Nick:Senara
Dodano:2005-04-05 02:16:08
Wpis:ja jednak przytakne personie, ktora ukrywa sie pod nickiem Canah :)
pan psycholog z tytulem natomiast zawiodl mnie. nie rozumiem jego uwagi. o coz panu chodzilo ?? odbiegl pan od meritum tylko po to, aby moc "dopiec" kolezance ?? zalosne doprawdy. ostatnie wersy mojej wypowiedzi nie sa jednak zadna aprobata wpisu Umy, poniewaz nie zgadzam sie z pewnymi wnioskami wysunietymi przez nia. jak mozna uleczyc cos, co nie jest choroba ?? :| czy Ty bedac osoba heterosexualna uwazasz siebie za chora ?? przez niektorych za dewiacje uwazane jest spozywanie arbuza w polaczeniu z pieczonym kurczakiem - czy to takze jest wg Ciebie choroba ?? dla mnie jest to rzecz gustu, choc homosexualizm to jednak cos glebszego - zeby przypadkiem ktos opacznie mnie nie zrozumial.
pora pozna - moglam sie nieco zamotac, jednak wyrazam nadzieje, ze moj wpis zrozumieliscie tak, jak ja chcialabym, aby zostal odebrany ;)
pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Marek
Dodano:2005-04-04 21:35:18
Wpis:Studentko psychologii poucz sie dziecko trochę bo nie masz pojęcia o tym o czym piszesz.
Psycholog z tytułem
|
|
|
|
Nick:uma
Dodano:2005-04-04 10:51:30
Wpis:niewiele jest stron pośwęconych takim bredniom. dopóki człowiek nie robi sobie i innym krzywdy nie ma mowy tu o patologii. oczywiście że możecie przy leczeniu uzyskać wynik w postaci "nawrócenia" to tak samo jak ze zdrowego człowieka możemy zrobić pedofila. jestem studentką psychologii i przeraża mnie że co niektórzy z was niszczą siebie samych. ja wiem że trudno żyć w tak dużej nietolerancji ale błagam nie przyczyniajcie się do jej dalszej budowy. a przede wszystkim nie narażajcie siebie na większe cierpienie zamydlając sobie oczy że homoseksualizm nie należy do normalności.
|
|
|
|
Nick:Kondino
Dodano:2005-04-04 01:14:49
Wpis:Canah Pablito ma rację. Ty chyba nie wiesz co piszesz. Jednym słowem jesteś strasznie zacietrzewiony i to aż tak że nie myślisz o tym co piszesz
|
|
|
Nick:pablito
Dodano:2005-04-04 00:20:23
Email:plapw.e2lor@azkcoockza@rol2e.wpalp
Wpis:Drogi canah
Nie jestem związany z tą stroną ani nie jestem homoseksualistą, ale to co zarzucasz tej stronie zakrawa na niedorzeczność. Dlaczego? Ponieważ zarzucasz Autorom paradoksy które nie są ich autorstwa, lecz projektu ustawy SLD-UP. Kolejną nieuczciwością z Twojej strony jest stwierdzenie że ta strona potępia homoseksualizm sam w sobie a tym bardziej homoseksualistów. Tą stronę na ile mi wiadomo tworzyło kilka osób homoseksualistów. Po drugie nie ma tu nigdzie opluwania ludzi o takiej orientacji.
Słusznie przytaczasz słowa Biblii, które potępiają akty homoseksualne tak samo jak kościół i ta strona. Tak samo słusznym jest stwierdzenie, że homoseksualizm sam w sobie jako skłonność (bez aktu) nie jest niczym złym i grzesznym co również mówi pismo, kościół, i ta strona.
Pięknie, że przytoczyłeś Jana Pawła II który tak jak mówisz buduje cywilizacje miłości ale również nadal są obecne Jego słowa mówiące o moralnośći chrześcijanina.
Proponuję nie mylić na przyszłość danych naukowych, dywagacji na temat słuszności pewnych stanowisk poglądowych, przytaczanych raportów z własnymi uprzedzeniami.
|
|
|
Nick:canah
Dodano:2005-04-03 14:57:53
Wpis:Drogi autorze/drodzy autorzy tej strony,
W waszych artykułach tkwi wiele sprzeczności. Zajmujecie stanowisko potępiające związki homosexualne, jak również samą orientacje homosexualną. Usilnie próbujecie przytoczyć "fakty" nie jednokrotnie zaprzeczając im w swoich dywagacjach.
I tak weźmy przykład:
art. 2, zaskakująca jest przewrotność projektu ustawy, który z jednej strony promuje dewiacyjne związki, a z drugiej zabrania wstępować w nie krewnym w linii prostej z obawy przed kazirodztwem. Innym ograniczeniem jest też zakaz bigamii preferujący monogamiczny charakter związku partnerskiego.
Piszecie o "dewiacyjnych związkach", a w jednym z artykułów napisaliście, że homosexualizm nie został określony jako choroba. Nie ma dowodów na to, że jest uwarunkowany biologicznie, jak i nie ma dowodów na to, że wynika z zmian natury psychicznej. Owszem, podajecie do wiadomości publicznej różne informacje opierające się na statystykach, czy badaniach, ale potem piszecie, że badania naukowe mają charakter spekulacji i nie zostały potwierdzone. Jak więc zawierzyć słowom, które płyną spod Waszego pióra?
Powołujecie się na Biblię i słowo Boże, a ja na prostym przykładzie wykażę, Waszą nieznajomość tego pisma.
