O Piłce nożnej

<123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102>

2006-06-22 13:37:01
Zgadzam się z Panem Panie były prezesie w 100%. Niewiem tylko dlaczego tyle wzajemnych pretensji i podejrze Mecz był dobry szebnie zagraly niezle ale to niegłowice szczesliwie strzeliły jedną bramkę więcej i to one wygrały mecz praktycznie awansując do B klasy/co moim zdaniem nie zmienia mojej opini o postawie sedziego glownego/. Pamietam takie mecze z niegłowicami gdzie szebnie wygrywały po 13 do 1 ale to wszystko to juz historia a prawda jest taka ze szebnie graja dalej w c klasie a niegłowice w b. Pproponuje temat zaqmknąc.
Zawodnicy i zarząd Jasiołki szebnie gratuluje awansu Niegłowicom zyczac jednocześnie dobrych występow w B klasie jednoczesnie majac nadzieje ze w przyszlym roku znowu sie spotkamy ale juz w b klasie.
Do zobaczenia na Pucharze Wojta 16. 07. 2006 r.
Pozdrawiamy zawodnikow zarzad a szczegolnie kibicow nieglowic

2006-06-22 09:33:48
Tak dużo piszecie, że nie nadążam czytać. Cieszę się, że znalazło się tu dużo obiektywnych wypowiedzi i to nie tylko ze strony piłkarzy i kibiców Niegłowic ale i z Osieka czy Szebni. Buli jeśli chodzi o mecz z Szebniami obydwie drużyny dobrze grały ale niestety wygrywa ten co strzeli więcej bramek tak było i tak będzie, a do tego też przydaje się szczęście. Dobrym przykładem może być sezon 2003/2004 gdzie Wisłoka zajęła drugie miejsce w grupie pokonując na koniec lidera Czeluśnice. Nie powiedziałbym, że wtedy byliśmy super-po prostu graliśmy w miarę a przy okazji mieliśmy trochę szczęścia. I tak to już w piłce jest. Wyniki mówią same za siebie. W czołówce tabeli w tym sezonie jest bardzo ciasno i co najmniej pięć drużyn mogło awansować łącznie z Majscową-gdyby nie problemy i nie wycofali się z rozgrywek mogliby nieźle namieszać.
Co do nieprzepisowych zachować kibiców i zawodników- w każdym stadzie znajdzie się czarna owca- jeśli nie dochodzi do rękoczynów to znaczy że jest dobrze- Jak tak Se człowiek powrzeszczy na meczu to jaki spokojny jest potem :)) . Fakt że niektórzy przesadzają –jedna owca jest cała czarna a inna krasa i tego nie zmienimy i tak jest w każdej miejscowości. I to by było tyle na temat „ssaków”.
Pozdrowienia dla wszystkich „W MIARĘ KULTURALNYCH” kibiców oraz zawodników nie tylko z Niegłowic.

2006-06-22 09:32:12
O jakiego sołtysa chodzi "kibic'

2006-06-22 09:07:42
Dajcie juz spokoj to jest chore kazdy widzial inny mecz i kazdy mysli ze ma racje i niech tak zostanie. Pozdrawiam Panią w ciemnych okularach to chyba jednak pani cholesterol uderzył na głowę proponuję dobrego lekarza a kulturę to napewno było widac u pani taka aurola unosila się nad Pani głową no ale sołtys Pani pomoze. Pozdrawiam i zdrowia zyczę.

2006-06-22 08:33:44
I jeszcze jedno: Szebnie z pewnością nie były motywowane przez Osiek do lepszej gry, bo obie drużyny, a zwłaszcza kibice jakoś za sobą nie przepadają. W jesieni doszło w Szebniach do pojedynków pięściarskich między kibicami (Osiek przegrał w Szebniach walkowerem, bo zawodnicy Osieka, jak to się ładnie nazywa: "naruszyli nietykalność cielesną sędziego zawodów"), a w meczu na wiosnę na wniosek Szebni porządku na stadionie w Osieku pilnowała policja. Szebnie zresztą ten mecz wygrały i to zasłużenie. Moim skromnym zdaniem, Szebnie w meczu z Niegłowicami grały przede wszystkim dla siebie. I nie bardzo rozumiem, dlaczego miałyby grać inaczej? Po to, by Niegłowicom ułatwić awans?

