Pierścień Atlantów

« 1 2 3 4 5 ... 13 14 15 16 17 18 19 20 21 »
Nick:Dońka Dodano:2006-12-26 10:06:20 Wpis:Dzięki za odpisanie =]. A szczerze mówiąc to ja ten pierścionek zdjęłam jakiś czas temu, ale moja koleżanka poradziła mi żebym odprawiła Rytuał Oczyszczający z złych energii, jeszcze tego Rytuału nie odprawiłam i się nad tym zastanawiam. Czy według Ciebie by to coś pomogło ,Czy powinnam dać sobie spokój?
Nick:PASCAL Dodano:2006-12-25 19:47:28 Wpis:Witam ponownie.Chciałbym na samym początku napisać odp.do DOŃKA.Ja też nosiłem ten pierścień i na samym początku byłem nim można powiedzieć bardziej ZAFASCYNOWANY i PODNIECONY niż dostrzegałem jego prawdziwą istotę.Ja ci coś powiem na przyszłość.Nigdy nie wiesz jak śmierdzi gówno póki w nie nie wdepniesz.Jeśli ten pierścień robi coś złego w Twoim życiu to odrzuć go jak najszybciej.Jeśli go nadal nosisz to dziwię Ci się bardzo bo właśnie wdepnęłaś w gówno ale nadal nie czujesz jak ono śmierdzi.Założenie ani palec nie grają robi w rujnowaniu życia przez niego.Założenie ma tylko i wyłącznie związek z przyciąganiem energii do ciała lub jego regeneracji.Rola palca sprowadza się tu wyłącznie do wybranej choroby lub chorób.
Nick:Maxpixel Dodano:2006-12-25 16:31:35 Wpis:Super strona te informacje śą bardzo watrościowe :)
Nick:Dońka Dodano:2006-12-25 13:33:02 Wpis:Cześć zakupiłam Pierścień Atlantów i nosiłam go przez 2 miesiące poczym on sie złamał,ponieważ go obruszałam.Następnie kupiłam sobie nowy Pierścień i nosze go do tej pory. Zauważyłam że moja intuicja się wzmocniła i i zaczełam mieć sprawdzając się przeczucia.Potem przeczytałam w jakiejś religijnej gazecie,że ktoś przez jego moc zmarnował sobie życie.Ja zauważyłam że ten Pierścień ostatnio na mnie źle działa i boje sie że coś może sie złego stać.Możliwe, że na złym palcu go nosze albo jest odwrócony.Nie wiem na jakim palcu go nosić wiec prosze o odpisanie.
Nick:Ola Dodano:2006-12-24 20:08:38 Wpis:witam! dzis zostalam wlascicielka takiego pierscienia i mam nadzieje ze moje dotychczasowe zycie zmieni sie na korzysc:) pozdrawiam goraco!
Nick:Artur Dodano:2006-12-22 19:13:29 Wpis:Pierścień atlantów odciąga od Pana Boga. Nie można jednocześnie trzymać z dobrem i złem. Nie można mówić o wierze w Boga, jednocześnie nosząc pierścień, który jest przez Kościół [ jako szczególnie niebezpieczny amulet ] zakazany i ścigany przez egzorcystów. Chciałbym także dodać, choć to porównanie może wydać się zbyt drastyczne [ ale w pełni obrazuje obłudę niektórych ludzi ], że nawet hitlerowcy nosili na pasach napis "Góg z nami", jednocześnie czyniąc zło. Mówić można wszystko. Są przypadki opętań osób noszących pierścień, które poddały się egzorcyzmom i zaczęły nawet chodzić do spowiedzi i komunii, ale pierścienia za nic oddać nie chciały i w ten sposób egzorcyzmy nie mogły się zakończyć bo diabeł trzymał te osoby w swoich łapach za pośrednictwem tego pierścienia. Ten pierścień to nie zabawka, inaczej nie byłby ścigany przez egzorcystów. Ten amulet to pogański bożek w formie pierścienia. Liczenie na siły, które ewidentnie nie pochodzą od Pana Boga, są tak naprawdę liczeniem na pomoc sił zła, a przecież jedynym celem sił zła jest zniszczenie człowieka. Nie dajcie się zwieść. Szatan często działa pod przykrywką zabawy, samoudoskonalania, bo to najlepsza taktyka. A to wszystko w miarę upływu czasu staje się coraz straszniejsze i kiedy człowiek uświadamia sobie swój błąd, wtedy bardzo trudno wyrwać się z tej ciemności i wtedy objawia się cała prawda o tego rodzaju "zabawkach". W ostateczności może to doprowadzić nawet do wiecznego potępienia, na życzenie osoby, która świadomie zaczęła nosić ten amulet i tym samym dała się wciągnąć w sieć, która docelowo prowadzi do piekła. Stanowczo odradzam kupno tego pierścienia.