Opluwacie nie tylko homosexualistów praktykujących, ale także homosexualistów pozostających w jedynie sferze pokus. Samo pismo święte mówi, że potępione są jedynie praktyki, a nie osoby orientacji homosexualnej. Logicznie reasumując buźnią przeciw Bogu tylko Ci, którzy wykazują się aktywnością homosexualną, a nie orientacją. Należy rozróżniać orientacje od zachowań sexualnych. W innym miejscu pismo swięte mówi o tym, że grzeszą również Ci, którzy uprawiają miłość przedmałżeńską, a więc jakieś 70-80% naszej populacji. Dalej: Jezus przyszedł nie po to, by nas potępić, ale by zbawić (J 3,17). Biblia mówi o tym, że Bóg kocha ludzi bezwzględu na rasę, kolor skóry, poglądy, czy orientacje. Mało tego, kolejny przytoczony fragment pisma świętego: dla każdego chrześcijanina na krzyżu została złamana moc grzechu. Paweł do Koryntian tak pisze o “ludziach żyjących niemoralnie“, “cudzołożnikach”, “męskich prostytutkach” i “homoseksualnych winowajcach”: “Takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, aleście uświęceni, aleście usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego” (1Kor 6,9–11). Poza tym: Boża obietnica mówi, iż “dotąd nie przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszenia da i wyjście, abyście je mogli znieść” (1Kor 10,13).
Kazirodztwo jest dewiacją ponieważ prowadzi do chorób, związanych z dysfunkcjami w budowie anatomicznej potomków takich związków. Bigamia jest sprzeczna z słowem Bożym.
Kolejne herezje serwowane przez portal mówią o obowiązkach płynących z założenia rodziny i podważają poważne podejście do sprawy przez osoby homosexualne. Opieracie się na jakichś teoriach spiskowych i sprowadzacie problem do Orwellowskich treści. A jaką rodzinę według drogi autorów zakładają ludzie, którzy opierają swój związek na korzyściach materialnych, a nie miłości? Albo osoby, które zostają przymuszone do stworzenia związku przez los, np: uprawiając miłość przedmałżeńską, partnerka zachodzi w ciąże. Chłopak, chcąc zachować się odpowiedzialnie, żeni się z nią, by za pare lat, kiedy dziecko podrośnie, rozwieść się i założyć drugą rodzinę, opartą na miłości?
To o czym piszecie to są bardzo liberalne hasła, nie mające racji bytu w "cywilizacji miłości" budowanej przez Jana Pawła II.
Poza tym dlaczego autorzy preferują kontakt przez forum, albo maila, zachowując anonimowość? Skoro głosiecie tak silne poglądy i zajmujecie tak radyklane stanowisko, dlaczego boicie się ujawnić? Boicie się dyskryminacji? Ona również dotyczny środowiska homosexualnego ... więc warto się nad tym zastanowić.
|
|
|
|
Nick:pazblo
Dodano:2005-03-30 16:59:21
Email:plapz.bplwo@@owlpb.zpalp
Wpis:hmm...fakty o homoseksualizmie...nie, to raczej ideologoiczne wyjatki z roznych tresci majace na celu obrzydzenie ludziom ich wlasnej orientacji...namawiacie do zmiany... w jaki sposob...przez autosugestie...nie podoba mi sie wasza strona...ukazujecie nas jako zadnych seksu osobnikow...to marginalna opinia...ja mam partnera od 4 lat...i jakos nie szukamy wrazen seksualnych...milosc to nie tylko sex...a poza tym i tak tego nie zrozumiecie - to za duzy wysilek dla waszych homofobistycznych rozumkow
|
|
|
Nick:Senara
Dodano:2005-03-30 14:16:46
Url:http://www.forum.laziska.prv.pl/
Wpis:cos jeszcze dla Panow, ktorzy uwazaja, ze homoseksualizm jest choroba i dzieki terapiom mozna z niej wyleczyc sie:
"Najpopularniejsze MITY na temat homoseksualizmu.
Homoseksualizm nie jest normalny. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w 1991 roku oświadczyła, że „homoseksualizm nie może być rozpatrywany jako zaburzenie”. Oznacza to, że nie jest on chorobą i nie stanowi on odstępstwa od normy. Wszystkie trzy znane nauce orientacje seksualne: homoseksualizm, biseksualizm i heteroseksualizm są traktowane na równi."
zrodlo: http://www.homoseksualizm.webpark.pl/
podalam adres (ten w rubryce "Adres Twojej strony"), co prawda nie mojej strony, jednak warto tam zerknac. na Hyde Parku, w dziale "refleksje" takze poruszylismy temat homoseksualizmu. jest to nieoficjalne forum naszego miasta, zapraszam jednak takze ludzi spoza ;)
pozdrawiam
|
|
|
Nick:Senara
Dodano:2005-03-30 12:53:20
Email:slepn.atrean@.eskesrpprsekse.@naerta.npels
Wpis:"Jesteśmy zwykłymi ludĽmi, a wielu z nas zmaga się z odczuciami homoseksualnymi i dąży do uzdrowienia, które jest możliwe.
Wiemy jakim cierpieniem są te skłonności!"
widze, ze jednak niewiele na ten temat wiecie. jakie cierpienie wywoluje u Was owy homosexualizm, he ?? jesli rzeczywiscie, ktorys z autorow stronki boryka sie z tym "problemem", to wydaje mi sie, iz tak naprawde przyczyna tego "problemu" lezy wlasnie w srodowisku, ktore go otacza, to ono sugeruje mu, ze homosexualizm jest zly i to ono wywoluje u niego cierpienie, a on bedac zbyt slabym, aby temu sprostac, postanawia sie "leczyc" - smieszne istotki ;)
|
|
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2005-03-30 01:06:37
Wpis:Mysle, ze autorow tej strony powinno sie zamknac na kilka dni w jakims obozie koncentracyjnym... do tego kilku psychologow i ofiar, ktore go przezyly. Moze by to cos pomoglo.
|
|
|