoju. Działa na uroki zadane złym
okiem na ludzi, zwierzęta i rośliny. (nie napisano, czy trzeba pozniej podniesc, czy lezy tam do dnia sadnego) hehehe
Nick:. Dodano:2007-09-10 16:46:47 Wpis:sadek znow nadaje ? :(((
Nick:stały_bywalec Dodano:2007-09-10 15:11:48 Wpis:Pewnie Markiz wpisuje się teraz pod nickiem gościa;)
Nick:Billa Dodano:2007-09-10 14:24:28 Wpis:Yenn, he he he :) no do papieru ale i do d.... Taśma się rwie a i tak przebija. Korektory w płynie sa lepsze, no.

Eee...zauwazyliście, że Markiz gdzies zniknął? Na wczasy wyjechał?
Nick:B;) Dodano:2007-09-10 12:43:35 Wpis::))))))))))))))

ps. znacie jakies zaklecia na odczynianie uroków?Yennusia pomoz bo normalnie ilosc pecha przesladujacego mnie ostatnio jest juz trudna do skonsumowania bez srodkow znieczulajaco uspokajajacych;)
« 1 2 3 4 5 ... 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 ... 1152 1153 1154 1155 1156 »