Nick:FINKA Dodano:2006-12-16 19:48:44 Wpis:Droga irish całkowicie zgadzam się z tobą .Też uważam ,że pierścień z całą pewnością nie odwraca od Boga.Pozdrawiam Cię serdecznie.Liczę ,że nie tylko my dwie tak uważamy:)
Nick:irish Dodano:2006-12-16 09:24:18 Wpis:Źle mi się robi gdy czytam niektóre opinie. Uważam, że to czy ktoś nosi pierściń czy nie to indywidualna sprawa. Ja wiem jedno. Noszę pierścień od 8 lat. Nie wyobrażam sobie nie mieć go przy sobie. Kiedyś zdejmowałam go do snu, niestety nie potrafiłam zasnąć, sen był niespokojny i ciągle się budziłam. Trwało to kilka dni. Potem zdecydowałam się nie ściągać go do snu. Wszystko wróciło do normy. Bez niego czułam się jakby zabrano część mnie. Z pierścieniem czuję się zdecydowanie lepiej. Od zawsze noszę go na prawej ręce, na środkowym palcu. Wiele osób mówiło mi, że powinno nosić się go na lewej ręce. Nawet pewien chłopak w sklepie zatrzymał mnie i wręcz prosił bym nie nosiła go na prawej ręce. Od tego czasu minęło pare lat. Ostatnio wyszłam za mąż i stwierdziłam, że srebrny pierścień przy złotej obrączce nie wygląda zbyt ciekawie, a srebro zciera złoto. Podjęłam decyzję, że założę pierścień na lewej ręce. Tak nosiłam go przez 6 miesięcy. Kilka dni temu wróciłam do prawej ręki. Sama niewiem dlaczego, czułam, że to nie TA ręka. Gdy pierścień był na lewej ręce zaczęłam dowiadywać sie o wielu rzeczach. Dochodziły do mnie same smutne wiadomości. Ciągle dowiadywałam się jakiś strasznych rzeczy. Teraz pierścień jest na prawej ręce, znowu czuję radość, słońce świeci mi prosto w oczy! Czekam na odbiór złotego pierścienia by dobrze wyglądał na tej prawej ręce. Pierścień nie przysłonił mojej wiary w Boga. Po prostu nie potrafię bez niego żyć. Nawet podczas ślubu miałam go przy sobie. Dałam sobie wszyć w suknię ślubną ukrytą kieszonkę, w której spoczywał pierścień. Kiedyś ksiądz na kolendzie zapytał mojego męża dlaczego nosi ten pierścień, czy daje mu coś czego nie daje mu Wiara w Boga. Odpowiedział, że czuje że powinien go mieć. Nic szzególnego. Nie wierzy w jakąś szczególną jego moc, ale po prostu chce go mieć. Znam osoby, które po założeniu pierścienia nie czuły się za dobrze. Jedna została napadnięta, i to kilkakrotnie. Po zdjęciu pierścienia takie sytuacje nigdy sie nie powtórzyły. Uważam, że nie wszystkim noszenie pierścienia służy. Ktoś kto nie czuje specjalnej więzi z pierścieniem nie powiniem go nosić. uważam również, że porównywanie pierścienia do Pana Boga jest nie na miejscu. To dwie odrębne sprawy. Ja wierzę w Boga, czuję Jego obecność w sobie. Pierścień jest czymś, co dodaje mi jeszcze większej energii. Zarówno bez Boga jak i bez pierścienia nie potrafiłabym żyć.
