Dziękuje za opinie o stronie.

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 »
Nick:Montana Dodano:2007-04-14 13:05:27 Wpis:Witam serdecznie mam na imie Justyna stwierdziłam ze napisze pare zdanek do was.Wczoraj właśnie wróciłam z Krymu-wrażenia niesamowite było cudownie-lepszego wyjazdu nie mogliśmy zaplanowac;))Było nas 7-(2dziewczyny i 5 chłopaków).Wyjechalismy03.04.2007 i wrócilismy13.04.2007.Bilety na pociąg kupilismy w Intercity(około 387 zł w dwie strony)Spedziliśmy około 37 godzin w pociagu w jedną strone-nawet nie dało sie tego odczuc ze tak długo-kuszetki fajna sprawa hehe tym bardziej ze wypije sie co nieco; ))Co do toalety-nie wypowiadam sie hihiMieszkaliśmy na kwaterach-warunki-róznie bywało ale było superrr.Wielkanoc spedziliśmy na Czatyrdah:))Bylismy też w Symferopolu,Jałcie,Sudaku,Nowym Świecie,Bakczysaraj,Czufut-Kale,Ałuszcie,Ałupce...Bardzo pomógł nam przewodnik "Krym-Półwysep rozmaitości"(Wydawnictwo Bezdroża)-polecam!!!Jeśli macie jakieś pytanka lub chcielibyście zobaczyc zdjecia nie ma sprawy!!!Pozdrawiam
Nick:ZZZ Dodano:2007-03-19 17:09:32 Wpis:Witam
Czy często dosyć długo przesiadujesz na komputerze? Czy masz wtedy wrażenie marnowania czasu. Mam rozwiązanie! W tym czasie możesz zarabiać prawdziwe Euro. Jeżeli jesteś tym zainteresowany napisz do mnie zyle@onet.eu.
Nick:dasiek Dodano:2007-02-23 20:03:42 Wpis:kucze.co nie którzy mieli pecha. ja bylem miesiac na krymie i super sie bawiłem. dojechałem az do kercza i zero choroby a jedzonko dobre. pozdrawiam dasiek
Nick:halina Dodano:2007-02-12 20:31:20 Url:halmasto o2.pl Wpis:wybieram sie w maju 2007r na wycieczke autokarową na krym. czy ktoś może mi udzielić cennych rad. jak długo sie jedzie z krakowa, ile trzeba mieć kasy itp.
Nick:ania Dodano:2007-02-10 18:11:20 Wpis:wiecie co, ja mam jechac na wycieczkę szkolną na Krym, ale z tego co piszecie to nie jestem pewna, czy dalej tak bardzo tego chce!czy warunki w mieszkaniach w wiekszości sa takie straszne ja nie wiem co geograf wymyśli i troche sie boje. Jade na 8 dni będzie tam co do robienia??i czy jedzenia nie ma normalnego??z tego co czytam 50% sie pozatruwało!!!o mój Boże!!!
Nick:Looka Dodano:2006-09-20 14:52:54 Url:lookarna.republika.pl Wpis:Boże,jak dobrze,że wróciliśmy! Ja nie znalazłam na Krymie prawie niczego czego szukałam! A spodziewałam się odnaleźć życzliwych ludzi-błąd... ukraińcy na Kymie są prorosyjscy i słuchają w marszrutkach radia Rasija. Nie lubią polaków o czym dowiedziałam się stojąc w Koktieblu po bilet do Sudaku. Stałam w oczieriedi 3h bo zabrakło prądu (choć wszyscy wiedzą, że kasa fiskalna zaopatrzona jest w akumulator, poza tym wentylator rozwiewał włosy miłej pani,która najzwyczajniej w swiecie jest w zmowie z panami "prywaciarzami" oferujacymi szybki dojazd do każdego miejsca na Krymie;-)Pozytyw z tego taki, że poznaliśmy miłych ludzi, z którymi podróżowaliśmy dalej i przez przypadek dowiedzieliśmy sę o istnieniu plaż zwanej "jamałka". Udaliśmy się więc do Kurortnoje i brzegiem morza dotarliśmy do rzeczonej plaży. Golasów tu mnóstwo różnej maści, wieku i tuszy więc w końcu zatrzymaliśmy się w połowie drogi miedzy miasteczkiem a Jamałką. Na Ukrainie jest wbrew pozorom drogo więc oszczędzając spędziliśmy na tej plaży 4 noce i słoneczne dnie oglądając wschody słońca nad rezewatem Kara Dag;-)Drogo to znaczy - za nocleg