Nick:Trema Dodano:2003-04-20 18:15:38 Wpis:Bo tak mi się podobało! A poza tym Kit to zdrobnienie od Christoppher (chyba). A gdyby to ci nie wystarczyło to Kit i Kay œmiesznie brzmi :-P
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-20 17:55:37 Wpis:Fajna postać... Tylko dlaczego jej ojciec kit sie nazywa?
Nick:Trema Dodano:2003-04-20 14:31:35 Wpis:OK., namyœliłam się....Przedstawiam wam:

MAYFLOWER

Imię: April
Nazwisko: Neeven
Zdolnoœci: potrafi zmieniać kolory różnych rzeczy
Grupa: X-men
Obywatelstwo: Norweskie
Pochodzenie: ???
Rodzina: Kit (ojciec, fotograf), Kay (matka, fotograf)
Wiek: 14
Ogólnie wyglšd fizyczny: szczupła, doœć wysoka (1,72 cm), wysportowana (nawet baaardzo - trenuje capoaierę , pływanie i skoki na spadochronie), oczy oryginalnie majš kolor morskiej zieleni, ale potrafi zmieniać kolor tęczówek; krótkie, jasnobršzowe włosy;
Osobowoœć: Jednym słowem mówišc April jest optymistkš, nie znosi nudy, a siedzenie na lekcji w szkole to dla niej katorga (szczególnie na przedmiotach œcisłych, na humanistycznych już jest lepiej, ale nie znosi gramatyki). Mayflower ("majowy kwiat" - z angielskiego nazwa jednego ze statków XVII wiecznej floty angielskiej jakby ktoœ nie wiedział) zawsze jest przyjacielsko nastawiona do wszystkich. Nie znosi stereotypów i oskarżania innych bez dowodów. Czasami potrafi zrobić coœ zupełnie nieprzewidzianego (jak wejœcie na stromy dach na przykład) ale gdy zachodzi potrzeba radykalnie zmienia swoje zachowanie i staje się osobš (o dziwo!) odpowiedzialnš.
Lubi: wszystkich co stšpajš po ziemi, ale jeœli się jej ktoœ narazi to ... cóż...nie ma do niego sympatii. Z tego powodu niezbyt lubi walczyć z bandš Magneta.
Nie lubi: naprawdę, pomimo swej ....powiedzmy....tolerancji nie przepada za Scottem, Jean i Toadem
Dokładny opis mocy: April potrafi zmieniać kolory różnego rodzaju rzeczy: nie podoba jej się kolor œcian - zmienia go na inny, ma już dosyć białego œniegu - sprawia, żeby w kawałku (więcej byłoby za bardzo podejrzane) zmienił swój kolor np. na niebieski. Może to robić, ponieważ ingeruje w wewnętrznš strukturę atomów, tj. w wišzania, w wartoœciowoœć (nie będę tłumaczyć co to jest :-P). Najczęœciej atakuje kogoœ zmieniajšc szybko kolory powietrza. Oczy przeciwnika nie potrafiš przyzwyczaić się do tak radykalnych zmian otoczenia, więc osoba atakowania pada zemdlona. Niestety na April też to trochę oddziałuje (kręcenie się w głowie itp.) więc nosi specjalne, uwielbiane przez niš, pomarańczowe okulary chronišce jej oczy przed ujemnymi skutkami (he he he). Jak ktoœ się uprze to April potrafi również zmienić kolor swojej skóry, włosów, oczy etc.( ale nie potrafi zmienić się w kogoœ innego).