Nick:ja Dodano:2006-12-15 17:42:06 Wpis:Nosze ten pierscien od roku i jakos nie widze zadnej zmiany w moim zyciu. Jak go dostalam nawet nie znalam jego symboliki i nosze go tylko dlatego ze mi sie podoba a nie dlatego ze niby ma jakas moc.. nie bardzo chce mi sie wierzyc w jego nieodgadnione dzialanie i dziwi mnie to ze ludzie w takie cos wierza ale kazdy jest inny jak widac,kazdy ma swoje ideologie,zasady w ktore wierzy..
Nick:Kamel Dodano:2006-12-15 16:12:31 Wpis:Zamierzałem sie czegoś dowiedzieć o PIERŚCIEŃIU ATLANTÓW bo miałem go sobie kupić i po tym co przeczytałem kupie go dzieki za taka strone!!!!!!!!!!!!
Nick:Kalina i Kasia Dodano:2006-12-12 16:42:09 Wpis:cześć !
Nie możemy patrzec gdy widzimy na czyjms palcu pierścień atlantów uważamy że wcale nie chroni ale po mału rujnuje życie człowiekowi po przez swoje działanie. wiemy to z doświadzczenia . Apelujemy do wszystkich aby nie nosili tego pierścieńa bo jeśli nie znacie do końca jego mocy . Znajdźcie inny ładniejszy pierścionek Kalina i Kasia
Nick:PASCAL Dodano:2006-12-04 23:25:35 Wpis:Witam.Na początek odp.gdzie można taki pierścień kupić.Najlepsze wyroby ma Pan Ciszak Grzegorz w Poznaniu na ul.Malwowej(www.ciszak.pl).JEdnak ze swoich doświadczeń odradzam kupować ten szarlatański wynalazek.To nie jest to co powinni nosic chrzescijanie!! !!.Odp.do JACKSON.Widzisz zeby cos nosic i czerpac z tego jakies korzysci najpierw trzeba sie dobrze nad tym zastanowic,poczytac,posluchac innych,wyciągnąć własne wnioski i dopiero wtedy podjąć decyzję o swoim wyborze.Jak pewnie zauważyłeś pierścień ma na swoich końcach dwa trójkąty.Te trójkąty służą jako antenki do zbierania energi kosmicznej a dokładnie z Syriusza.Jest to najjaśniejsza a za razem najblizej polozona gwiazda od ukladu slonecznego.Oczywiście to,że ten pierscien sciaga z tamdat energie to sa wierzenia starozytnych egipcjan i dzisiejszych ludzi ktorzy w to wierza a raczej przyjmuja do wiadomosci od ludzi,ktorzy wciskaja kity.Biorac pod uwage najprostrze prawa fizyki latwo dojsc do wniosku,ze kazdy material,ktory potrafi przeniesc jakas energie posiada biegun dodatni i ujemny.Pierscien ma wedlug licznych badaczy przyciagac energie pozytywne do organizmu czlowieka a zatem musi byc zalozony DODATNIA STRONA do WEWNETRZNEJ CZESCI PALCA przy normalnej POLARYZACJI czlowieka.Kazdy palec u rak i nog ma odmienna polaryzacje.Mozna to sprawdzic za pomoca wahadelka.Jesli np.na palcu serdecznym mamy + to zakladamy pierscien minusem do nasady palca i odwrotnie jesli palec ujemny to plusem pierscien do nasady.Bieguny nie moga sie wzajemnie ODPYCHAC, wynika to z prostych praw fizyki.Suma sumarum.Dodatni biegun pierscienia przyciaga energie pozytywne do organizmu natomiast ujemny wydala zle energie z niego.Jesli chodzi o odciski i zaczerwinienia pod pierscieniem na palcu.Byc moze pojawily sie dlatego,ze pierscien byl zaciasny i po prostu nastapilo zwykle odparzenie.Jesli natomiast po jakims czasie nie zejdzie ta usterka to radzilbym sie zglosic z tym do lekarza i zrobic sobie profilaktyczne badania.Jesli podczas noszenia pierscienia skora wlasciciela a zwlaszcza palec,na ktorym sie go nosi bardzo czesto sie poci to znaczy,ze jest on na cos chory i wtedy trzeba ODLOZYC pierscien i udac sie jak najszybciej do lekarza na profilaktyczne badania.POZDRAWIAM.
