...Wkraczając głębiej do pokoju Cromwella, zauważasz starą księgę, postanawiasz ją otworzyć i czytasz...

« 1 2 3 4 5 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 ... 99 100 101 102 103 »
Nick:Derk Dodano:2004-05-04 12:35:33 Wpis:Jest taki problem. Gram jedną postacią w BG2 i gnębie wszystkich. Jednak w Podmroku kiedy to Adalon daje mi zdolność zamiany w Drowa, ja sobie zaczołem łazić po całym podmroku (zabijając przy okazji pełno Drow'ów) i staraciłem mój kamuflasz!!!! Jak mogę teraz wejść do miasta Drow'ow?????? Jestaem w kompletnej rozpaczy. Mama od Adalon jakiś zwój który niszczy oplomby na wrotach miasta (oczywiście smok jest martwy) i nie wiem jak mogę go teraz użyc??? Pleasy help me!!!
Nick:Elendil Dodano:2004-05-03 17:11:12 Wpis:GDZIE W BG2 ZNAJDUJA SIE REKAWICE ZRECZNOSCI?????????
Nick:golan Dodano:2004-05-03 16:27:16 Wpis:olciu niestetu oile wiem a gram w ta gre baaaaardzo dlugo i wiem o niej pratychnie wszystko nie ma opcji zeby nie rpboc obozu bandytow a zrobic knieje... muuuka ale tak wlasciwie to czemu nie chcesz robic obozu to jest calkiem fajna zabawa rżnac bandytow... i sporo doswiatczenia sie dostaje
Nick:Olciaa Dodano:2004-05-03 14:53:29 Wpis:Słuchać ludu! Wiem, że to strona o bg2, ale mam prośbę: Powiedźcie mi jak w 1. części dostać się do Obozu Bandytów bez pójścia do Kniei Larsa... Proszem?
Nick:Hodbler Dodano:2004-05-03 13:49:17 Url:niemam Wpis:czemu nikt sie niepodłaącza do mnie na gygy :> pozdro dla wszystkich graczy RPG nara
Nick:Hodbler Dodano:2004-05-02 13:38:19 Wpis:spoko strona szukam fanów gier rpg np. baldur's gate 1i2 i reszty z ich sagi
prosze o kontakt na gygy :)
Nick:Elendil Dodano:2004-05-01 23:20:23 Wpis:Czy ktos mi wreszcie napisze gdzie w Bg2 znajduja sie rekawice zrecznosci??
Nick:Elendil Dodano:2004-05-01 23:20:23 Wpis:Czy ktos mi wreszcie napisze gdzie w Bg2 znajduja sie rekawice zrecznosci??
Nick:ATAN Dodano:2004-05-01 13:53:41 Wpis:Stronka fajna, ale czegoś brakuje. Można by było ją powiększyć, dodać jeszcze trochę i będzie git. Pozdrowionka dla wszystkich fanów BALDURS`A 1 & 2 oraz ICEWIND`A 1 & 2.
Nick:numer jeten Dodano:2004-04-30 21:23:58 Wpis:Stronka spoko: dobra solucja, troche pliczkow tylko dlaczego nie dziala FORUM???
Nick:Shade Dodano:2004-04-30 16:44:17 Wpis:Coś mi sie zdaje że Beleg poszedł do domu sie uchlać i nie powrócił:D!
Golan niezła robótka ale lepiej zajmij sie robieniem historii o wymyślonych postaciach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:jajjo Dodano:2004-04-30 13:46:12 Url:nie mam Wpis:Nieźle GOLAN (mówi Adam) fajne!!!!
Nick:Wujek ST@chu Dodano:2004-04-29 15:37:17 Wpis:Strona jest super, ale brakuje mi paru rzeczy, a dokładnie opisu wszystkich bohaterów, jakich można przyłączyć i taktyk na walki (nie jestem super graczem. BgII mam dopiero 2 tygodnie, więc niektóre walki przerastają moje (jakże małe) doświadczenie
Nick:golan Dodano:2004-04-28 21:48:22 Wpis:ELO LUDZIE KONCZE Z TEMATEM MITHIROLEJ HALI BO MI SIE ZNUDZIL ALE JAK NARAZIE CHCE WAM PRZEKAZAC MOJ NAJNOWSZY DOROBEK TZN PEWNA OPOWIESC KTOS PEWNIE POWIE ZE KICZ ALE CHCE PODDAC JA OPINI PUBLICZNEJ... A OTO ONA...

