|
Nick:Gawenda ( nie męda)
Dodano:2004-04-07 22:10:01
Wpis:siemasz ziom nowa reprezentacja zielona gorskiego hip hopu audycja powraca,tak to sie kreci tak to sie buja a wiec dawaj stary nikt tego niezrozumie ,kto nie siedzi w tych klimatach niech spada z tąd bo inaczej zrobie siekane i zniknie tez swąd .Pozdro dla erhy ... MIx tape czeka az przyjdzie tak kochana ,, zwiecha''piss
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-04-07 09:23:49
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:...jestem tuuu! powrot! robie szum, wbijam sie w tlum, znow!...sam jeszcze nie wiem o czym bede nawijal, co na poczatek co na final, rym lepiony jak glina, z pyska cieknie slina, mieknie godzina, kolejna...dygresja! nadszedl czas, nadszedl wybawiciel wasz, jak Mejasz! od tematu ucieczka, zacisze reprezent! tu mieszkam, wyrazow zlepka, tu od lebka, granica peka, luz nie meka...dzisiaj do szkoly nie po drodze, bedzi dobrze, zachowane wzgledne proporcje, sie nie woze, bron Boze! wymac***e lirycznym nozem, zaraz dokoncze...zakladam trampki i lece do sklepu po fajki...wrocilem! cieszycie sie? :P znow na ksiedze, tu jestem! kazdy znajdzie tu prace nie jak w urzedzie, znoszac jajko jak kury na grzedzie, jak liscie na wietrze, jak na drzewie galezie, rym wszedzie wlezie, do dupy ci sie dobierze, mowie szczerze!...zaraz ide na sniadanie, mam manie, nie mam wszystkiego na zawolanie, ladnie...sroda, srodek tygodnia, luz w spodniach, trudne do rozwiklania jak imie Kordian, w poniedzialek lana wojna, bardzo mokra :D a zeby ****a snieg spadl, albo grad, szybko jak Szad, raz, dwa, raz!...paaa :D
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-04-06 18:00:18
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:elo RaDar...SiEmAnDeRo...troche minelo...dzieki! dziekowa za pozdro, u mnie git, trzymam sie mocno, trzymam pion, stoje prosto ziom, choc czasem na zakretach ostro, dla ciebie szacunek, za rap ktory budujesz, ze Sul reprezentujesz! y00...RaDar dobrze zahaczyles o politykow, tych ***anych s****esynow, ja o nich nie nawine rymow, bo nie siedze w tym temacie, ani troche bracie, ale wystawiam co innego, macie! garsciami lapcie! na nogi papcie i yoo podroz po chacie, z pokoju do pokoju, odcinka od gnojow, szukanie spokoju ziomus, w myslach przekroju, error - zawieszka znowu...lecz nie wychodze z domu...na tak, na nie, na bank, chuuj wie! ooołje :D...coraz wiecej linijek i to nikogo nie ominie, wszystko jasne nie jak w czeskim filmie, ogladane jakbys siedzial w kinie, co w glowie to na jezyku, bez kitu, bez zbednego zachwytu, wyrazy z banki nie z zeszytu, znam takich typow: text synku na pamiec se wykuj, na blaszke, bedziesz przed "prawilnymi" swiecil jasniej, jasno gwiazdo, podepnij sie pod gniazdko i skacz jak piesek gdy tylko klasna, widze cie siedzac na lawce...wlasnie, mow mi jasnie panie, moj text, moj walek, wszystko scalone doskonale, jak kaliber sie nie chwale...gdyby polaczyc wszystkie slowa z tej strony, wyjdzie cos czym bys byl zaskoczony elo! to nadaje sie na demo, ja pisze ty bez skutku szukasz nemo, ja przysluc***e sie rapowym bebnom, na necie kreslac...oka zawijam...zawijam jak slimak :P
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-04-06 14:08:44
Wpis:Znow na ksiedze gosci, wita RaDar, nie hrabia mosci, kolejny raz gosci, hej, lepiej uwazaj, co piszesz, co mowisz, paly sa wszedzie, ale nie Tu, nie Tu na ksiedze, rozmaite geby, choc ich jeszcze malo, no juz zapewne nie dlugo bedzie wystarczalo, elo erha, co tam porabiasz, ja wznosze sie wysoko i znowu spadam, zawsze ciagle to samo gadam, powtarzam, choc inne tematy, teraz powtaorze!
W****iaja mnie polityczne debaty, afery, szmery, jeden cicho siedzi, drugi spi, jeszcze inny sie smieje, pierola tylko, ze w Polsce coraz lepiej sie dzieje, ale czy kazdy?Czy ich slowa sa jednakowe, choc lysi, ich glowe odziewaja szaty, klamstwa, korupcji, prania brudnych pieniedzy, nie patrza na poglebiajace sie zycie w nedzy wiec nawine tu kilka slow, pozdro erha miej sie zdrow!
AFERA RYWINA- wsytd, dla Polski kpina
KOMISJA SLEDCZA- wszystko wyssane z powietrza
PLAN HAUSNERA- no typowa satyra, nie wazne, ze Polska za nia tyra
MILLER- Kto to taki, wyslalbym go na pole kopac buraki
LEEPER- chce dobrze, takie moje zdanie, odkrywa machloki, rzadzic bedzie mu dane
SLD- kazda afera tuszowana, oby jak najszybciej z rzadu eksmitowana
KALISZ, NALECZ, OLEKSY- w szalikach Wisly puscilbym ich do gieksy!