Nick:Jackson Dodano:2006-12-04 18:37:32 Wpis:Mam 2 sygnety na lewiej lapie zloty na srodkowym i srebrny na wskazujacym.Nosilem wczesniej na srodkowym lewej ale ciasno bylo juz i zmienilem miejsce.Zrobila mi sie czerwona lekka otoczka na skurze w okolicy pierscienia,co jest grane?ktora to wlasciwa strona pierscienia dodatnia i ujemna
ODpiszcie jesli cos wiecie
Nick:Monia Dodano:2006-12-04 13:28:49 Wpis:Witam!!! chciałabym dowiedzeć się , gdzie można kupić ten pierścień . Bardzo chciałbym taki mieć. Troche mi się to spodobało ta historia itd. jestem ciekawa jak ten pierścień mógłby popażyć , czy może coś jeszcze spowodować. odp.
Nick:PASCAL Dodano:2006-12-04 13:06:49 Wpis:Witam.Nie rodzaj metalu z jakiego jest wykonany jakiś amulet lub talizman ale dokładnie jego KSZTAŁT promieniuje różnego rodzaju energią.Dla przykładu można wyróżnić energie PRAWO i LEWOSKRĘTNE.Jeśli np.weźmiemy chiński znak równowagi między siłami natury JIN - JANG i postawimy nad nim wahadełko a następnie zapytamy:"pokaż poprzez odpowiednie obroty wahadełka z jakiego rodzaju energią mam doczynienia??",to ono będzie się kręcić w prawo co da wynik pozytywny czyli energie POZYTYWNĄ.Jeśli natomiast weźmiemy egipski krzyż ANKH i wykonamy powyższa czynność z wahadełkiem to zakeci się ono w lewo czy energia jaką on promieniuje jest zła.Tak samo możemy wykonać powyższy test na krzyżu atlantydzkim, na którym możemy sprawdzać kolejne ramiona i obserwować obroty wahadełka, które dadzą nam odpowiedź gdzie owy krzyż promieniuje energią niekorzystną dla organizmu ludzkiego.Cały krzyż jest tak skonstruowany aby prócz odbijania złych energi wydzielanych od innych ludzi ściągał negatywną energię z organizmu ludzkiego a dodatkowo energetyzował poszczególne czakramy człowieka dlatego zaleca się jego noszenie w okolicy czakry sploty słonecznego.Trzeba też zaznaczyć,że srebro ma najlepsze właściwości ściągające negatywną energie z organizmu ludzkiego.Co do paparzeń to biorąc pod uwagę, iż ciało ludzkie jest bardzo wrażliwe na różnego rodzaju energie można by stwierdzić,że w ondóżach krzyża gromadzą się bardzo duże ilości energi negatywnej ściągnięte z organizmu człowieka i być może dlatego występują tego typu skutki uboczne.Dlatego zaleca się częste oczyszczanie tego krzyża w roztworze wody z solą.
