Rozmowy kontrolowane :-)

« 1 2 3 4 5 ... 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 ... 1152 1153 1154 1155 1156 »
Nick:vaR_ Dodano:2007-02-09 22:00:13 Wpis:Tak Zgowi, tak. Platonicznie, plafonicznie, polifonicznie czy jakoś.
Mnie nikt nie kocha. I c***.
Sylencja, przedszkola nie zamierzam zakładać, nawet prawda, w przyszłości prawda. Prokreacja na poziomie zerowym. Powód j.w.
Bo tak na prawdę, życie to proch marny, trochę szary, trochę czarny, a każda flaszka kiedyś się kończy, powodując progresję skurczy jelit i wielkiego kolorowego pawia na to wszystko.
Innymi słowy, fakof.
Kochanie. Jak się nazywają te endofiryny czy inne lafiryndy, które się wydzielają podczas zakochania? Se wszczyknońć muszę. Albo mieszać z drinkami.
Może się jeszcze w sobie kiedyś zakocham...
Nick:syllka Dodano:2007-02-09 14:41:37 Wpis:Rafciu...a co?...szykuje Ci się założenie takowego?
Nick:Syllka Dodano:2007-02-09 08:11:25 Wpis:Gosiu.......pożyjemy, zbierzemy sił, powalczymy i zobaczymy co z tego wyniknie.../byle do wiosny....
Nick:Skowi__ Dodano:2007-02-08 22:13:46 Wpis:Kojuś, czy mówilam ci już że Ciem kocham :D
Nick:vaR_ Dodano:2007-02-08 21:34:57 Wpis:... bo gdyby tu nagle, prawda, było przedszkole, w przyszłości, prawda ...
Nick:Goś Dodano:2007-02-08 20:50:24 Wpis:Sylka..napiszę tutaj...myślałam dużo o Tobie...i jedno mi się kolebie po głowie...walcz o siebie i swoje szczęście. POSTAW WSZYSTKO NA JEDNĄ KARTĘ!!!!
Nick:Skowi__ Dodano:2007-02-08 19:20:57 Wpis:nie róbmy problemu tam gdzie go nie ma...:)
Nick:syllka Dodano:2007-02-08 15:33:42 Wpis:na powoluśku do z kolei czasu nie mam....lata lecą....lecą...nieubłaganie...zlitowałyby się /kurna molek.../.jak nie kijem to pałką byle dobić leżącego
Nick:Yenndza Dodano:2007-02-08 14:23:09 Wpis:Syllka? Ale jakie "za bary"? Dajze spokoj. Kto ma na to sile? Trzeba powolusku, podgladajac zdziebko, rozgladajac sie chylkiem na boki isc do przodu. Czasem trzeba sie takze zatrzymac, ale pamietaj: to tylko tak na chwile - dla odpoczynku ;))
Nick:syllka Dodano:2007-02-08 08:35:17 Wpis:.....oszukiwać?......jak?......z życiem za bary?....no może.....teraz to ja sił nie mam na to......potem może...może....a może nie
Nick:Yenndza Dodano:2007-02-07 19:59:05 Wpis:Syllka ... no cos Ty? Tak calkiem nie zamykaj: podgladaj troche. Oszukuj zycie, jak ono nas ;))
Nick:Skowi__ Dodano:2007-02-07 16:22:43 Wpis:chyba jednak wykasowal..:(
Nick:syllka Dodano:2007-02-07 15:45:41 Wpis:z zamkniętymi oczami ...do przodu?....znaczy skończyć żywot na ścienie/drzewie.......hmmmm....
Nick:Yenndza Dodano:2007-02-07 10:58:47 Wpis:Syllka... trzeba zrobic tak, jak zawsze: zamknac oczy, zacisnac piesci i do przodu. Inaczej sie nie da.
Nick:syllka Dodano:2007-02-07 08:36:19 Wpis:......urlop od życia.....chwila letargu....a może nawet na wieczność.....hmm/podpisać sie mogę
Nick:Tom_KRUS Dodano:2007-02-07 08:13:09 Wpis:recht.. potrzebujesz urlopu bo nic a nic nie rozumiem co ty do mnie rozmawiasz ... :c)
Nick:Yenndza Dodano:2007-02-06 22:00:15 Wpis:Bo chodzi o to, by od siebie nie upasc za daleko, jak te dwa lyse kamienie nad rzeka. Chodzi o to, by pierwsze chcialo sluchac co mu to drugie powiedziec chce do ucha... slowa nie do powiedzenia...
:))
Nick:vaR_ Dodano:2007-02-06 20:40:15 Wpis:Ofis Aj Di: WAWPQ214H. Chcesz numer ajata Hanysie?
Chcę iść na urlop. Od życia.
Nick:syllka Dodano:2007-02-06 19:10:06 Wpis:..he....tak bez numerków...wsie inkognito........he..
Nick:Skowi__ Dodano:2007-02-06 16:52:08 Wpis:Szaarls...to może Ty już do wszystkich numery wykasowaleś.....:(
« 1 2 3 4 5 ... 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 ... 1152 1153 1154 1155 1156 »