...Wkraczając głębiej do pokoju Cromwella, zauważasz starą księgę, postanawiasz ją otworzyć i czytasz...

« 1 2 3 4 5 ... 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 ... 99 100 101 102 103 »
Nick:maciej_KO Dodano:2003-07-04 12:01:27 Wpis:yxunomei: chcesz byc "dobra" i dlatego przylaczasz sie do Bohdi? Na tym etapie gry właściwie nie rozstrzygasz charakteru jaki bedziesz mial ja juz "zla" druzyna pracowalem i dla Mistrza Cieni i dla Bohdi... Ale wole Arana bo nie lubie wampirow, bardzo ich nie lubie :| A co do Edwina to spoko dołaczysz go jak bedziesz pracowal dla Renala rozpracowywujac Maevara, kazdego NPCa mozesz dolaczyc do druzyny a to kogo dolaczysz nie narzuca Ci ani charakteru ani drogi, ktora podazasz... choc wypadaloby, jezeli grasz po stronie "dobra" dolaczac tych "dobrych" ;)
Kac: mody utrudniaja gre i moim zdaniem skoro pojawiaja sie nowe postacie to fajnie jest ze maja nowe przedmioty, ktore zreszta nie sa tak potezne jak te, ktore wystepuja w oryginale, niektore nawet zbyt potezne...
A teraz pytanko do wszytkich... na jakim poziomie trudnosci gry gracie? Ja zaczynalem na standardowym ale juz po pierwszym przejsciu zmienilem na szalenczo-trudny i specjalnej roznicy nie zauwazylem ;)
aaaa... i wlasnie zastanawiam sie jak to jest czy mam buga czy to normalne: grajac w BGII bez zainstalowanego Tronu moglem dawac sprawnosci moim postaciom praktycznie w tej formie ktora chcialem czyli specjalizuje sie w broni oburecznej rozbudowywalem na maksa przydatne cechy dla tej broni ale juz z zainstalowanym ToB majac dwie czy jedna gwiazdke na dana sprawnosc nie moge rozbudowac tej konkretnej specjalizacji tylko moge wybierac inne, niekoniecznie mi potrzebne :(
troche to zagmatwane ale mam nadzieje ze zrozumiecie :]