BELKA- Belka, na premiera, na poczatku miotla i szufelka!
Tak na kika napisalem swoja opinie, przeciez to nie tajne jak opowiesci gminne, wiec tak powstaje prawda, to nie iluzja, juz SLD czeka kolejna fuzja, koncze ten rym, zawijam sie, znikam jak dym, Pozdro Misiaczku!
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-04-04 13:52:10
Wpis:Slyszysz to, slyszysz ziom R +A +P
Zmiecie techno te, dobrze powiedziane
Kto to slucha? Wkleje tu ...babcia glucha
Pasuje tu text spawaczy
Jezeli masz cos przeciw, skomentuj to, raczysz, wiem nie masz nic do powiedzenia, szczeniak, technomuly pragnace speeda i kapsuly, muly a pieroli mnie to, hoho, masz racje muł day, wytykam Cie palcem gej, hej powiedz cos wiecej, wybieraj w ktorej rece, ence pece, wbijam w to!
Jakies techniawki, wolalbym trzymac 24h zabawki i nimi sie bawic, niz sluchac nuty techno...dobrze powiedziane Asceci, oni zdechna, i nie bedzie juz cpunskich imprezek, beda tylko zielone koncerty, bede slyszal w Tv teledyskow sterty, zajeistego hopa, wezme w rece mopa i wyczyszcze spocony parkiet, tam gdzie kiedys ktos za***al no fartem w nosa, no udalo sie, kosa na kamien trafila, w moim sercu hip-hop muza tlila marzenia, jedna zrealizowalem, no a teraz pozostalo drugie marzenie, wiem mam natchnienie wiec zobaczysz ziom, troche czasu, ale pamietaj nie obnize ton, czy tona, wezme fona w rece, ej wez vinyli wiecej, STOP!
Cisza, pekla klisza, Polepione dzwieki Fisza, no inny styl, kiedys fifke teraz glowe chyl, popatrz sie w tyl a zobaczysz starania, no jak mowilem, marznia blisko zrelizowania, nie bedzie pchania sie lokciami jak...fuck, nie bedzie, nie patrz sie jak szpak, nie krytykuj jak mop no ten Leszczynski, technika jak rajdowiec finski, pracowity no jak ?Jak RaDar, rymow roszada, zonglerka slowami, chyle czola nad ziomkami, swoim dam wiele, godne odnowtowania czas hip-hopu propagowania, czas z grobu wstania, rap rap rapowania, dobra zawijam sie, wybijam do kolesia, ye ye ye ye jest imprezke! Pozdro!
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-04-03 18:17:26
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:trudne do ogarniecia jak dziela Slowackiego, nie do wziecia dla kazdego, spiecia w rytmu bebnach? to wykluczam, zemsta jak Saddam Hussajn, jak K.A.S.T.A. - rzucam, wypluwam pluca, drogi nie skracam... spacja, popijam wode gdy mam kaca...znasz to? za kogo zginac warto?...wiem......myslisz ile w jedym wpisie porusze tamatow? sporo brachu, nie trzese sie ze strachu nie chowam garnka w piachu, nie odpadam po jednym machu lachu, czuly na przester, text jest testem z sensem jak sensei klejac slowa jak klej, rymu sprzet, osprzet, jest dobrze, szczodrze rymem place, nic nie strace...teraz takie czasy ze kazdy chce splatac wyrazy, bez skazy, nawet malce chca je splatac jak palce, nie godne slowa karce, nocna sowa, czujna, choc ****a nieschludna, brudna, nudna, trudna, robota nie zmudna, ****a kolejna klotnia, max lutnia, z rozrywki powtorka...oka nie spiewam w chorkach, z zacisza - wlasnie z tego podworka, czego burkasz? ja stukam ja cie szturcham gdy ty lukasz, zwiecha erha, erha zwiecha, pojechal, renomowany jak DEZENT dla ciebie prezent, choc nie na*****alam jak pezet, choc jak wlosy sie nie jeze, choc nie stoje na scenie, choc komercji nie ma we mnie, to na eNIKaeR zawsze bede, wejde chetnie bejbe, *****olic may day, *****olic to gowno, ta sterte, jak drwal ja zetne, ty mi pomozesz chetnie, s****esynie namieszam jak w mlynie, maka, ta stronka, nie kupuje worka, nie pale lolka, nie gasze popka, smiechu pompka, wiem ze nie zostane utrwalony w podaniach ludowych, popieram bauns jak borys, siegam korzeniami czasow pierwszego sklejania wyrazow hehe, nowy projekt niebawem ruszy w droge, podstaw noge a ***ne cie w glowe, nic nie stanie na przeszkodzie, ja na wierzchu ty na spodzie, nie jestem w tej calej modzie, szacunku godzien, przypada, przeplata, jak lata, dystansu nie skracam, zdeptam i podeptam, beblam, beblam beblam ***ac, nie lap nerwa, rymu rezerwa, sila wenetrzna, wy*****ala jak gejzer, odwaznie i meznie, ciebie z mig zezre ze smakiem mniaaaam jestem mc lakiem ;) z hakiem zamiast reki, z drewnem zamiast nogi, szal laal baunsuj, glowe masuj, rym przekazuj, lasow nie karczuj s*****alam nie mam czasu...trzymajcie sie!