w Bałakławie w opłakanych warunkach, dodam bez szans na kanalizację chciano od nas wyłudzić 15 USD za osobę. Za taką kasę to niezły pokoik można mieć w Krakowie. Tak więc przyroda dzika była tylko na wspomnianej plaży i w Nowym Świecie. Reszta (Ałupka, Ałuszta, Jałta, Sewastopol, Koktiebel, Sudak ) to kurorty w najgorszym tego słowa znaczeniu z głośną muzyką, ogrodzonymi, płatnymi i brudnymi plażami (ścieki prosto do morza - mam fotkę jakby ktoś nie wierzył)Ukraińcy oszukują - jak żylie jest kilometr od morza to znaczy są dwa kilometry, jak żylie jest dwa przystanki od centrum to jest trzy, jak bilet do pałacu Chana w Bakczysaaju kosztuje 18 UAH to dwa kosztują
38 UAH, jak koś kupuje "morską progułkę" ze zwiedzaniem Ałuszty-ogród botaniczny, Ałupki - pałac Woroncowa i Jałty-Jaskółcze gniazdo za 100 UAH od osoby to na statku dowie się, ze musi sobie kupić bilet żeby zwiedzić te zabytki. Podkreślam, że znam rosyjski a jeśli jedziecie bez znajomości chociazby cyrylicy aby korzystać ze słownika to lipa! No i jeszcze o zabytkach - bo to jeden z celów naszej podróży poślubnej;-) Opłakany stan, ubytki się uzupełnia betonem, mozaiki z IV i X wieku za siatką ogrodzeniową... nie umyte i zachwaszczone (patrz Chersonez Taurydzkij)Zero toalet w obiektach - patrz zamek w Sudaku... Czufut Kale... stąd wszędobylski fetorek... bo cóż zrobić jak siusiu się chce a teren do zwiedzania spory? Najlepsza płatna toaleta była w Sudaku przed wejściem do Zamku... mydło, nawet pachniało, woda, najgorsza na dworcu w Odessie gdzie "batony" trzeba było omijać z wdziękiem sarny!
Mąż sie zatruł oczywiście jedzeniem... ja nie, bo miałam szczęście i mniej jadłam...
Jedźcie na Krym żeby to zobaczyć, jeszcze można! Jak tak dalej pójdzie (mówie o polityce) to za niedługo nikt tam nie dojedzie!
Pozrawiam!
Nick:Lukasz Dodano:2006-09-11 10:02:02 Wpis:Chciałbym ostrzec wszystkich przed noclegiem na Krymie w wiosce Rybaczie u polsko-rosyjskiego małżeństwa Piotra i Leny. Oferują oni pokój bez okna (tak!). Dzwoniliśmy z Polski – wszystko było grzecznie i pięknie, ale przy rezerwacji o tym fakcie zapomnieli jakoś nas poinformować. Co ciekawe, pokój jest tylko o dolara tańszy od normalnego z oknem. Pokój wygląda tak: coś w rodzaju niotwierającego się okna wychodzi na korytarz. Z kolei drzwi prowadzą z kuchni. W pokoju panuje cały dzień półmrok i zaduch. Jeżeli ktoś z gości zrobi sobie w kuchni jajecznicę, to przez 2 godziny jej zapach unosi się w tej klitce. Nie polecam!!! Czujemy się oszukani, bo chyba jak się zamawia pokój, to oczywiste jest, że ma przynajmniej jedno okno na zewnątrz. Po za tym gospodarze wcześniej nie informują o tym fakcie, dlatego uważamy to za oszustwo!!! Uważajcie, szkoda waszych wakacji!!!
Nick:Ryszard Dodano:2006-07-01 21:36:16 Wpis:Właśnie wróciłem z rowerowej wyprawy na Krym. Podróż ta trwała 5 tygodni i warta była tego trudu. Poznałem mnóstwo ciekawych miejsc i ludzi, szczególnie głęboko w sercu zapadł mi los Polaka przymusowo tam zesłanego. Człowiek ten żyje w skrajnym ubóstwie, polskość jest dla niego ponad wszystko. Jego sytuacja wymaga pomocy. Dlatego szczególnie apeluje do wszystkich ludzi, a szczególnie podróżników i tych, którzy byli lub wybierają się na Krym. POMÓŻMY MU!!! On ma polskość w sercu a serce na dłoni.
Pomoc pod każdą postacią będzie przydatna – a potrzeba wszystkiego.