pozdrowki M.
pozdrowki M.
Nick:Xarevol Dodano:2003-07-03 20:52:18 Wpis:Sorry, ale czy tylko ja tu myślę, MERLIN Viconia nie romansuje z elfami tylko z ludźmi.
Co do Ambera to macie racje chłopak się starał, ale było kilka obelg i odszedł, ale może wróci.
Nick:xxx Dodano:2003-07-03 20:06:59 Wpis:Tak, Edwina przylaczysz zaraz po wykonaniu misji w tejze gildii. A teraz pytanie ogolne... ostatnio zrezygnowalem z Edwina i Anomena na rzecz Aerie i dorzucilem jescze Mazzy... Cos z tego bedzie czy to fatal?? (narazie idzie mi niezle...)
Nick:yxunomei Dodano:2003-07-03 16:29:01 Wpis:elo.Takie mam głupie pytanie. Pierwszy raz przechodzę grę sprzymierzając się z Bodhi(a to dlatego,że wolę być "dobra" :)) i zastanawiam się, czy będę miała możliwość przyłączenia do druzyny Edwina (jako, że spotykam go w Gildii Mae'Vara)? Czy jakoś cos z tym będzie?
Nick:Kac Dodano:2003-07-03 13:05:35 Wpis:Jak na mój gust to wszystkie dodatki do gry robione amatorsko tak jak np. nowe przedmioty to po prostu oszóstwo! Chyba, że coś TYLKO utrudnia grę, to może być...
Ten pall jest mocny ale zauważyłem przedmioty, które nie występują w oryginale i to już go dyskwalifikuje według mnie...
Jak już się wszyscy chwalą swoimi postaciami to ja też^^, mianowicie mam zaklinacza na 36 lv. i wymiata totalnie, teraz mogę odłączyć praktycznie wszystkich od drużyny i nie będę miał najmniejszych problemów z przejściem całej gry^^. Własnoręcznie rozgniatam chordy nawet łupieżców, z którymi miałem do tej pory spore problemy^^. Ani jeden smoczek nie sprawił mi problemu w tob, nie używałem taktyki obstawienia smoka pułapkami, własnoręcznie zabijałem go od kiedy miał pełnię zdrowia^^.
Teraz gram druidkiem i staram się osiągnąć maksymalny 31 lv^^
Obiecałem, że już nie napiszą, ale to już ostatni raz bo dzisiaj wyjeżdżam na serio^^
Drobne wyjaśnienie dlaczego nie lubię Keldorna- nie lubię każdej postaci, która w jakikolwiek sposób nie jest związana z magią oprócz wojowników i barbarzyńców^^ (a poza tym po prostu nie darzę sympatią palladynów), nawet łowcy mają jakieś tam czary później, a złodzieje mogą uzywać zwojów^^. Najbardziej mnie wkurza to, że Keldorn ma podklasę zabraniającą używania czarów i to wystarcza. Nie potrafię gościem grać, gdy go miałem w druzynie tylko zawadzał innym. Ja go nie lubię bo nie umiem nim grac i dla mnie jest najgorszy^^
Do Rafallusa- byc może taką taktyką można udoskonalić każdego ale to jest moja niemalże opatentowana taktyka, sam ją wymyśliłem i uzywam jej w swoim drudzie. Jednak w Haer'dalisie który ma już 50 odporności na ogień wystarczy ją niewiele zwiększyć pierścionkiem i tyle^^.
Pozdrowionka dla wszystkich, wracam po 20 lipca^^
Nick:Invictus Dodano:2003-07-03 11:59:03 Wpis:W sumie to bywają lepsi paladyni ale to zalezy od cech. Mój wojownik wszystko 25, 40 level i pare fajnych atutów rozwala Irenicusa 1 na 1, smoki też.
Nick:Mazzy SkalP Dodano:2003-07-03 11:49:40 Wpis:No i co zrobiliscie??? zaczeliscie sie podpieprzać do Amber'a i co już go nie ma miedzny nami odszedł :(( ( ze smutku jakies nendzny Irenicus zabil mojego Palla na 30 pz ;( ) !!! mam nadzieje ze wruci ( Amber oczywiscie nie Irenicus :D ) A teraz tak na poważnie czy mój pall (Kawaler dokładnie) na 30 pz i mieczem baldurana, hełmem baldurana, zbroją baldurana, Furia niebios , butami zła , pierscionkiem (jakims tam daje +40 na ogien respa)i piersciąnkiem irenicusa, obroczkami zlodzieji cienia Mający KP -15 mający HP 140 czy ten pall jest dobry???? ( ehehehe )
Nick:zooku Dodano:2003-07-03 11:03:07 Wpis:wasza strona jest zaajeebista!!!!Szczególnie poleca DZIAŁ ROMANSE;-)
Nick:Bofur Clawhammer Dodano:2003-07-03 02:53:54 Wpis:Nie ma problemu Merlin... mozemy pograc. Ja mam wojownika - maga (40 i 40 poziom)... ja bardzo jestem chetny do gry nowa postacia... ale wracam dopiero 2 sierpbnia czy cos kolo tego i jest troche lipnie... ;/
Nick:MERLIN (krzysiu ) Dodano:2003-07-03 01:40:55 Url:http://krzysiu.blog.pl Wpis:Nie, nie będzie romansować z krasnalem. Gdybyś był elfem to zrobiłą by Tobie dziecko :P

A ja mam maga na 32 poziomie. 12 razy przeszedłem nim BG1 !! Czujecie Bluesa ? :P wszystkiego ma po 25 tylko siły ma 19. Oczywiście BG2 i Tronn Baala też nim przeszedłęm.. Tron baala.. chyba ;P

PRZY OKAZJI SZUKAM CHĘTNYCH DO GRANIA PRZEZ INTERNET!
DRIZZD MOŻE TY ? Chłopaki chodźcie pogramy sobie :P

Lol.. czujecie blueas.. czy wy umielibyście postacią którą przeszliście bg1 znów zacząć od początku i zabić Goriona w candelceep ? Ja umiem :P hehhehe

WIĘC JAK BĘDZIE Z TYM GRANIEM ?

A jeśli chodzi o moje rady, to mam też krasnoluda na 40 poziomie... przeszedłęm nim też całą sage Bg... to dopiero wymiatacz. Takiego Firerkana bierze na kilka cepów... :P

JEŚLI BĘDZIECIE CHCIELI POGREAĆ W KTÓRĄKOLWIEK Z CZĘŚCI BG to jest mój Nr. gg 1189915 CHODŹCIE ZBIERZEMY EKIPE 6 os. i sobie pogramy .. :)