|
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-04-02 16:10:37
Wpis:Wybaczysz ziom, ze skulalem Cie na dol, erha, ale pisalem, o teraz ja sie skulalem, ale nie o to chodzi wazne aby pisac, nie wprowadzam zbednych hasel, nie okrywam tajemnica siebie, tego czego robie, pozdrawiam i Ciebie, baunsuj ziom, przeciez wiesz podwyzszam bita ton, a Ty plyniesz jachtem po mnie, ej wez podejdz, dogon mnie!Nie dogonisz pewien jestem tego, tak ze nie zmarnuje zycia swego, nie zatrace sie w dostatku, obym w taki mial, wiesz dobrze, gadam, ale slowa ostre, jak grad na szyby pada, wady ciagle podcinaja skrzydla, nie zakupie jak Zabłocki mydla, nie przerwe, kochac kogo kocham, od dzis na nodze zocha, od czerwca zamach na mikrofon wraz z Brada, erha, Nowy Projekt zaczynamy, wiem, nie pozostane sam, nie przekupie kolesia, jeden gram, bo co to za przyjaciel czy kolzezka, ze jak dobrze to przy dupie mieszka, a jak zle to nie wiesz gdzie podziewa sie, zapewne pieniadze liczy twe, te ktore odlozyles na ....haha, wy***al Cie w powietrze, chytrze robil Cie w ***a, tak jak Premier i jego kultura, z kickiem na gebie zawsze, az robi sie to straszna, dobra wywijam na dwor, do ziomkow, na pijacki chor!Yo :]
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-04-02 15:32:14
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:jak zwykle najtrudniej zaczac, slowa ktore nie sa praca, o twoje uszy chacza, uwazam by przy slowach sie nie zaciac jak przy goleniu by sie nie chlasnac, na cisnieniu trzymane rece na klawiaturze, rym w naturze dlugo i jeszcze dluzej wiecej nie powtorze, stad sie nie rusze, poki nie skoncze, staram sie trzymac tematu do konca, lecz nie wychodzi zawsze cos wtracam, lecz ***ac! przerwa? to dopiero rozgrzewka, to mnie wkreca, rozkreca jak karuzela, poczatki na stronach hela, rymu cela, dostosowana do jego trzymania...takze mowie ci ze slowa sa zabawa...sa zabawa, jak dla dziecka zabawka czy lopatka, dla mnie biala kartka, dla dziecka grabki dla mnie ziom kartki, dla dziecka wiaderko, a co przedemna to wiem na pewno, dla dziecka piaskownica, dla mnie spokoj i cisza, dla dziecka przemoc w bajkach sie zwieksza, dla mnie rym sie zagestsza, dla dziecka to co sie sprzedaje - pokemony, dragon balle, dla mnie echo miasta stale łooleelee :D pzdr!
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-04-01 15:50:46
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:Gdy wpisuje sie RaDar, moja linijka spada...lecz nie o to chodzi, nie bede tu niczego dowodzil, dochodzil, nie o tym mowa hola hola!...taki gosc, mowie wprost - Diamond King co oddal kuchenke by do zespolu sie wbic, w glowie recykling, max filmy, styl ktorego tu nie wyrobie, plik...to jest tylko plik - zaden dinozaur rocka jak STING...wspominalem ze sie kims nazwe, nie zgine w marazmie, lecz jeszcze nie powiem, przyjdzie czas sie dowiesz, raz!...Diamond - gosc chcial byc szybki lol jak tak nie zrobie by w sklad sie wbic, a z c***owizny bede kpic zawsze, kiedy slysze kolejna demo tasme, lipna wylaczam szybko, wyrzucam w kosz i wez mnie nie pros bym twojego rapu sluchal to co chce to mam w uszach, jak buty na nogach, jak znam skroty na drogach, jak dziury w glowach, proby w zycia szkolach, mowisz szkoda...nie szlocham, dla mnie radoooocha, nie wychowala mnie macocha co, co dnia wacha...rymu klatwa, polka gorna, probna probka goracego gowna, do szczytu rowna, lukam gdzie znajduje sie pasty tubka, do mycia zebow, orientuj! wsrod bebnow, nie ma pobitych garow, nie czaruj, nie jestem magiem gramy dalej, feer plej ziom eej chwytaj eNIKaeR ster, erha bez zer i jedynki z przodu bez liczb, obejdzie sie bez nich, choc czasem potrzebny ich powazny zastrzyk, cos ci ****a nie pasi...harczy? zmien fale, pada ci odbiornik, na*****alam stale jak chlopaki z Obornik...wysiadl prad i padly korki, wont! waty? rymu katy...wiecej niz 600 stopni, gorace jak slonce...*****olic maki, biale proszki, kleju worki, myslisz ze jestem od ciebie gorszy, bo nie mam forsy, gdzie chcesz to dotknij jak przewija peja, co wartosciowe doceniam, nie mam lenia, dlatego pisze, nie przestaje, *****ole twoje zale, twoje opowiastki wspaniale przez ciebie zmyslone a przezemnie...odrzucone, s*****alam w druga strone, w dupie mam twoja przybita pione!
