Witam w księdze gości


Wpisz się do księgi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 »
Nick:Ania :) Dodano:2010-03-15 21:05:29 Wpis:zawsze zostaje Ci telefon do adwokata :)
Nick:Ania :) Dodano:2010-03-15 19:05:36 Wpis:zawsze masz prawo do adwokata :)
Nick:piegusia26 Dodano:2010-03-15 13:31:41 Wpis:hahaha... no wiesz - w takich sytuacjach wychodzi moje lizustwo xD - o jedno zdanie za dużo... Co do Borata i Bruna... hahahaha... nie, no... Co kto lubi, nie :D Każda z nas lubi inny smak ciastek, że tak powiem ;D (ale to musiało zabrzmieć pustaczo... ale nie jestem pusta, naprawdę) Dobra, lepiej już się nie będę tłumaczyć i w ogóle odzywać, bo wszystko co powiem, będzie uznane przeciwko mnie :D
Nick:Ania :) Dodano:2010-03-15 01:55:33 Wpis:pojechałaś po bandzie w ostatnim zdaniu :)
ps. a ja tam kocham Bruno i Borata :)
Nick:piegusia26 Dodano:2010-03-15 01:02:39 Wpis:O tak... Masz całkowitą rację... Strasznie mnie to frustruje. Dużo ludzi lubi oglądać jakieś badziewia, a pożądne, dobre filmy (niekoniecznie komedie) mało kto docenia. Przynajmniej w moim, licealnym otoczeniu... Na palcach jednej ręki można policzyć osoby, które oglądały "Korowód", a przecież to taki dobry film. I, co ważniejsze - z INNYMI aktorami... Ilekroć leci jakiś zwiastun polskiego filmu, zawsze muszą się przewinąć te same, już wręcz nudne nazwiska, których mam serdecznie dość, zwłaszcza, że niektórzy z tych aktorów wcale nie są powalający... przynajmniej w porównaniu do Kamila :D hahaha...
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-14 22:21:51 Wpis:Bardzo dobrze, że telewizja komercyjna bierze udział w produkcji takich filmów jak ''Beats of freedom'' czy ''Korowód''. Czasami uda im się postawić na coś dobrego. Żeby jeszcze ludzie chcieli to oglądać... Na dziesiejszym popołudniowym seansie ''Beats...'' było ok. 20 osób. PORAŻKA