Co wy na to ?
Nick:Zbooky Dodano:2003-07-03 00:03:33 Url:www.xgry.glt.pl Wpis:Garść porad do BG2 mojego autorstwa:
- Smoki: zastawianie pułapek to niezła rzecz: karzesz pacjentowi zastawiać pułapki, jak mu się skończą to go odłączasz i mówisz że idziecie dalej i ma pułapki od nowa.
- adamantytowe i żelazne golemy: kupujesz jakiś dobry magiczny toporek (ew. młot) do rzucania i uciekasz przed przeciwnikiem aż się sklinuje (niegdy nie widziałem, żeby się nie sklinował :)) i wtedy ciskasz w niego toporkami aż padnie, a jeżeli ma obstawę to zablokuje im wyjście i wtedy najpierw eliminujesz ich a później tego dużego.
- mało kasy: metoda bardzo prymitywna, dajesz złodziejowi 4 miksturki złodzieja pod rząd, kradniesz jakiś badziew, sprzedajesz, później kradniesz jakieś cenne miecze i zbroje i też je sprzedajesz, najlepiej w nocy gostkowi na wschodzie promenady waukeen.

Aktualnie gram kensaiem krasnalem, obecnie ma 24 poziom i 21 siły :) Przechodzę po raz drugi grę, ekipa w 5/6 zła i 1/6 neutralna (Jaheira).

Czy Viconia będzie romansować z moim krasnalem???
Nick:maciej_KO Dodano:2003-07-02 23:08:44 Wpis:Swiete slowa Drizzt swiete :)
Co do NPCow to tyle juz wylalismy atramentu na ten temat na Forum, oby wrociło, ze nie chce mi sie pisac kogo uwazam za cienkiego a kogo za najlepszego bo i tak to zalezy charakteru druzyny jaka sie gra...
a to: "Może to głupio zabrzmi, ale nie wolę, by gra była trudniejsza, bo daje większą satysfakcję" faktycznie glupio zabrzmialo bo wyszlo ze wolisz jak sie gra latwiej bo jest ciekawiej, choc prawdziwy sens zrozumialem... chyba... bo wydaje mi sie ze im jest trudniej tym jest ciekawiej,ale moze sie myle ;o) Dlatego gram z modami.

pozdrowki M.
Nick:Drizzt Dodano:2003-07-02 21:19:07 Wpis:Na początek powiem, by odwiedzający księgę gości nie mówili takich bzdetów jak "ta stroba jest super, najlepsza w polsce, europie, na świecie i wszechświecie :p!". Przecież osoba która choć raz odwiedziła KC doskonale o tym wie ;).

Teraz do rzeczy: Haer'dalis może być przydatny, zależy od gracza. Ja za nim nie przepadam (osobisty uraz), bo to nie MROCZNY elf :).
Do Kaca (fajnie zabrzmiało ;p): Uważasz, że Keldorn jest słaby? Uszanuję twoje zdanie choć się z nim trochę nie zgadzam. Keldorn jest ok, jak da się mu rękawice zręczności. I może używać Krasomira, a to chyba wystarczający powód, by mieć go w dobrej drużynie?
Do Wolanda: Ja też nie lubię Korgana, ale tylko dla tego, że jest zbyt silny. Może to głupio zabrzmi, ale nie wolę, by gra była trudniejsza, bo daje większą satysfakcję.

Pozdro. dla Baldurowyjadaczy :)
Nick:Woland Dodano:2003-07-02 20:10:20 Wpis:Na Helma i wszytskich bogów!!!

Przerażenie mnie ogarnia gdy czytam jak bywalcy tej nieocenionej kuźni kłócą się który NPC jes najlepszą maszyną do zabijania (inaczej nie moge tego ująć)!
Haer'dalis może i doskonałym "rzeźnikiem" nie jest lecz to jeden z najciekawszych bohaterów i towarzyszy! Dla mnie najgorsi to ci mało ciekawi i stereotypowi jak Korgan czy Cernd!
BG II to gra gdzie psychika twojich towarzyszy to jedna z najwięszych zalet. Jak chcecie mieć drużynę morderców to stwórzcie sobie własną drużynę krwiożerczych krasnoludów breserkerów!!!