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-03-31 15:58:40
Wpis:Elo tak to znowu ja, pogoda piekna ta, wiosenna, piekna ciagle zywa, sa obowiazki od nich rak nie umywam, moze troszeczke, myje szczatka zabeczki, chodze do szkoly, coz czasami w kratke, kocham ojca, matke, nie pje nie pale, tu troszeczke sklamalem, na koncertach pod sufit skakalem i skakac bede dlugo, pije Frugo, wierze w Boga, walcze jak gladiator, z tym rozmazanym swiatem, wiec zatem kto sie dolaczy, walczcie, o swoje szczescie, o swiadomy wybor, o lepsza egzystencje wlasna, wybierajcie kobiety z dziura ciasna, jestem cham to mowilem, jestem zboczony?
Wydaje Ci sie, jak w Ski Skladzie...nie miej przerwy w zyciorysie, dasz rade, na te slowa otuchy zareaguje nawet czlowiek gluchy, az ten puch, znika i pojawia sie jak duch, uwodzi twoje serce, ja w przeciwienstwie pragne tego wiecej, dlaczego? Jakbys byl kolega moze i bym Ci zdradzil rabka tajemnicy, Wiara , Szacunek, nie chowaj tego w piwnicy, nie miej serca za kratami, a ujrzysz walke miedzy kobietami o Ciebie, bo jak tego nie zrobisz zostaniesz sam, a wiec lece tam gdzie ciagnie mnie milosc, koncze tekst, nie odbieraj rymu jako dobry gest, tylko , wlasnie..., zapomnij zycie to nie basnie!
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-03-29 14:57:28
Wpis:Tak to ja, czysty ja gra, bez kartek znalazlem na zycia sens, lek, znacie kwestie, kiedys swoi teraz bestie, kiedys sam pamietam, teraz we dwojke, kiedys wybor padl na bojke, zadymy, teraz omijam takie czyny, w koncu Powrocilem na NIKR'a,
tak lekki zastoj, taki szkolny pociag, no nie powiem ***owy nastroj, coz...trza leciec, Bóg dal nam wlasna wole, na przerwe dluzsza w pisaniu sobie nie pozwole, tak jak ***ana hera tak moj klopot od srodka mnie zżera, choc dusza szczera, umysl czysty jak pergamin, wysuwam postulaty:
1. Powiesic wszystkie szmaty
2. Brukowcow nie czytam tam brudy sie wytyka
3. Szacunek, wiara, dwie cechy, jedna para
4. Gdzie uczciwosc, zniknela, widzialem stala ale ze wstydu ucieczke wszczela
5. Polityka co drugiego zabilbym jak psa, po dluzszym namysle, ale na co to sie zda?
Ziom bola mnie plery, choc we dwojke zawsze szczery, niewidzialny Styks, co zrobisz z zyciem ich odcieniem, barw, kolorowego, gdyby byl szary zniechecil by mnie samego, na dworze ciepelko, chyba juz napieprzam grypsy, ja na topie, Ty nie modny jak klipsy!
|
|
|
Nick:ziomak
Dodano:2004-03-28 11:07:16
Wpis:robie tu pierwszy wpis jak pezet,
zrobil pierwszy wpis do historii gdy z seniority zrobil impreze
zamula na maxa w nia nie wierze
moze w koncu zdarzy sie jakis precedens
spoko sprawa z tymi wpisami
dobra ide sie wykompac z tymi plazami
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-03-27 17:57:42
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:na ksiege powrot, wiesz co robie? jem jogurt :P wisniowy, pyszny i zdrowy, mysli wyszly z glowy, jeszcze jakis czas temu wpis powazny, teraz mniej, wez mnie trzasnij, bo sie zwiesilem, chwile chwile! kilometry i mile przedemna, przejde nawet pod gorke napewno, nie jestem burek, rymem truje, a trutka ta dziala jak vodka, krotka probka...chyba pisalem o tym na helu, rym i syf jak w wiekszosci spelun, celuj do celu nie we mnie celnie, gdzie nie moge nie wejde, tam nie stanie ma noga, zdarzen liczba mnoga, choc czasem wtopa, stawiam naprzod kroka, nie krece lolka, nie pale, rymy klade na NIKR fale...nadaje jak TV i radio, zdzieram gardlo? heh...rzadko :D idzie latwo, leci szybko, cos przed oczami ci miglo? to byl moj wers, lap go , wez go! schowaj do kieszeni, on krazy w okol ziemi, potrafisz i kumasz to docenisz...lece na spotkanko, zakladam wdzianko kolezanko... " bedzie dobrze jesli tylko bedziemy postepowac madrze " opadla kopara...naraaa! :)
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-03-27 16:16:01
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:posluchaj mnie, posluchaj kogokolwiek poza soba, powracam na eNIKaeR z sila nowa, jak Sokół mysle "jak oni to robia" w okol ludzi pelno, wiem ktorzy sa ze mna na pewno, lecz z nimi rzadziej, z nia coraz bardziej, wiecej, wchodze wiec zrob mi miejsce, test i text za textem w szybkim tempie, popijajac kawe, przez kome zalatwiajac sprawe, stukajac w klawe, tyle rzeczy na raz, ze sie nie polapie, niespodziewanie jak gosc wpadne, jak oszust hajs zgarne, wejscie smoka, fajnie? zapisana strona aha...ona - w myslach tylko ona, przyszla i wpadla w ramiona, bez focha, postawa doceniona! wiesz jak jest...nie musze do policji wejsc by znac kodeks praw, sprawdz! zakaz? nim gardz, w ****e mac, ktos je ustalil meczyl sie, pot wylany, teraz kazdy przepis lamany nie pomoga policyjne kajdany...wiesz jak jest...nie musze byc w harcerstwie by o przetrwaniu wiedziec wiecej by wykazac sie mestwem, zycie daje to wszystko chetnie nawet za darmo bez zobowiazan rzucajac karta z przykroscia doznan, tez zes to poznal, nie zostane harcerzykiem czy zuhem z wcieklosci rykiem z rzeczywistosci bolem, czasem mysle ze koncza mi sie tamaty lecz jezyk polski jest w slowa bogaty, dlatego nie zaczne nawijac po niemiecku jak eko fresh wez to stestuj! wypita kawa, lata pikawa, lataja lata, rana krwawa, nie rozpuczczalna jak...kawa buehe...zycie karci przetrwa ten komu sie pofarci, bogaci starsi, hajsem bananowiec ***any gardzi, drugiego urazi, w dupe wlazi, dobra starczy! lecz w pamieci zawsze te obrazy...