Nie wiedziałam, że R. Więckiewicz jest tak ''wziętym'' aktorem. Obecnie grają 3 filmy z jego udziałem, ciągle z tymi samymi nazwiskami. Nic do tego nie mam; jak są dobrzy to nich pracują, ale naprawdę nie ma innych aktorów w PLN??? Rozumiem Kamila jak mówi, że odczuwa pewien rodzaj rozczarowania zawodem. Rzeczywiście można się podłamać...
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-14 21:58:04 Wpis:Dzięki Ania, obejrzałam. Precious to silna i bardzo dzielna dziewczyna. Nawet jej matce współczułam na koniec tzn: rozumiem dlaczego tak postępowała (b.dobre aktorstwo Mo'Nique). No ale nic jej nie usprawiedliwia, odrażająca osoba...
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-13 22:32:56 Wpis:Manu Chao, Welcome to Tijuana... ambiente... por la carretera... el viento viene, el viento se va... por la frontera... el hambre viene, el hombre se va; sin más razón... la muerte viene, la suerte se va... por la frontera... ¿cúando volverá? .....
Nick:Ania :) Dodano:2010-03-13 16:50:07 Wpis:Dla wielbicieli dobrego,mocnego i dającego do myślenia kina polecam "Precious". Po oglądnięciu tego filmu miałam ochotę całować po stopach moich rodziców i dziękować za wszystko co mam w życiu.
Co do krówek i kalorii... Kamil nie wiesz ze im więcej ciałka tym więcej do kochania? :) ;)
ps. chyba nie doczekam się na odpowiedź na mojego emaila...
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-12 12:44:23 Wpis:''Beats of freedom - zew wolności'', jejeje... we want to keep rockin'
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-11 10:53:44 Wpis:did you say ''Hello'' to him? :-)
Nick:Marza Dodano:2010-03-10 19:40:01 Wpis:A ja pana kiedyś widziałam w Żabce na Pietrynie w łodzi xDDD i nie mogłam uwierzyć,że to pan bo nie zawsze spotyka się kogoś ze szklanego ekranu naprawdę :) pozdrawiam MARZENA
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-09 23:42:43 Wpis:Piegusia, fajnie, że masz autografy i zdjęcie :-) Ja mam raczej sceptyczne podejście, tzn. czułabym się niekomfortowo prosząc o podpis chwilę po spektaklu. Może po ''Survivalu''. Natomiast po ''Niżyńskim'' czy po ''Osaczonych'' - raczej nie. Tak umęczonym aktorom dałabym po prostu święty spokój. Wolę ''zaprogramowane'' spotkania z artystami, np. wieczory autorskie itp. Fajnie by było, gdyby Kamil chciał pogadać ze swoim widzami w realu. Tymczasem pozdrowienia umieszczone na stronie są OK i zaspokają moje potrzeby :-)
Nick:kamil m. Dodano:2010-03-09 01:47:35 Wpis:Co do studiów-psychologia zostaje wciąż w sferze marzeń,interesuje mnie kliniczna,ale moze i lepiej, żeby pozostało to hobby...nie ma nic gorszego niż przeintelektualizowany aktor,he...dla reżysera i partnerów oczywiście.
Przepisu na "krówki" nie znam,nie pamiętam,to były bardzo tanie i proste słodycze,ale miałem wtedy 7 lat i liczyła sie zawartość cukru,teraz już kalorie.....
Nick:kamil m. Dodano:2010-03-09 01:40:15 Wpis:Walc Szostakowicza,zresztą pojawił się również na płycie z filmu "oczy szeroko zamknięte". Moja przyjaciółka dała mi te płytę 2tyg.przed premierą i tak walc trafił do spektaklu.
Co do muzyki z "Requiem",to kiedy robiliśmy Niżyńskiego,na początku 2005,motyw ten nie był jeszcze przeeksplatowany,dziś jest w co drugiej reklamie.
Nick:piegusia26 Dodano:2010-03-08 16:59:32 Wpis:A ja w ogóle ostatnio tak sobie myślę o "Made in China"... Rok temu, 5 marca świętowałam na spektaklu swoje urodziny i mi się tak ostatnio zatęskniło strasznie za nim... Nie mogę uwierzyć, że już nie będzie wystawiany... "Made in China" było moim ulubionym spektaklem w Jaraczu (teraz to pewnie "Wg. Agafii")... A na jednym z ostatnich spektakli w lutym to cudowne trio tak zaszalałoooo xD No po prostu faceci dali z siebie wszystko, pojechali po całości xD Z kumpelą zostałyśmy ochlapane wodą, kiedy to Witkowski trzepał parasolką, a w pewnym momencie Sambor znalazł się wśród widowni, bo się "pokłócił" z Kamilem( wiadomo - kłótnia przeplatana ze śmiechem xD)... Rany, ale na sentymenty mi się zebrało... Ale jak o tym piszę, to po prostu sama się do siebie śmieję i to jest w tym wszystkim najlepsze xD No i po spektaklu została mi najcenniejsza pamiątka - wspólne zdjęcie z chłopakami i autografy od nich... ahhhh... Dlaczego już nie będzie "Made in China"? Dlaczegooo... Pewnie nie tylko ja to tak przeżywam, prawda? xD
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-06 01:27:54 Wpis:Generalnie, brawo dla scenarzystów za niektóre odcinki ''Kryminalnych'', zwłaszcza w 7 i 8 serii. Tylko zakończenie serialu było dziwne, bo sprowadziło się w zasadzie do Adama, Basi i Marka. Może te postaci były pierwszoplanowe, ale nie jedyne. Szkoda, iż zapomniano o niekórych rolach drugoplanowych na koniec...
Nick:vanda Dodano:2010-03-04 22:31:23 Wpis:Mnie w pamięci utkwił nie walc, a charleston.
Wiem „Dziennik”, ale przecież non omnis moriar, Niżyński zanim przegrał z okrutną chorobą odmienił taniec klasyczny, ja o tańcu nie ma bladego pojęcia, dlatego zacytuję np: “…the first person who used the turned-in position, the erotic use of the pelvis, and blatant sexual subject matter in dance was not Martha Graham. It was Nijinsky.”
Faktycznie motyw Clinta Mansella bywa eksploatowany ponad miarę, niestety zbyt często trafia pod strzechy, wydaje mi się że kiedy powstawał spektakl ta hipnotyczna muzyka nie była tak wykorzystywana (ośmielę się zaryzykować – profanowana np. na YuoTube)
Co do telewizji to w CBS, w wiadomym serialu, przydałoby się trochę słowiańskiej, lekko wzburzonej Kamilowym temperamentem krwi ;-)
Aha, a zamiast krówek proponuję wino, najlepiej czerwone!
Nick:fanka Dodano:2010-03-03 23:07:39 Wpis:zatem Kamilu: czy mozesz rozwiac watpliwosci i napisac co to za utwor? :)
Nick:Bree Dodano:2010-03-03 22:07:51 Wpis:No tak. Wiem, że wykorzystano tam muzykę z Requiem. Znam ją na wylot. Co więcej wspominałam o tym kilka wpisów niżej. Chodzi mi o walc (tak mi się wydaje, że to walc - w każdym razie spokojna melodia w końcowej części spektaklu do którego Kamil Maćkowiak tańczył.
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-02 21:17:53 Wpis:Mozart Summer Overture, dla ścisłości
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-02 21:10:49 Wpis:Music from Requiem for a dream By Clint Mansell. Szukaj na YouTube
Nick:Bree Dodano:2010-03-02 20:11:20 Wpis:Utkwił mi w pamięci motyw muzyczny z "Niżyńskiego". Wydaje mi się, że to któryś z walców Kilara ale nie mam pewności... Nie daje mi to spokoju. Może mogłabym liczyć na pomoc? :)
Nick:Ania :) Dodano:2010-03-02 01:27:37 Wpis:nie wiem jak się robi krówki ale pamiętam jak pracowałam w Szkocji i mili Szkoci poczestowali mnie i koleżankę typowym "szkockim" przysmakiem właśnie krówkami które oni niestety zwali "tabletami" :)(takie wysuszone krówki).Byli bardzo zdziwieni kiedy im powiedziałyśmy ze niestety Polacy nie gęsi swoje krówki maja :) ps. http://scruss.com/tablet.html przepis na tablety a tu http://wegetarianka.blox.pl/2009/07/DOMOWE-KROWKI.html przepis na krówki :)
Nick:kasia_idz Dodano:2010-03-01 22:11:04 Wpis:Mam dwa pytania, nie związane z Twoim zawodem:

1) Ukończyłeś studia psychologii klinicznej, czy jesteś w trakcie?
2) Jak Twoja babcia robiła ''krówki''? Wiesz? Od 2 miesięcy szukam ''krówek'' w całej Łodzi. Są, ale jakieś ''udziwnione''. Nie są miękkie i nie ciągną się tak fajnie jak kiedyś :-)

Poza tym, widzieliście jaka piękna pełnia księżyca dzisiaj? Jest cudnie!
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 »