|
TOMASZÓW MAZOWIECKI, 31.05.2007; od rana szaro, pochmurno i mokro. Za oknem deszcz, dzień trzeba było zacząc od "małej czarnej". Do tego dośc chłodno - 13 C rano , po południu już bez opadów ale wilgotno i trochę parno, mimo niskiej temperatury, ok 14 stopni C w Tomaszowie i 15 stopni C w Spale k. Tomaszowa Maz. Temperatura stopniowo zaczęła wzrastać, a wiatr zaczął zmieniać kierunek z północno-zachodniego na północny. Chmury -Cumulus i Nimbostratus zasłaniały niebo praktycznie prawie przez cały dzień. Coś mi sie wydaję , że ostatnio panuje tendencja do szybkiego ocieplania sie mas powietrza, fronty chłodne znad Atlantyku nie mogą swobodnie przemieszczać sie na wschód i przynieść nam dłuższe ochłodzenie i większe opady. Widać też, że układy wyżowe zajmują coraz to większe połacie kontynentu europejskiego i przeważają niestety nad niożami... a to o tej porze roku oznacza upały i gwałtowne burze, bo nie sądzę, żeby wyż tym razem umiejscowił się na zachód od naszego kraju i przyniósł chłodniejsze powietrze :(
|