Drizzt, Bruenor, Catti-bree i Wulfgar ze łzami smutku i żalu przyglądali się bitwie toczącej się pod ich stopami. Wojna ta była jedną z największych bitew owych czasów. Przeciwko sobie stanęły cztery rasy: ludzie na czele z księciem Arthasem, Orkowie z królem Hardbroomem, Nocne elfy z księciem Mefistofelesem i wreszcie Ciemne krasnoludy z dowodzącym królem Prodekiem.
- Czy oni myślą, że wojna jest najlepszą metodą rozwiązania konfliktu?- Zapytał Drizzt
- Najwidoczniej tak, choć nie widzę sensu żeby ginęło aż tyle istnień, i nie chodzi mi tu tylko o ludzi, ale na przykład krasnoludy. Nie patrzcie tak na mnie wiem, że one są złe, ale, po co mają ginąć…
Tymi słowy Bruenor urwał i zerwał się na równe nogi, natychmiast oglądające się za siebie. Reszta kompani, która poszła w ślady krasnoluda i elfa, który pierwszy wstał zobaczyła cztery postacie sunące ku nim z wielką prędkością i jak by olśniewającym blaskiem. Gdy owe postacie zbliżyły się można było odróżnić, kim były owe postacie i dziwny blask. Byli to królowie wszystkich czterech skłóconych ras. Arthas i Hardbroom walczyli razem przeciwko Mefistofelesowi i Prodekowi, którzy wyraźnie przegrywali. Ów blask bijący od wszystkich postaci był niczym innym jak tylko iskrami, które krzeszyły bronie przeciwników ocierając się o ich wspaniale zbroje.
Po kilku minutach zaciętej walki doszło zetknięcia się wszystkich broni przeciwników. Znaczy to, że w tam samym momencie Arthas wymierzył swój miecz zamachem z góry w Mefistofelesa, lecz on swoją kataną zrobił dokładnie to samo. Ale co dziwniejsze to samo stało się u Hardbrooma i Prodeka z tym małym wyjątkiem, iż nie było to miecz i katana, lecz halabarda i topór. Żaden ze skłóconych wodzów nie pozwoliłby jego przeciwnik zdobył prowadzenie w tym niezwykłym starciu. Przez tą upartość bronie po swoich ostrzach przesunęły się ku środkowi gdzie wszystkie cztery się ze sobą zderzyły. Niestety żaden z wodzów nie uświadomił sobie, że w ten sposób osiągniętą siła użyta w tak niecnym celu jest zgubna. Gdy doszło do owego zwarcia nad walczącymi pojawiła się wielka świetlista kula energii, która miała zaraz zabłysnąć i wybuchnąć. Lecz odziwo nic takiego się nie stało wszystko nagle zrobiło się czarno białe z wyjątkiem Drizzta, który stał z resztą przyjaciół na krawędzi skały. Dopiero wtedy mroczny elf zobaczył postać, która wyglądała jakby właśnie rzuciła bardzo trudny czar. Drizzt natychmiast rozpoznał maga w owej postaci i szybko domyślił się, że ów czar był zatrzymaniem czasu bardzo trudnym i starym czarem.
Natychmiast podszedł do maga, lecz zauważył, że jego ruchy są jakby spowolnione. Lecz natychmiast zrozumiał, dlaczego może się wogule ruszać i dlaczego ma spowolnione ruchy. Mianowicie był to efekt magicznych opasek, które pozwalały pościelowi ruszać się ze strojoną szybkością.
Gdy podszedł do maga ten natychmiast powiedział
- Nie mam dużo czasu, więc słuchaj i nie przerywaj. Jestem Edwin czerwony mag z Hullarem przybyłem tu na polecenie pani Silvermoon, która w licznych ostatnio wizjach przewidziała to, co się tu zdarzy. Posłała mnie tu abym uratował Drizzta’Do’Urdena i jego przyjaciół. Nie wątpię, że jesteście to wy…- po tych słowach mag zachwiał się, zgiął w pół i upadł na ziemię. Drizzt natychmiast podszedł do maga ukląkł przy nim i zapytał
- Powiedz, co mam zrobić, wszystko rozumiem tylko powiedz gdzie nas przeniesiesz.
- Mamy mało czasu… pomórz mi wstać. – z trudem powiedział Edwin – Stań koło przyjaciół – wycedził przez żeby zaciśnięte z bólu zęby.
Drizzt natychmiast wypełnił polecenie maga i staną koło przyjaciół. Potem zobaczył jak mag wyjmuje z kieszeni różne ingredięcje i rozpoczyna trudną inkantację. Następnie zobaczył jakby przez mgłę jak mag rzuca na siebie słynny czar opończa i uwalnia zatrzymanie czasu, potem był błysk i ciemność głęboka nieprzenikniona ciemność…