Specjalne podziękowania dla Cindy za wierne odczytywanie około 5 maili cišgle na jeden temat :-P
Nick:Cindy Dodano:2003-04-19 20:32:35 Wpis:Ahh, no to czuję się zaszczycona ;P
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-19 18:17:38 Url:wilwarin.blog.pl Wpis:Nie, do wszystkich. :P
Nick:Cindy Dodano:2003-04-19 15:11:10 Wpis:To chyba do Zarrowa?
Miałam jeszcze taką dziewuchę z warkoczem ale właściwie była mało twórcza...
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-19 13:23:06 Url:wilwarin.blog.pl Wpis:Dziękuje wam jesteście wspaniali! ;)
Nick:Cindy Dodano:2003-04-19 10:09:33 Wpis:hehe ja nie miałam takiego problemu bo zaczęłam jak już jej moc była odkryta ^^
Jedna moja mutantka jest w fanhero na pewno... jedna jest nieco niżej na tej stronie... reszty chyba nie demonstrowałam... może później
Nick:Zarrow Dodano:2003-04-19 09:04:42 Wpis:Hmmm...Healerówna powinna też umieć leczyć siebie. to wtedy nie byłoby problemu-skaleczyła się pewnego razu i uleczyła się. Albo: jej koleżanka wpadła pod samochód, którego kierowca zbiegł z miejsca wypadku. Ponieważ było to w jakiejś odludnej okolicy, nie miał kto wezwać pomocy. Resztę sobie sama dopisz :)
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-19 00:43:58 Url:wilwarin.blog.pl Wpis:Jezu jaka ja jestem mało kreatywna! Nie wiem jak moja babka (Healer) ma odkryć swoją moc! BUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU Niecz mi kotsz pomosze !! Z góry dziękuję i pozdrawiam ;P
Nick:Zarrow Dodano:2003-04-18 23:38:05 Wpis:Eee...Wybacz, ale nie pamiętam twoich mutów. Możesz mi je zreferować po krótce?
Nick:Cindy Dodano:2003-04-18 20:43:41 Wpis:Nyo, nawzajem, nawzajem... Zarrow ja nie chcę twoich mutantów i mam swoich i niektórych tu opisuję... nie chciałam pomysłów na nowe mutacje, tylko propozycje na rozbudowę moich ^^ pomyślałam, że może będziesz miał jakieś ciekawe pomysły tak jak dla Catgirl :P
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-18 19:46:25 Url:wilwarin.blog.pl Wpis:Nyo! Nawzajem!
Nick:Zarrow Dodano:2003-04-18 19:22:01 Wpis:Nawzajem :-)
Nick:Black Cat Dodano:2003-04-18 18:26:15 Wpis:O rany... A więc tak...
POGODY,SŁOŃCA, RADOŚCI,
W NIDZIELĘ DUŻO GOŚCI,
W PONIEDZIAŁEK DUŻO WODY,
( TO DLA ZDROWIA I URODY)
DUŻO JAJEK KOLOROWYCH,
ŚWIĄT WESOŁYCH NO,I ZDROWYCH!!!
oraz...
ZDROWIA , SZCZĘŚCIA, HUMORU DOBREGO,
A PRZY TYM STOŁU BOGATEGO.
MOKREGO DYNGUSA, SMACZNEGO JAJKA
I NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ JAK BAJKA!

Wszystkim FANOM X-men Evolution życzy
Black Cat
Nick:Zarrow Dodano:2003-04-18 18:14:15 Wpis:Oj, dzieci, dzieci. To wy nie wiecie, że ja z Maelstromem co i rusz robimy mały sparing na argumenty? Ja np. twierdzę, że uniwersum Evolution jest czymś zupełnie nowym, i tam mutacje powinny być maksymalnie wytłumaczalne naukowo, tudzież pseudonaukowo. Natomiast Mael co i rusz wyciąga przykłady i argumenty, że moje tłumaczenia są niewykonalne i bzdurne. No i fruwają w tę i we wtę polimery wchłaniające energię, organiczne lasery na energię kinetyczną, cząsteczki ATP, przeróżne substancje twardniejące pod wpływem powietrza atmosferycznego, przekształcone komórki nerwowe...I w ogóle jest to naukowy bełkot ;) Tak więc to, co tu zaprezentowałem, to jest nic! :-[