Nick:ciekawy Dodano:2006-12-04 11:19:52 Wpis:Przykro mi ale dalej nie rozumiem w jaki sposób kawałek metalu,rodzaj biżuteri może wytwarzać jakiekolwiek promieniowanie.
Nick:PASCAL Dodano:2006-12-02 17:06:44 Wpis:Witam. Nie tylko pierścień może doprowadzić do takich skutków ale także KRZYŻ ATLANTYDZKI. On także może poparzyć a dokładnie w miejscu gdzie styka się z ciałem swoimi dwiema rozdwojonymi kończynami u dołu gdzie promieniuje niewidzialnym dla gołego oka ludzkiego niebezpiecznym kolorem szarym, przez radiestetów nazwanym także kolorem zieleni ujemnej V- czyli promieniowaniem rakotwórczym.
Nick:ciekawy Dodano:2006-12-01 21:16:41 Wpis:to ten pierścień poparzyć może?w jaki sposób?
Nick:Afka Dodano:2006-11-30 11:42:04 Wpis:Po przeczytaniu wypowiedzi w księdze gości nie wiem co mam myśleć na ten temat. Można powiedzieć że zgłupiałam. Moja mama nosi ten pierścień i czuje się inaczej niż do tej pory. Nawet zdarzyło się coś takiego że mój 13letni brat nie wiedzial z poczatku co to jest i go założył. Po założeniu poparzył się tym pierścieniem. Podobno takie rzeczy trzeba oczyszczać zanim załozy druga osoba. Myśle ze ten pierścień ma dwie swoje strony czasami moze zaszkodzic a czsami nawet pomoc. Sa osoby ktore w to wierza a sa i osoby ktore wrecz to potepiaja. Ja nie stoje po zadnej stronie. Co ma byc i sie zdarzyc to i tak bedzie i sie zdarzy.
Nick:PASCAL Dodano:2006-11-30 03:44:57 Wpis:Witam wszystkich:-).Hmm i znów nasunął mi się pewien komentarz.Otóż w książce Pana Mateli jak i również w innych książkach a także artykułach można znaleźć taki oto tekst mówiący,że owy pierścień ma zapobiegać właściciela przed nieszczęśliwymi wypadkami(samochodowymi itd.).Chciałbym w tym miejscu powiedzieć,iż moja dziewczyna rozmawiała z takim gościem,który nosił taki pierścień.W czasie rozmowy wyszło,że mimo tego pierścienia miał groźny wypadek samochodowy kilka dni przed rozmową z moją Honorcią.Nasuwa się wniosek,że jednak to co pisze w książkach i to co mówią Ci,którzy zachwalają ten produkt w sklepach by go sprzedać to tak nie dokońca jest prawdą.Drugi przykład.Kupowałem w bardzo znanej firmie w Poznaniu owy pierścień i sprzedawca powedział mi prosto w oczy:"niech Pan nie wierzy w to co piszą w książkach tylko podejdzie do tego z dużym rozsądkiem a także dystansem".Jeśli takie słowa padają z ust sprzedawcy to wywody ludzi,którzy uważają,że"pierścień ich zmienił"są dla mnie kompletną porażką na tle psychicznym.
Nick:Karolina Dodano:2006-11-29 23:24:14 Wpis:kiedys znalazlam ten pierscien na ulicy, ale nie wiedziałam ze to pierscien atalantów. Nie wierze w 'moc' tego pierscienia , a noszę go bo jest ladny.