Kontakt: Ryszard – 607 915 323
Paczki lub pomoc finansową proszę przesyłać na adres:
Leon Jabłoński
48462
Bakczysaraj – Mostowoje
Ul. Paszkiewicza 4
Krym Ukraina
Nick:martrix Dodano:2006-06-29 22:00:05 Wpis:hej :)
prawdopodobnie ok 23. 07 wraz z 1-2 osobami rowniez wybiore sie na krym (zaczynajac z lwowa). zastanawiamy sie nad autostopem. moze ktos z was zwiedzal ukraine w ten sposob i udzieli praktycznych rad? albo ktos moze jedzie wlasnym transportem i szuka kompanow podróży??? pozdrawiam:) ps. stronka super
Nick:jaro78 Dodano:2006-06-29 21:49:44 Wpis:pytanie do Krzysztofa w sprawie wynajmu pokoi w kwaterze w ordzonikidze.
Powiedz,jak można sie skontaktowac z tymi kobietami które prowadzą tą dacię.Czy jest realna szansa na wynajęcie pokoju?
Najepiej jak przełałbys mi swój adres e-mail,numer GG albo tel.Chętnie popytałbym jeszcze o kilka szczegółów...
Pozdrawiam i liczę na odpowiedź.
P.S. Aha ,tak do wszystkich czytających...Czy ktoś ma chęć wyjazdu na Krym na początku sierpnia?W tej sprawie prosze o kontakt ze mną na GG:9593784.
Jaro
Nick:jachu Dodano:2006-06-29 19:51:47 Wpis:Cześć! Wybieram się z dziewczyną na Krym w drugiej połowie sierpnia, na około 2 tygodnie, chcemy jechać pociągiem. Jesteśmy studentami, mamy po 22 lata. Szukamy ludzi, którzy chcą połączyć siły i jechać z nami- w grupie raźniej :)
Nick:MELISSA Dodano:2006-06-28 12:08:19 Wpis:HEJ!
CHCIALABYM WYBRAC SIE W TE WAKACJE ZE ZNAJOMA NA KRYM.CHCEMY JECHAC TYLKO WE 2.I MAM PYTANIE CZY TO W MIARE BEZPIECZNE,JAKIE SA TAM CENY OGOLNIE I CZY SA TRUDNOSCI Z DOJAZDEM POCIAGIEM?
PROSZE O ODPOWIEDZI.
POZDRAWIAM I Z GORY DZIEKI:)
Nick:Idziorus Dodano:2006-06-23 14:48:36 Wpis:Chcę jechać na Krym na początku września, ja żona i dziecko 4 letnie.
Ale chciałbym jechać na przylądek Tarchankut
czy mógby mi udzielić jakiś informacji na możliwościach noclegów w tych terenach ,lub jakieś innych informacji o tych terenech .
Bardzo mało jest informacji w internecie o zachodnim wybrzeżu Krymu jak i morzu Azowskim.
Nick:alonka Dodano:2006-05-31 19:46:14 Wpis:Jeśli ktoś się wybiera na Krym w tym roku,mogę udzielić cennych oraz pomocnych informacji na ten temat.Jestem ukrainką,ale mam męża polaka(jeśli są tacy ktorzy jakby...mają jakieś kseno...),znam Krym bardzo dobrze,zwłaszcza jeśli chodzi o dojazd (najbardziej wygodny i najtańszy),najlepsze miejsca.Odpowiem na pytania!!!Też się wybieram po raz kolejny
Nick:Krzysztof Dodano:2006-05-31 12:41:41 Url:http://www.kirkuty.xip.pl Wpis:Polecam kwaterę w Ordzonikidze na Krymie - byłem tam w 2004 roku. Opis na
www.gocrimea.com. Dacza jest nowoczesna, 3 pokoje, łącznie na 6 osób.
Jest prywatna kucharka (Siara - Tatarka spod Samarkandy), jedzenie było
bardzo obfite (kuchnia ukraińska, uzbecka). Bardzo czysto. Daczę prowadzą
dwie lekarki ze Lwowa (mama miała ojca Polaka). Dacza jest nad samym morzem,
z balkonu można nieraz zobaczyć delfiny.

Za 17 USD od osoby mieliśmy gigantyczny apartament i dwa posiłki dziennie.
Są też mniejsze pokoje - jak pamiętam za 7 USD od osoby. To nie jest może
najtaniej na Krymie, ale za 2 USD od osoby często można otrzymać szopę z
wychodkiem w podwórzu.