2006-06-22 08:22:47
Panie Trenerze! Z całym szacunkiem dla Pana - ma Pan niewątpliwe osiągnięcia w pracy z zawodnikami "Wisłoki" Niegłowice, którzy grają skuteczną piłkę, ale nie powinien się Pan wypowiadać o sprawach o których Pan nie ma wiedzy. Otóż zgodnie z paragrafem 14 regulaminu rozgrywek OZPN Krosno na sezon 2005/2006 o kolejności przy jednakowej ilości punktów decyduje: a/ liczba zdobytych punktów w spotkaniach między tymi drużynami; b/ przy równej liczbie punktów korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn; c/ przy dalszej równości, według obowiązującej reguły UEFA, że bramki strzelone na wyjeździe liczone są podwójnie, korzystniejsza różnica między zdobytymi i utraconymi bramkami w spotkaniach tych drużyn. Zgodnie z punktem f paragrafu 14 regulaminu, w przypadku, gdy chodzi o awans lub spadek, stosuje się wyłacznie punkty a, b i c, a jeżeli one nie rozstrzygają rozgrywa się mecz barażowy. W przypadku meczu Osieka z Trzcinicą oba mecze skończyły się wynikiem 1:1, dlatego ilość bramek, które piłkarze Osieka strzelili Niepli nie ma żadnego znaczenia dla korespondencyjnego pojedynku Osieka z Trzcinicą. Niepla, bo akurat byłem na tym meczu, grała słabo, chociaż miała 4 świetne okazje na początku meczu, ale ich nie wykorzystała. Pierwsza połowa skończyła się wynikiem 4:0. W drugiej połowie Niepla rozsypała się kompletnie i Osiek strzelił jeszcze 8 bramek, choć powinien strzelić więcej, bo np. najlepszy snajper Osieka nie strzelił gola niemalże z linii bramkowej strzelając do pustej bramki. Działacze Osieka przeczytali, gdybym był złośliwy dodałbym: w przeciwieństwie do działaczy "Wisłoki" Niegłowice, regulamin rozgrywek i znają zasady awansów, dlatego sugerowanie, że Osiek strzelił 12 bramek, bo było mu to potrzebne jest niegrzeczne, a w dodatku pozbawione sensu. Oczywiście, kibicowaliśmy też Szebniom, co jest naturalne (wygrana Szebni czy remis) dawały nam awans kosztem np. Wisłoki Niegłowice. Sytuacja przed niedzielnymi meczami wygląda zatem tak, że jeżeli Wisłoka przegra bądź zremisuje z Warzycami awansuje Osiek (za mecz z Majscową Osiek dostanie walkower i będzie miał 53 punkty, a Wisłoka ma obecnie 51 punktów), a jeżeli Trzcinica przegra w Tarnowcu zostanie rozegrany mecz barażowy Osieka z Trzcinicą, bo obie drużyny będą mieć po 53 punkty. I tyle. Regulamin rozgrywek jest dostępny na stronie: www.ozpnkrosno.net.pl.

2006-06-21 23:05:39
a jak myślicie 12-1 dla OSIEKA to czysty mecz???? wtedy chodziło o to żeby pokonać Trzcinicę bramkami i to się udało, ale nie do końca protest Trzcinicy uwzględniony hura!!! My walczymy do końca LEGALNYMI ZAWODNIKAMI
CHŁOPAKI WYGRAMY W NIEDZIELĘ i już!!!

dsa
2006-06-21 22:53:01
poprostu nie mozna juz tego czytac caly czas tylko ten zaplacil temu sedzia pomogl tym dajcie sobie wreszcie spokuj w niedziele wszystko sie rostrzygnie wieze ze na kozysc wisloki PEACE !