|
|
|
Nick:Kubański Adorator
Dodano:2004-03-26 08:54:51
Url:www.sport.czest.net
Email:elxpp.r2eos@okweaw_uwhyamdi_aannaa_idmayhwu_waewko@soe2r.ppxle
Wpis:ej ziomki jestem do***any turbo
jestem ekskluzywny jak najlepszy burbon
jestem goracy jak rozgrzany toster
jestem człowiek guma i głową dotykam kostek
umiem zrobić mostek i mam 5 z WueFu
nie wiesz kto ja jestem? jestem hiphopowy szefu
pisze rymamy bo jestem gość wporzo
niektórzy nawet po mnie sie wożą
w****iam jak korzeń o który się potykasz
ale mój rap to sperma a ty jesteś dziwka i to połykasz
jestem naprawde nie do wy***ania
kończe ziomki i się kłaniam
PIONTKA!! (na zielonych świątkach)
|
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-03-24 14:29:37
Wpis:Elo, zapuszczam stereo, proste jak gry neo-geo, tak to byl znak, czasami pijany chodze na wspak jak rak, niebezpieczny jak kapitan Hook, zycia mechanik, ludzkich dusz panik, slysze, po turecku siedze i dysze, w reke mysze, zdeka chory, zycia story ulozone, siedze i w chusteczkach tone, katar mam, ****a sram, mow mow RaDar cham, ale tam w niebie bede, obym nie zobaczyl twoja gebe, tak nie bede sie zmienial, wychodze z cienia, swiat toczy sie wokol bomb, kamienia, palki, walki w polityce, Miller Polska sie szczyce, jest coraz lepiej jego slowa, ****a *** prawdziwa twarz chowa, co daje moja mowa, za murami, chodz ziom z nami, z dziewczynami, kolesiami, badz soba, chcesz aby toba kierowal kto inny, palec wskazujacy, zwinny, rozkaze biegnij tam, pod nose szepniesz cham, ale biegniesz, ciagle cybernetyczny czlowiek do wziecia, wzdecia, boli co, pierodl to, idz chociazby za baunsem, olej dystanse dlugie, maratony cpania, wez i dobij sie od dna, widmo Cie dogania, koniec stania, idz przed siebie, skonczysz jak Diana w glebie, niezawiniona smierc, coz, bluszcz, oplata Cie dokoola, sprzedajna dziwka, w merolu w gebie oliwka, w kieszeni pusto, w glowie tlusto, od zbreznych mysli, pamietaj w zyciu sa trzy szanse, powtarzam *****ol dystanse!!!
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-03-24 08:50:31
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:siemash! Se ****a siedzisz i myslisz - jak byc za***istym? jak pisac texty takie, na ktorych ja trzymam lape, boisz sie podbic, w oczach ze strachem, zacznij sie modlic, na ciebie klade...wiesz co heh! jade...jeszcze zobaczysz kim sie nazwe klaunie, nie jestem blaznem, ...nie pogardze hajsem, proste! uderzenie mocne, ostre! z sila jak Orion, ktorzy watpia? niech wyjda z szeregu a wtopia! niech juz grob sobie kopia, dla mnie czlowieku poklon, dla ciebie jedynie pozdro, dla mnie leje sie porto dla ciebie jedynie porter, ja dostaje i biore ty zgarniasz jedynie w morde, bierzesz za reke konopie, ja dziewczyne, widzisz...troche odwrotnie, lecz ja na tym lepiej wyjde, ide! ide z dziewczyna a tacy jak ty gnija, gina!