Cindy, dobrze, coś mogę ci podsunąć, ale musisz mieć swój własny pomysł. Ja co do swoich wymyślonych mutów mam już poewne, bardzo powazne plany, więc raczej nie dam ci na nich wyłączności :)
Nick:Cindy Dodano:2003-04-18 15:30:34 Wpis:Jejejku Zarrow co do wszystkiego masz tyle pomysłów? a może mi też coś podsuniesz? ^^
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-18 14:19:35 Url:wilwarin.blog.pl Wpis::D
Nick:Imperfspirit Dodano:2003-04-18 12:03:18 Url:http://imperfspirit.blog.pl Wpis:Teraz Zarrow to już jestem pewna: ty się zamianiasz w Maela! Boże, ja takie drugiego człeka na ziemi nie przeżyję!
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-17 23:37:22 Wpis:Zarrow, masz dobre pomysły. Dały mi sporo do myślenia :) musze coś zmienić dzienx
Nick:Zarrow Dodano:2003-04-17 22:11:48 Wpis:Catgirl,to raczej nie byłoby głupie.
Po pierwsze: można ustalić, ze jej moce uzdrawiania nie są jeszcze bardzo rozwinięte. I dlatego umarłych wskrzeszać nie potrafi ;) Ale za to wyleczy większość chorób, uzdrowi kolesia itd. Ale wszystko w granicach rozsądku (np. kogoś z dziurą w glowie raczej nie uratuje. A jak ktoś ma otwarte złamanie, to najpierw rękę trzeba nastawić. Jak był zawał serca, to moga być problemy z uzdrowieniem, bo tej rany n ie widać, itp.). Poza tym takie leczenie będzie bardzo wyczerpujace, i twoja Healerówna po zaleczeniu kiegoś złamania będzie padała z nóg. Jeśli natomiast nie podoba ci się, że rany wyleczonego nie bedą przechodziły na nią, no to można zrobić coś takiego: leczenie wymaga empatycznego kontaktu z umysłem leczonego. Podczas procesu leczenia Healerówna będzie przejmowała częściowo jego ból na siebie. Może być? Zresztą, potem jej moc może się tak rozwinąć, że nie będzie musiała nawiązywac kontaktu empatycznego.
Nick:Black Cat Dodano:2003-04-17 20:42:59 Wpis:Catgirl-> masz w pewnym sensie rację.
Elo czy nie zauważyliście , że raczej wszystkie bajki nie lecą chronologicznie!! np. SPIDER-MAN 3x na dzień ten sam odcinek! To bez sensuuuuuuuu! Ah, przygotowuję mutanata nie długo was odwiedzi.
catgirl-> masz fajnego bloczka i codename.
EEE, czy znacie jakieś inne stronki o x-men, niekoniecznie Evo. Interesuję się wszystkimi komiksami MARVELA.
---------------------+----------------------
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-17 15:40:20 Wpis:Pozatym Zarrow przecież to by było bez sensu gdyby ona latała i wszystkich leczyła do okoła i to by się na niej nie odbijało.
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-17 13:53:59 Url:wilwarin.blog.pl Wpis:Jejkuu zobaczycie wszystko w Ficu kochani. A ja słyszałam tylko o Spider girl.
Nick:Black Cat Dodano:2003-04-17 12:36:33 Wpis:Czy wiecie, że istnieje ktoś taki jak spider-woman? Ja nie wiedziałam!
Nick:Black Cat Dodano:2003-04-17 12:04:42 Url:www.serwis-komiksowy.pl Wpis:Już chyba po raz trzeci zgadzam się z Zarrowem.
Tak samo jak CIndy nie rozumiem dlaczego kolor oczu mutantki Healer jest najpierw taki a potem taki.

A co do tej stronki macie jej adres na góże>
Nick:Zarrow Dodano:2003-04-17 11:17:42 Wpis:Healer to uzdrowiciel. Doctor-to lekarz. Tak się w miedzy czsasie zmieniło. Tzn. obie formy są poprawne, ale healera używa się w charakterze uzdrowiciela. Albo mi się coś pokręciło...
W każdym razie-Catgirl, po kiego grzyba uzdrawianie ma się odbywać kosztem własnej witalności, co? Przecież w ten sposób to ona nawet zadrapania będzie się bała leczyć, a co dopiero przestrzał komory sercowej!
Nick:Cindy Dodano:2003-04-17 11:00:56 Wpis:ehh okrutne z ciebie kocię... Okay, niech i będzie uzdrowicielka ^^
Nick:Catgirl Dodano:2003-04-16 22:34:12 Url:wilwarin.blog.pl Wpis:Tak ale codename Thaly oznacza uzdrowicielke, a o kolorku oczu to się dowiesz w ficu ;)
Nick:Cindy Dodano:2003-04-16 20:44:54 Wpis:Catgirl -> "żółty, a przed mutacją fioletowy" Dlaczego zmienił jej się kolor oczu? z jakiegoś konkretnego powodu czy "tak po prostu"?

PS. Upewniłam się w słowniku i Healer to jednak znaczy lekarz, ale w sumie to i tak bez różnicy...