2006-06-21 22:43:18
dajcie spokój Niech wygra lepszy powodzenia wszystkim zespołom

2006-06-21 22:16:54
mam jeszcze jedną uwagę,mówicie ż enie ma wasza druzyna trenera,a kto wypowiada sie w gazecie poniedzialkowej>?czujac sie pokrzywwdzonym?a najbardziej bulwersujace jest to ,że przez caly mecz jeden z waszych zawodników dobiegał do bramkarza 'Wisłoki'pytając 'czy dajecie pieniadze za mecz'???obeszło sie bez 'korupcji''Wisłoka'wygrała zasluzenie i honorowo.i to was tak boli?a moze wy wzieliscie od 'Osieka'???Moze moja opinia nie dotyczy sie wszystkich zawodnikow ale zawsze w druzynie są 'czarne owce'.ale przyznajcie ,bylam dwa lata temu na pucharze ,u was rozgrywajacym sie,i co zawodnicy wyprawiali przegrywajac z Trzcinicą???poprostu Szebnie nie umieja przegrywac trzeba to przyznac..bo to co teraz pokazal wasz kapitan to ,to poprostu hanba ,tacy jak nie umieja pochamowac emocji,to moze niech zajma sie czymś innym!!

2006-06-21 21:30:39
moj drogi nikt nie nie miesza tak jak Wy.od poczatku obrazaliscie 'wisloke 'że przeplacila sędziów.to jest zenujace,sami przecież przyznaliście jednogłośnie ze karny podyktowany dla was to byl wymuszony,wiec po co te wzajemne urazy?Jeśli chodzi o 'pania w ciemnych okularach'to teraz ciebie synku wzrok myli bo to nie były ciemne,a kulturalny człowiek nie wtrąca sie do rozmowy nie proszony.Jesteś pierwszy raz na meczu??bo chyba nie wiesz że komentowanie same dla siebie ma każdy kibic .I nie gadajcie o ustawianiu kogokolwiek bo piłka z którą bramkarz wasz wpadl do bramki,niezostaje uznana to jest 'chore'.Ale tylko wspolczuc sedziom bo takie grozby jakie Wy teraz wysyłaliscie pod adres jednego sedziego to też nie jest 'fer'i kto tu mowi o spokojnym kibicowaniu?a wasi zawodnicy?nie umieją ukryz emocji,bo gdyby padlo na innego sędziego to dawno dałby czerwoną kartke waszemu bramkarzowi,który sędzia pozwala sie tak obrazac na boisku??człowieku troszkę rozeznania,a pożniej sie wypowiadaj,chyba ze ten kolczyk'jeśli to pisal PAN,z kolczykiem jak Wiśniewski,zjadl rozum?A moze to PAN który nie proszony wtracil sie do dyskusji?to troszke cholestrol podniósl mu ciśnienie,i nie umial pochamowac emocji.Nie obrażajcie nikogo to i was nikt nie bedzie sie czepiał!Bo ten komentarz niżej byl bez sensu,dziecko....!!