wlepiony wyrok!...moge byc slepy jak Homer i tak w fachu cie dogonie lachu! i co? ugrzezles w smole, sprobuuj podniesc noge uuu...ciezko ja ci nie pomoge bo jestes zwyklym gnojkiem... [[ pozdrawiam tych ktorych kocham i ktorych szanuje..."milosc, rownosc, braterstwo" ]]
|
|
|
|
Nick:Kicia
Dodano:2004-03-23 15:56:19
Wpis:A wiec jade dla ziomali w nowej skali nigdy o tym nie myslalem by byc mc doskonalym moze jezyk tu kalecze i niejestem super dobrym bo mam swoje inne hobby ale rymem cos probuje tu wyjechac nie uciekac tu przed losem tylko stawiac czolo nowym opcjom doskonalyym co bit daja regularnie dla rymow wiazki to sa hip-hopu poczatki Robie to dla siebie nie dla gosci co tu wesza i zakreca nigdy o tym niemyslalem w takiej skali by napisac i wy***ac to na plytke hajsu zgarnac to nie dlamnie szkoda czasu na komercje wole czyste serce czyste rece (pozotawie to bez komentarza bo mnie ktos za to naparza )
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-03-23 09:18:53
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:elo...nie spytasz sie co u mnie?...lecz powiem ci ze ujdzie, wiesz...ja sie spinam gdy ty jestes na luzie, slysze co mowisz i co o mnie mysla ludzie, trudno nie uslyszec nie zamykaja im sie buzie, rozsiane bezmyslnie tu i owdzie famy, zle opinie o synu docieraja do mamy szybciej niz do odbiorcy reklamy, *****ole! zdazylem sie przyzwyczaic, to normalka jak potepianie wiary, oglupianie dzieci malych...ciagle zmiany, trawione jak pokarmy, taki ****a jestes wazny? pha! jestes marny, starczy! zalegle plany, do nich nie wroce, nie mam czasu, nie pozwala tez budzet, rece brudze, kolejny raz sie kloce, z samym soba, dlaczego? bo musze, co mi da ze pospie dluzej, czasu nie oszukam drogi nie skroce, doby nie wroce, staram sie z bledow wyniesc nauke ona jest kluczem gdzie zycie oparte na kombinowania sztuce, wieczne zmagania, liczac na farta, wciaz gadka ktora ma podniesc - byle do rana...walkower? *****ole, slowo wypowiedziane nie w pore, ciezko krecic kwadratowym zycia kolem (??)...masz dosc moich wpisow? a chwytasz je garscia jak paczke chipsow, nie s*****ole jak pociag, po co?!...pozdro dla tych co przy moich slowach sie poca mocno hehehe...kurtyna rapu podniesiona nie opadnie nigdy jak waga slowa ktora jednak jest tlumiona...narq, pjona!
|
|
|
|
Nick:Switch
Dodano:2004-03-22 23:13:19
Url:www.benek-o.blog.pl
Wpis:Rym zachowany, niema juz zenady, kazdy to zobaczy - co nieznaczy ze niezrobie jeszcze tu jakiejs parady, a jesli to ci sie nie patrzy, odwroc sie jak kazdy. A teraz odejde w zapomnienie, bo bakanie nie kawa, snu niewolnik jak jakis samotnik!!!
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-03-22 23:06:58
Wpis:Elo, powiedzcie dlaczego tyle falszywych twarzy po*****ala po ulicy?
Niby czysci, zlem przemyci, klamstwem kierujace sie geby, slyszymy glos, tedy tedy, w swiatynie klamst, obludy, rzucaja Cie jak lalka po spektaklu w kat, niby prawdziwi, lecz czuje od nich swąt, cos podobnego w stylu oskarzonego, z zycia wzieta historia, niby przyjaciel, raczej kolega, pamietam zioma po ulicy biegal, no i tak sie potoczylo, coraz bardziej nasz znajomosc tlilo, tlil go czas mno od dzisiaj bąbel powiedzialem pas jestes dla mnie nikim, jak Myszka Micki dla Donalda, co?W z twoich klamstw byla frajda, ale dla Ciebie s****ielu, bo inaczej Cie nie nazwe, szkoda, ujrzealem, ze jestesmy inni jak ogien i woda, oła to mnie zabolalo, taaa klamstwo doskonale, no ****a ale z Ciebie gnoj, teraz biegniesz za mna, wolasz stoj, ja na to *****ol sie-gnoj, drugi przypadek taki, pseudo kolega, nawijalem o tym "To ja...", zdeka, dobrze zrymowane, z serca strzelam slowami, jak Renata Mauer nabojami, na olimpiadzie, teraz ziomus w nie moim skladzie, i nigdy w nim nie byles, ej zmyliles mnie perfekcyjnie, ale ufalem Tobie bez apelacyjnie, bezkolizyjnie chodzilismy, nie wchodzilismy sobie w sciezke, a pamietasz u Mony imprezke, a w sumie dobrze,ze moja milosc mnie rozumie, dziekowa za to sloneczko moje, teraz z zagryzona warga stoje, nerwy, takie jak na Kursku podczas przerwy, zamieszanie, przyczyny nie ustalono, a ja przyczyne moich nerwow znam, wylacznie na faktach, uslyszysz to na produkcji mojej, częsc lirycznego spektaklu, inaczej bym tego nie nazwal ziom, jeszcze sie miniemy, chwyce za bron!
|
|
|
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-03-22 09:54:25
Wpis:22 marzec...- 17 lat otrzymane od Boga w darze, odcisnieta stopa w multum zdarzen, setki znakow, ukryte tysiace znaczen, brnac z rozumem i sila w parze...