Do Ordzonikidze można dojechać marszrutką z Fieodozji.

Szczerze polecam.
Nick:mariusz28wak Dodano:2006-05-27 19:42:42 Wpis:cześć
Właśnie planuję z moją dziewczyną wyjazd na Krym (Europatia)na 2 pierwsze tyg. sierpnia. Chcemy popływać w ciepłym morzu i wypoczywać na wycieczkach objazdowych.A wszystko za rozsądną cenę:)
Jeśliby ktoś poszukiwał 2 toważyszy podróży, którzy mieliby dożucić sie do paliwa to proszę dajcie znać . A może ktoś ma 2 wolne bilety na pociąg...Lubimy podróże i dobrą atmosferę.nie znamy rosyjskiego.
Nick:Agata Dodano:2006-05-22 11:10:26 Wpis:hej wszystkim! Wybieram się z koleżanką na Krym na przełomie lipiec/sierpień, raczej sierpień. zamierzamy tam dotrzeć pociągiem. jeżeli ktoś wybiera się z krakowa i chciałby tak jak my jechać większą grupą, proszę o kontakt.Agata
Nick:Bywalec 2001 Dodano:2006-05-03 22:18:14 Wpis:Miło, że Autorowi chciało się upleść ze swoich wrażeń z podróży stronę internetową. Natomiast czytając zawarte na niej oceny doznałem szoku. Też byłem na Krymie w roku 2001 i były to najwspanialsze wakacje w życiu! Zupełnie nie rozumiem zastrzeżeń do miejscowej kuchni: ryb było pełno, wspaniałe owoce morza na każdym kroku, ceny w restauracjach zdumiewająco niskie, piwo zimne, wspaniałe wina - w ogóle alkohole o jakich w Polsce się nie śniło. Jak przy tak bogatej ofercie kulinarnej można się stołować w McDonaldzie i zastanawiać nad jakością hot-dogów?! Krajobrazy i zabytki Krymu są nieporównywalne z żadnym innym miejscem na Ziemi. Gdzie bowiem znajdziemy pomnik Lenina stojący pomiędzy cerkwią a ruinami greckiej świątyni? Spędziłem na Krymie (Ałuszta, Jałta, Sewastopol, Symferopol, Bakczysaraj, Sudak, Nowy Świat, Eupatoria) miesiąc i - gdyby nie konieczność zarabiania na życie - siedziałbym tam dotąd. Ta niezbyt życzliwa Krymowi strona pozwoliła mi przypomnieć sobie tamten szczęśliwy czas, za co serdecznie dziękuję i dziwię się pechowi, który zapewne prześladował w podróży Autora, skoro przywiózł z Krymu tak niemiłe wrażenia.
Nick:przem Dodano:2006-05-02 19:56:50 Url:http://www.euroinformator.pl Wpis:Krym super sprawa. Jedziemy kolejny raz w połowie sierpnia. Jesteśmy parą - 33 lata.
Zbieramy ekipę - jak coś to piszcie.
Nick:alonaiv Dodano:2006-03-25 16:58:55 Wpis:Witam wszystkich.Właśnie przeczytałam o Krymie.Cóż,każdy ma swoje podejście do calej sprawy.Jestem ukrainką,mieszkam w Polsce już 7 lat.Nie raz zabierałam ze sobą przyjaciół na Krym,i jakoś było zawsze wspaniale.Może to zależy od towarzystwa,co?Jak czytam o suszarkach i hamburgerach,szczerze mówiąc robi mi się źle-rzeczywiście warto wtedy wybierać tak zwane kurorty ma Majorce lub we Włoszech etc.Troche odwagi, i świat się otworzy na was! I nic strasznego nie ma w spaniu pod namiotem nad samym morzem, łażeniu po górach z ciężkim plecakiem(kilka kilogramów mniej,czy to nie wspaniala rzecz?Chyba że się przyzwyczaiło do mamy, jej kotlecików i ciepłego łóżeczka:-)).Polecam miasteczko Simejiz.Najbardziej wysunięta na południe część Krymu.Całonocna dyskoteka na Fregacie"-knajpie w formie statku nad samym morzem, oraz ZIMNE piwo i nie jakaś tam Oboloń(uwierzcie tubylcom),tylko Czernigiwskie ,zwłaszcza "Bile" czyli białe niefiltrowane-można nieżle przytyć(podobno autor miał z tym problemy).Jak u nas się mówi trzeba znać miejsca.
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 »