Nick:PASCAL Dodano:2006-11-28 18:06:51 Wpis:Hej FINKA.Czytając Twoją wypowiedź wnioskuję,że chcesz odbić wiele argumentów moich jak i ADAMA lecz nie zabardzo Ci to wychodzi.Po pierwsze porównanie pierścienia i pola energetycznego człowieka do sytuacji kiedy wkłada się kask podczas jazdy na motorze to istna dziecinada.Adam podał bardzo ładny przykład.Myslisz,że jak przeczytasz kilka książek na ten temat to już możesz w to wszystko ot tak sobie uwierzyć??.Autorzy muszą tak pisać aby zwykli ludzie wierzyli w to co oni piszą aby interes się kręcił.Gdybyśmy mogli wierzyć w to co widzimy to nie byłaby WIARA.Gdybyśmy mogli dotknąć Boga to niebyłby BÓG.Czysta i najpiękniejsza WIARA to takie coś w co człowiek wierzy bez dodatkowych dopalaczya także nie widzi tego.Wierzę w Boga i ma wiara jest tak silna,że nie potrzebuję jakiegoś pierścienia aby podnieść moje pole energetyczne lub też amulety aby mieć szczęście w życiu.Nie wiem czy wiesz ale jest takie powiedzenie:"jak trwoga to do Boga".Zaskakującym jest to,że ludzie noszą te pierścienie i różne amulety i kiedy zaczynają się dziać w ich życiu złe rzeczy to nie modlą się wtedy do tych amuletów i pierścieni ale wracają do Boga.Popieram Adama:"Nie wystawiaj Boga na próbę"bo jak się w Twoim życiu stanie tragedia to nawet Ci ten KASK nie pomoże.
Nick:Adam Dodano:2006-11-28 13:08:57 Wpis:Kiedy przeczytałem Twoją wypowiedź na temat kasku FINKA, przypomniałem sobie pewien dowcip o księdzu, który przed powodzią wszedł na dach domu, by tam czekać aż go Bóg uratuje. Przyleciał helikopter, pilot mówi mu żeby wszedł na pokład bo zginie, ale ksiądz na to: Lećcie beze mnie, Bóg mnie uratuje. I odlecieli. Potem drugi raz przyleciał helikopter i znów mówią mu żeby wszedł do środka bo utonie; a ten dalej: Lećcie beze mnie, Bóg mnie uratuje. I było tak jeszcze 2 razy, rozbitek za każdym razem mówił to samo. W końcu utonął. Idzie do nieba i widzi Pana Boga i z pertensją woła: dlaczego mnie nie uratowałeś Panie Boże? No co Bóg: Jak śmiesz? 5 razy po ciebie helikopter wysyłałem!

To jest właśnie odpowiedź. Noszenie kasku nie jest bluźnierstwem. grzechem jest natomiast jego niezałożenie:
1. Wystawiasz Boga na próbę
2. Nie dbasz o swój dar życia
3. Jest to zaniedbanie.

Taka jest różnica między kaskiem a amuletem. Kask masz nosić kiedy trzeba. Przypomnij sobie 1 przykazanie. Jak myślisz skąd płynie wszelkie dobro i szczęście, siła, dzięki której możesz pokonywać wszelkie przeciwności? Skąd zatem mają się brać te nadzwyczajne właściwości amuletów i talizmanów, zastanów się FINKA.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Nick:odpowiedż dla rudej Dodano:2006-11-27 21:04:39 Wpis:Absolutnie nie wolno zakładać znalezionego pierścienia.Najlepiej się go pozbądż.
Nick:FINKA Dodano:2006-11-27 19:06:38 Wpis:No pascalu a czy twoim zdaniem nałożenie kasku na głowę na motorze to też było by blużnierstwo.Ciało człowieka ma pewne pole energetyczne.Jeżeli jest przyżąd który je chroni to czemu go nie używać.Z twoich opisów wynika,że pierścień Ci zaszkodził.Może zbyt duże miałeś co do niego fantazje właśnie.Sam przemyśl swoje postępowanie i podejście do tej sprawy.Może wtedy dopiero zrozumiesz moją postawę.Powodzenia.
« 1 2 3 4 5 ... 13 14 15 16 17 18 19 20 21 »