czasem - brak slow, brak wyrazen
czasem - samobojcze ataki jak kamikaze
czasem - osobno?...raczej razem
czasem - zgodnie z Bozym przykazem
czasem - za reke z szatanem
czasem - nie jest kolorowo jak w bajce
czasem - ukryty jak w bazie...
w masce na twarzy, swiat w oczy mnie razi, ****a mac, mowia - nic nie poradzisz - nie zamierzam stac bezczynnie, bede walczyc, stane do walki, zawsze z szacunkiem dla wyzszej hierarchii, pytasz - co mnie martwi? - duzo tego, nie bede mowil bo szlak cie trafi, w wyniku wynikl wynik dodatni, odsloniete karty, niech dobro zlo ugasi! tego sobie zycze, lata splywaja jak deszcz po rynnie, wszystko plynie, nic nas nie ominie...w prezencie noz do zabijania czasu, luzzz bez wahania wykorzystam od razu z rozmachu...i nagle swiat stanal w miejscu menciu! naprawiam bledy z rzedu, odgrywana rola jak aktora, psychika chora, gnebiaca jak szkola, wkreta na dola choc wiedza nie wyciagnieta z dna wora, chlopcze, chcesz nauki? zajrzyj do ksiazek, nie patrz na mnie, proste! ja nie nauczam, zaden ze mnie misjonarz, spadla z glowy korona, zzarla ja korozja, upadajac czesto, hanbiac tak pojete mestwo, lecz zawsze podnoszac sie z kolan z sila jak konan, bez osmieszania jak Jas Fasola...odbieglem troszque od tematu wiec koncze brachu, szuram sluchac rapu...jeden siedem - to nie koniec, nontoper przed siebie, nigdy oddzielnie, nigdy!...
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-03-22 09:25:28
Wpis:Ziom, slyszysz krew za krew, to moj czas
Zgasl, plomien, leku, naiwnosci,
Twardy jak stal, tajemniczy jak akta archiwa...co dalej,wiesz?
Glowa kiwaj, my robimy to co chcemy
Nie studiujemy sciemy, o rety przebicia brak, taki slaby jak tic-tak
Tylko 2 kalorie, na*****alam rym na kompie
Przerzuce sie na techno?
W to watpie, chce wiecej hardcora,
Tajemniczy jak Gall Anonim
Wczesna pora!
Biore klawe w reke i oram
Fuck ktora to juz godzina, z takiej miny :), zrobila sie taka mina:(
Zawijam sie juz, kicham ***any kurz!
|
|
|
Nick:masia;)
Dodano:2004-03-19 22:41:05
Wpis:elo ziomy nikt tu nie jest od razu stracony...niech każdy zapoda ryma, bedzie za***ista zadyma...jednak nie na piesci lecz na słowa atmosfera zawsze bojowa! ***ać farmazoniarzy niech cos ciekawego sie tu wydarzy...pokażmy co potrafimy i w polski HiP hOp zawsze wierzymy! dla nas słowa znaczą wszystko ,zawsze będą z nami blisko,nie bawimy sie w Arystotelesa czy Platona bo rymy to sprawa bardziej wypasiona! wiec rymuj z nami dziewczyno i chłopaku potem bedzie bakU baKU;) peace dla prawdziwych bo fałsz jest morfeuszem
usypia cie a podczas snu zabiera twoją duszę! wielkie pOzdRo dla wszystkich;)
|
|
|
|
Nick:Switch | Zbychu
Dodano:2004-03-19 22:06:36
Wpis:A co to sa sciany Jakasz sie o taka prosta rzecz zapytany ja wiem co to, wiecej powiem ci kto to, To ludzie ktozy nie licza sie dla nikogo, zyja dzieki zludzeniu ze trzymaja z toba w przymierzu zalezy im tylko na twoich przyjaciol mocniejszym spojrzeniu. Dobrze nawiniete? ja mysle! bo jak nie to sie w****ie! a co wy na to ? a ja leje na to!! erha pozdrofa od czlowieka zakreconego na maxiora!!