Szczerze oburzony paladyn Woland.
Nick:Xarevol Dodano:2003-07-02 20:01:49 Wpis:Uff... dawno mnie nie było. Co do Haer'dalisa to jesteście cienkie bolki jeżeli go nie doceniacie. Ja wiem, zę każdy ma swoje zdanie, ale Haer'dalis to jedna z najlepszych postaci. Mieliście go na 30 levelu: UAI, Ulepszona pieśń, dobre wyposażenie i piruet ofensywny=Armagedon. Ja gram obecnie Fechmistrzem, a w drużynie mam Haer'dalisa i Jana Jansena gram na łatkach utrudniających grę, i na ostatnim poziomie i jest byczo.
Aha niewiem czy moge ale Soulafeina nie ma więc, wkrótce na stronie pojawi się BARDZO obszerny text o bardzie mojega autorstwa, gdzie opisane jest wszystko (ekwipunek, czary, umiejętności, opis barda itd.). Po przeczytaniu tegoż textu mam nadzieje że zmienicie zdanie o Bardzie (i Haer'Dalisie, zaiste przecież ów elf jest Bardem)
Nick:Rafallus I Wielki Dodano:2003-07-02 15:35:58 Url:ni mom.wp.pl Wpis:Nie no, spokojnie. Sposobem opisanym ponizej przez Kaca to mozna by z najwiekszej lamagi i lejby zrobic supermegahero. Co do smokow wystarczy go otoczyc, magami rzucic wylomy i obnizenie odpornosci i trup gotowy. Co do najgorszego NPC to ja sie juz nie wypowiadam, bo jeszcze mi sie dostanie od obrazonych milosnikow Haer'dalisa, Keldorna, Cernda, Jana Jansena, itp. Dodam tylko, ze Valygar wytrzymal 3 uderzenia mojego miecza (Zew bebechow +5: wysysa w sumie ok. 7 poziomow, wysysa energie i inne tego typu niespodzianki), a Haer'dalis kipnal po jednym ciosie. To chyba o czyms swiadczy. A zreszta po co sie klocic. Slyszeliscie, ze jest szansa na aktualizacje strony? Ale bedzie fajjnie :).
Nick:Kac Dodano:2003-07-02 12:08:52 Wpis:Dzięki Amber, jak tam dojdę to z niego ten sejmitar dosłownie wyduszę^^
Co do twierdzy mnicha to o ile się nie mylę ma taką samą jak wojownik (Twierdza Nalii), ale możliwe że jest inaczej, chociaż nie łączyłbym go na pewno z chatką łowcy :P
Jeśli chodzi o Valygara to go nie potępiajcie, ktoś niesłusznie zrobił z niego wojownika, on jest łowcą i nadaje się tylko do walki na dystans (ale i tak go nigdy nie biorę bo znacznie lepszy jest bohater z odpowiednią podklasą łowcy dającą bonusy do walki na dystans)
Haer'dalis jest cienki, ale jako diabelstwo ma sporo odporności, to że kiepsko znosi obrażenia fizyczne nie robi z niego najcieńszego NPCa w grze. Weźmy pod uwagę choćby taką taktykę: dajemy mu pierścień odporności na ogień co zwiększa sporo jego naturalną odporność i każemy mu walczyć w burzy ognia rzucając w niego fireballami.
Przy takiej taktyce nie można mówić że źle by się spisywał. Czymś jeszcze załatwiamy mu dodatkową odporność na ogień i już nie można mu zrobić nawet 1 pkt. obrażeń od ognia (tak jak obecnie mojemu druidowi, który ma maksymalne 127 odporności na ogień, ale tylko dlatego że więcej nie można^^)
Moim zdaniem najgorszy jest Keldorn, ale każdy może mieć swoje zdanie^^
PS
Wyjeżdżam na wakacje i wracam dopiero po 20 lipca, więc wcześniej nie spodziewajcie się, że coś komuś odpiszę^^
pozdrowionka dla wszystkich^^
Nick:Invictus Dodano:2003-07-01 22:11:57 Wpis:Brawa dla twórców strony. Jest swietna.
Co do taktyki walki ze smokami wysunietej przez Rafallusa to mysle, ze jest bardzo nieskuteczna, nie mówiąc juz o oplataniu. Czy nie lepiej jest wystawić do walki tylko własnego bohatera, jeden na jednego ? gwarantuje, ze to znacznie zabawniejsze. Kangaxx jest wbrew pozorom banalnym przeciwnikiem, trzeba tylko procy +5 lub +4.
Nick:xxx Dodano:2003-07-01 19:45:24 Wpis:Rafallusie, co do Haer`dalisa tez mam watpliwosci... nie jest najlepszy ale nie najgorszy... Przynajmniej gralem nim w ToB i jakostam szlo... Ma fajne piruety ale troche malo zycia...
A tak BTW to kiedy wstanie forum bo ta ksiega gosci za nie robi... :)
Nick:Kane Dodano:2003-07-01 18:24:33 Url:www.luzak2.prv.pl Wpis:To jedna z lepszych stron o GB2 :-)))
Prawie niczego tu nie brakuje.
« 1 2 3 4 5 ... 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 ... 99 100 101 102 103 »