* * *
Drizzt i jego przyjaciele znaleźli się na piętrze jakiejś gospody. Elf był jedyną osobą, która mniejwięcej wiedziała, o co chodzi. Bruenor i Wulfgar wyglądali na nieco otępiałych, jedynie Catti-bree zaczynała coś rozumieć. - Gdzie my jesteśmy, co się stało?!- ze zdziwieniem i gniewem zapytał Bruenor. Lecz Drizzt milczał. – Czy ktos powie mi wkońcu, o co chodzi?? Bo zaczynam się denerwować
- Cicho Bruenorze nie widzisz, że Drizzt stara się coś zrozumieć? – wtrąciła się Catti-Bree.
Po tych słowach Drizzt opowiedział wszystkim o spotkaniu z magiem i wyjaśnił im dlaczego oni tego nie pamiętają.
Gdy mroczny elf skończył, drużyna postanowiła zejść na parter i dowiedzieć się gdzie została przeniesiona.
Gdy zeszli na parter zobaczyli zwykłą gospodę i gości. Większość była już mocno wytrącona z trzeźwości, dlatego gdy się szło trzeba było uważać na zataczających się gości. Drizzt od razu wypatrzył barmana i podszedł di niego.
- Szanowny panie gdzie się właściwie znajdujemy? – zapytał mroczny elf
- Ty nędzna mroczna szmato jak śmiesz się do mnie odzywać – po tych słowach barman chlusną Drizztowi piwem prosto w twarz.
Reakcja Bruenora była natychmiastowa.Gdy tylko barman skończył mówić w ladę barową wbił się topór. Krasnal trzasnął bronią z taką siłą, że wbiła się ona do ponad połowy wielkości ostrza. W Sali momentalnie zaległa cisza.
- A teraz grzecznie powiedz gdzie się znajdujemy – wycedził przez żeby krasnolud.
- Jesteście Jesteście mieście Andorhall położonym w


OD RAZU MOWIE ZE CIAG DALSZY NASTAPI TYLKO NIE WIEM KIEDY A I JESZCZE JEDNO DO CRAMWALLA LUB INEGO RZADZACEGO TYM JACHCTEM BOHATEROW PROSZE O JAK NAJSZYBSZY KONTAKT A POZA TYM CZY KTOS AKTUALIZUJE TE STRONE??
Nick:Elendil Dodano:2004-04-28 21:16:32 Wpis:Gdzie w BG2 sie znajduje rekawice zrecznosci??

Aby usunac ten blad w ktorym nie chca z taba gadec trzeba sciagnac PATCH DO TOB-a i zainstalowac go jak jest BG wylonczony.

Ja wlasnie tak zrobilem i zycie stalo sie przyjemniesze :D
Nick:Ketta Dodano:2004-04-28 16:13:57 Wpis:Hej!
Mam strasznie denerwujący problem natury technicznej, jeśli ktoś miał coś takiego to byłabym wdzięczna za jakiekolwiek refleksje :). Chodzi o to, że losowy zapis gry nie działa. Po odpaleniu go mija sekunda i gra momentalnie się wyłącza aż do Windowsa. Czas ran nie leczy, bo sejwy które "zawiesiły się" dawno temu dziś jak nie działają tak nie działają - a i nowe mi w kosmos lecą. Przeinstalowałam Baldursa dwa razy, i nic. Przechodzę BG (dwójkę) po raz czwarty, ale za żadnym razem nie udało mi się dojść do końca - bynajmniej nie z powodu moich niskich umiejętności :), tylko właśnie tego nieszczęsnego zapisu.
Help!
(Najnowszą postać doprowadziłam do Podmroku, a teraz wszystkie sejwy z tej gry poszły sobie. Super.)
Jeśli to możliwe, prosiłabym o kontakt na gg: 3373041
Nick:RK Dodano:2004-04-28 15:36:28 Wpis:Gram Palladynem - Kawalerem,przynajmniej takiego wybierałem na początku... ale teraz mam napisane Upadły Kawaler :]-też nie wiem dlaczego. Nie wiem czy to mam znaczenie ale reputację mam na 17.
===========
P.S....a i czym się należy sugerować przy wyborze broni-w tym sensie która jest lepsza?? No wiem że i mniejsze opóżnienie tym lepiej... ale co jeszcze?
Nick:Kleszcz Dodano:2004-04-28 14:51:07 Wpis:Piękna strona mości Krasnaludzie!!!
Nick:Shade Dodano:2004-04-28 06:50:03 Wpis:Oj Belegu to ty sie niczego nie nauczyłeś?
Z diabelstwami sie nie zadziera! A poza tym do długo brodych nic narazie nie mam,tylko ty masz jakieś wonty. Nie mam zamiaru znowu rozpętywać wojny(ech jakie to były czasy),narazie walcze z drovami(:D).

Do Ibrahim:Wiem co sie dzieje też tak miałem:(.Mam pewien sposób(nieraz pomaga)zrób szybki zapis i wczytaj go wtedy może będa gadać z tobą.Zrób tak kilka razy a jak nie chcą gadać to wyjdz z gry i wejdz tak za około 30 min:(.

Do RK:A jakim palladynem grasz? Niektórzy palladyni nie mają umięjętności odpędzania nieumarłych!
Nick:Elendil Dodano:2004-04-27 16:29:40 Wpis:http://bg2.cdprojekt.com/default.asp?id=news

To strona z solucja BGII: ToB jak ktos potrzebuje niech wchodzi :)
« 1 2 3 4 5 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 ... 99 100 101 102 103 »