|
|
|
|
Nick:erha
Dodano:2004-03-19 21:35:49
Email:slepn.-pewr@haah@rwep-.npels
Wpis:sieeemandero! ołjejror...robie wielka sensacje na skale odkrycia wody na Marsie, rap nie nagrywany w sonarze, wpis dodany na starcie, dzis wielkie otwarcie, rap bez mikrofonu od tego jest ta strona ziooomus! Trzeba to uczcic, przelac i zrzucic do ludzi, mam nadzieje ze znajdzie sie wiele osob ktore chca w ten sposob dojsc do glosu, nie stac ciagle na koncu, zatopieni w bezsilnosci morzu, ostra kontra na przeciwnosci losu, trzeba wbic sie w centrum, wczuc sie jak w rytm bebnow, zatrzymac sie, nie leciec jak pęku, pozostawic slad, wzniesc ogromny liryczny pomnik, jak Horacy, wiesz co to znaczy? ze nic nie jest w stanie go zniszczyc, zmiazdzyc, jarzysz? bez niepotrzebnej fantazji stary! nic, nic a nic, zaden dis...wpisz sie...dzieciaku podtrzymaj rapu swiatlo, choc nie jest latwo, dbaj by nigdy nie zgaslo, leczy gdyby...przyjde z pomoca jak patrol mimo ze dzis zdarza sie to rzadko...internetowy notes, poczety proces, obalony protest, zarywam noce, pisac nie skoncze, skadze, mam moce, krocze, slowa lacze i scalam, stylem roz*****alam, halas! wczesniej na helu z RaDarem zapisanych stron pare, tylko pare stron - bede szedl dalej chocby pod prad, chocby w oczy wial wiatr, pozdro hel sklad i reszta, zatopiony w wersach, nie zamierzam przestac, zrzucam ciezar, ciezki balast, pieprzyc marazm! tajemnicza ksiega, adres zapamietaj! oryginalna jak outkast, zwariowana jak jackass, zamknieta droga do gwiazd, rymow nakaz, bez nich nie masz co tu wracac, sprawdz! raz, dwa, raz plonace jak stuuf, zmieniajac temat jak Hast...hat, stopa, werbel, jeszcze nie nawijalem pod to w zadnym bpm tempie, lecz na necie wiecznie kresle, to jest we mnie, nigdy na glebie, jak Tede do was rap klepie, jestem sklonny i chetny jak do loopowania wycietych petli by RaDara texty rozkrecic dla niego szalone pozdro! z naszej inicjatywy do zalozenia ksiegi doszlo, nie myslimy co bedzie dalej, tym bardziej o finale, powoli do przodu przewazajac szale, dosyc typowych wpisow jest ich tyle od teraz dozwolone tylko rymem, zaczynamy akcje, miejsce wskazane palcem, wpisz sie! podejdz blizej, nikt tu nie gryzie, wspolne porozumienie w tej muzyce, w 5 sekund splot textow jak w labiryncie, sunacych jak skate na grindzie, kuszacych jak kapsztonce w bieliznie, to nie zginie, przekracza granice, kreci sie jak vinyle, swiatlo niech blysnie! oswietlona wirtualna scena, dla ludzi z podziemia, czy bedzie pelna? peknie w szwach? pokaze czas...rapowe przestepstwa, brudnych rymow pralnia, za***ista sprawa bo nikt za to nie kara, nie ugania, jakosci gwarancja, koncentracja! na maxa, stac nas, dzis jest to realne jak lot na Marsa...rosnie adrenalina, wybila godzina by kazdy mogl zamiescic ryma...tak jest! wielki szacunek...elo! zapamietaj - eNIKaeR!
|
|
|
|
Nick:Kicia
Dodano:2004-03-19 15:59:39
Wpis:Rymem ziomm tu sie wpisze zaraz zjade wszystkie klisze kazdy sprawdzi kazdy poprze hip-hop w Polsce Ta nawijka jest jak kazda tylko trochu jest rozdarta kalkulacje rzucam na bok ide dalej juz niemrawo cos kulawo kazdy smeci choc ma kazdy dobre checi Za oceny sie niebiore swoj mam projekt i w nim biore rymowanki roznych textow ukladanki juz wychodze na ulice no i widze dzicz jak kazda w lesie biega bez lancucha i pies szczeka za nogawke juz mnie szarpie i do kojca mnie przygarnie Dzis kolejna to czesc druga , za***alem sobie szluga, kto nasz hip-hop dzisiaj poprze ten jest ****a klawym gosciem , a wiec ide sobie w poprzek, patrze w lewo potem w prawo no i jest juz calkiem klawo gdy w obiegu razem z nami i z panami i z paniami krazy leciu ulatuje nikt go tutaj niemarnuje tylko ziomus relaksuje Lufke w obieg zaraz puszczam troche dymu tu wypuszczam ale nikt sie tego niespodziewal ze wychodze dzisiaj z cienia i reprezentuje swoj styl swojego ciennia z sulechowskiego podziemia
|
|
|
Nick:RaDar
Dodano:2004-03-19 15:58:57
Email:rlapd.aprw6@6666@6wrpa.dpalr
Wpis:Yo chyba zapodaje pierwszy wpis
Kto Tu ****a przebiegly jak lis?
Kto Tu jest uliczny poeta, swiat aktorow
Mnie to wali!
Zatracony gdzies w oddali, nad tekstem
Mamy nadzieje z erha, ze ta ksiega bedzie chociaz pretekstem do kolejnych rymoof Ludzi, niech duzy talent ich teks ostudzi, Niech wers za wersem plynie
Wszyscy na koncercie w dymie
Wtedy kminie o co chodzi,
Nawet ***any komercyjny rap godzi
Zioma z ziomem,
Wszyscy plynmy z bitem w jedna strone
***ac wszystko plynmy pod prad
Abysmy doplywajac znalezli swoj kąt
By tą wyprawe nie uznac za blad, szmay z ksiegi wont, nie szczyce sie sila, Zpodajcie rym, bedzie milo
erha & RaDar czeka
Pzeciez rymow z duszy plynie zlota rzeka
Tylko niech Tu kazdy powraca
Powinnosc wasza + praca, pamiajcie
Niech przeciwko wam sie nie obraca
Badzmy gotowi do bitwy
Zycie pokaze ostrze brzytwy
Promile po dzisiejszym melanzu znikly
Wiec trza isc na dworek, dla zioma po kolejny worek:P
Pozdro ZGT Sulechow!
|
|
|