2006-06-21 16:32:36
Kochani ktoś tu mocno kombinuje aby namieszac i poróżnic niektóre druzyny. Zobaczcie na nr z jakich wysyła się posty a wszystko będzie jasne. Niewiem dlaczego drużyna która chce się pokazac przed własną publicznością udowodic że gra coraz lepiej musi od razu coś kombinowa. Prawdą jest że twierdziliśmy że jak bedzie taka potrzeba to Niegłowicom mecz odpuścimy ale takiego rozwiązania nie potzrebowali działacze z Niegłowic i dobrze się stało bno ogłądaliśmy twardy dobry mecz. Niewiem tylko poco ktoś się wyżywa na zawodnikach z Szebnii prubuje nas obrażac. Są to młodzi chłopaki którzy jakoś sobie radzą /gramy cały sezon bez trenera/ którym udało sie zagra kilka dobrych meczy.Moim zdaniem do tego widowiska niedopasował się sedzia tego spotkania który podejomował kontrowersyjne decyzje. Pisanie że nie było karnego dla Szebni niema najmniejszego sensu albo że zawodnik szebni od tyłu faulował zawodnika wisłoki /cyba żw ktos myli bok z tyłem no czasem się zdarza/ albo że pilka odbita od poprzeczki przekroczyła linię bramkową jest śmieszne. No ale kazdemu wolno interpretowa dane sytuacje jak chce no ale sędzia jednak powinien robi to obiektywnie. I jeszcze jeden zarzut że nie było kartek szebnie dostały 4 w tym 2 przy karnym za pyskówkę do wgladu protokół z meczu. co do kibiców to po obu stronach padały różne epitety /nawet panie z niegłowic nie były dłużne /sam tego doświadczyłem od Pani w ciemnych okularach. Myślę że jednak kibice mieścili się w "C" klasowym poziomie. policja nie była potrzebna i awantur nie było. Ktoś cos tam pisał o zachowaniu działaczy z Szebni w Tarnowcu owszem było tak ten ktos napewno jest z Osieka /niestety Osiek przegrał z szebniami i to nawet u siebie i poghrzebał szanse na awans/ Panowie ale to tylko sport trudno czasami musi sie przegrac.
Gratulujemy Niegłowicom awansu i do spotkania na Pucharze Wojta 16. 07. 2006 myślę że znowu zagramy dobry mecz ale juz przy normalnym sędziowaniu i Panowie jeszcze jedno i bez obrazy to szebnie w tym meczu były troszkę lepsze.
Pozdrawiamy działaczy i zawodników !!!!!!!!!!!!!!

2006-06-21 14:51:53
aha!! zapomniałem jeszcze opieprzyc jasnie szanownego pana Zurawia!! no co on sobie k...a mysli!! jak mozna osmieszac swoich piłkarzy!!! no przecierz to jest niepowazne!!! musi sie zastanowic czy rzeczywiscie chce cos działac w tej druzynie czy moze ona potrzebna mu jest do tego zeby wygłaszał te swoje bzdury na temat wisłoki!!! druzyne trzeba motywowac a nie smiac sie z niej!! i to nie pierwszy raz tak robi!!! kiedys ktos mu walnie i sie skonczy "smianie" jasnie szanownemu Zurawiowi!! mam nadzieje ze przynajmniej ktos mu zwróci na to uwage nastepnym razem!! a taki bedzie na pewno!!!

2006-06-21 14:37:23
SHIT!!! awans bardzo blisko ale zastanawiam sie nad tym czy sedziowie nie wykrecą nam jakiegos numeru !!! no bo jak beda z krosna to moze byc cos nie tak!!! jakis niesprawiedliwy karny alb czerwona kartka "za nic"!!! tego sie tylko obawiam!! warzyc nie bo wisłoka to lepsza druzyna!!! a jesli chodzi o mecz z szebniami to rzeczywiscie cos w tym było ze szebnie "gryzli trawe"!! przecierz im nasza porazka nic by nie dała!! ale za to trzcinicy owszem!! mam nadzieje ze wisłoka awansuje bez rzadnych problamów !!!! ale znajac zycie to moga nam cos " wykrecic". WISŁOKA DO BOJU

2006-06-21 12:40:50
Z tego co wiem, to Trzcinicy przyznano walkowera, bo doprowadzili do konfrontacji (chyba zapłacili 300 zł i przywieźli zawodnika na komisję z dokumentami). Ale tak można zawsze, a kto grał w tamtym meczu tego nikt nie wie. Ale przypomniał mi się mecz Wisłoki z Zimną Wodą, gdzie gość Sokoła grał na lewo i udał kontuzję 15 mi przed końcem meczu zeszedł z boiska i uciekł, mimo że sędzia kazał mu zostać do zakończenia, sędzia później tłumaczył że nie można sprawdzać zawodników po meczu bo się wzyscy rozjężdżają i trzeba by ich siłą doprowadzić do niego. Więc widać jak to jest, wszystko zależy od sędziego. Tak samo w meczy z Wisłoki z Tarnowcem w drużynie Tarnowca bronił bramkarz z Nafty Jedlicze, który uratował im remis broniąc w kilku nieprawdopodobnychsytuacjach.