Witamy w naszej Księdze Gości. Mile widziane wpisy! Dziękujemy!

« 1 2 3 4 5 ... 30 31 32 33 34 35 36 37 »
Nick:Aga Dodano:2007-11-10 00:36:56 Wpis:Hej Wszystkim!Dziś mijają 4 tygodnie od wizyty w Sabie w Łodzi.Chociaż nie przestrzegałam zaleceń w 100% to zauważam już efekty.Nie wiem ile dokładnie schudłam( nie mam wagi z taką skalą),to jednak mam nadzieję,że chociaż te 1,5kg na tydzień jak obiecała p.doktor.Cieszę się, bo nie chodzę głodna.Serdecznie pozdrawiam i życzę silnej woli i optymizmu.

P.S.(do Kasi, a może Kasji)Nie martw się, ja mam jeszcze większą nadwagę.Jak mówi piosenka:"najtrudniejszy pierwszy krok" .
Nick:Ja Dodano:2007-11-09 19:13:54 Wpis:Mam jutro pierwsza wizyte, takze napisze jak to wygladało i jakie beda koszty tego odchudzania. pa
Nick:Robal Dodano:2007-11-09 19:12:32 Wpis:Wasza strona jest super. Fajnie, ze sa osoby, które chca sie podzielic swoimi doswiadczeniami w kwestii odchudzania.
Nick:kasja Dodano:2007-11-08 23:24:58 Wpis:Witam! Właściwie to jestem tu po raz pierwszy o Sabie dowiedziałam się dzisiaj z kolorowej gazetki aż dziw mnie bierze jak czytam te opinie że nie słyszałam o niej wcześniej prosiła bym o pomoc mam nadwagę i to dużą jakieś 50kg niestety nie mam zbyt dużych środków pieniężnych i nie wiem na ile powinnam być przygotowana z kosztami kuracji a bardzo bym chciała spróbować dać sobie w końcu szanse patrzeć na siebie i żyć normalnie proszę pomóżcie
Nick:niunia Dodano:2007-11-03 13:58:21 Wpis:Jolanta ja też jestem na diecie, od 13 dni, biorę Meridię 15 przepisaną od lekarza, zaczynałam od wagi 110 kg, przez 13 dni schudłam 5kg, Jestem z siebie dumna, a najbardziej z tego, że ani razu przez ten cały czas nie miałam w ustach nic słodkiego.... mało tego jeszcze będac u babci pomagałam jej kroić ciasto.. to był koszmar, ale postanowilam, że chcę byc szczupła i musze to sobie uświadamiać za ksżdym razem kiedy mam ochotę na coś słodkiego. Albo kilkusekundowa przyjemnośc jedząc słodycze, albo przyjemność na całe życie z bycia szczupłą.... wybieram to drugie!!! Pozdrawiam...
Nick:jolanta Dodano:2007-10-30 12:59:58 Wpis:w sobote bedzie moja pierwsza wizyta w Sabie. przy wzroscie 170cm waze 67kg. nie wiem ile mam nadwgi , chyba nie duzo ale bardzo chcialabym wazyc mniej. chce poprost sie sobie podobac i pokochac swoje cialo. jem nawet wtedy gdy nie jsetem glodna-jem bo lubie i sprawia mi to przyjemnosc. ale sa wzniejsze rzeczy niz jedzenie dlatego zapisalam sie na ta kuracje. mam nadzieje ze mi i wam sie uda. trzymam za was i za siebie kciuki!!!mam jeszcze pytanie czy da sie wytrzymac bez slodyczy??
Nick:Aga Dodano:2007-10-27 09:26:06 Wpis:Hej!Wczoraj minęły 2 tygodnie od wizyty,czuję się dobrze,nie wiem czy i ile schudłam, bo mam wagę do 150kg.Trzymam się jakoś,w nagrodę zamówiłam sobie kolorowe skórkowe rękawiczki-tak radzą psychologowie.Staję przed lustrem,mówię sobie miłe słowe i sama dodaję otuchy.Po raz pierwszy naprawdę wierzę, że mi się uda.Na szczęście Paweł wraca po miesiącu pracy z Holandii.Ciekawe, czy cokolwiek zauważy.Zanim zaczniecie narzekać zobaczcie z jakiej wagi ja zaczęłam.Zyczę nam wytrwałości,pa.
Nick:Katarzynka Dodano:2007-10-26 14:53:51 Wpis:Ja też jestem 12 dzień, ale od wczoraj nie robie nic tylko myślę o jedzeniu. Najgorsze są wieczory , kiedy wszyscy domownicy co chwila „ruszaja buzią”. Odnoszę wrażenie że jest mnie mniej i to pozwoliło mi przeżyć wczorajszy kryzys.
Na diecie jestem od zawsze , ale wiecie co powiedziałam sobie, że to jest moja ostatnia w życiu dieta. Dlatego MUSI się udać.
Trzymam za Was kciuki .Powodzenia
Nick:aga Dodano:2007-10-24 15:53:50 Wpis:Hej!12 dzień diety,jem rzeczywiście mniej. Myślę rzadziej o jedzeniu,"jeść bardziej chce głowa", niż zołądek.NIe połykam od dziś tabletek przed drugim śniadaniem i podwieczorkiem, bo nie czuję potrzeby.Czasami mam atak na słodkości,jem kilka kulek nesquika, uległam w sobotę(3k.pt.mleczka i 4 hity),nie robię z tego tragedii.Myślę w sposób jaki poradził mi alkoholik-najważniejsze przetrwać dzisiaj!Nie wiem czy schudłam,widoczny efekt to brak opuchlizny nóg.Trzymajcie się,pozdrawiam.Aga.
Nick:_krall_ Dodano:2007-10-19 14:31:49 Wpis:Witam! wczoraj byłam pierwszy raz w SABIE!. Szczerze mówiąc nie był to mój dobry dzień... poprostu uświadomiłam sobie coś czego nie chciałam wiedzieć.... 167 wzrostu i okazało sie że 92.3 kg! Tragedia! To ze znalazłam sie tutaj zawdzięczam mojemu mężowi, który udowodnił mi że można on 2 lata temu schudł z SABĄ" 35 kg. i do dzis jest szczuplakiem.... żeby mnie wspierać też jest ze mną na diecie bo jak twierdzi przybyło mu 5 kg. (wymyśla!!!). Mam nadzieje wytrwać w tym postanowieniu! i obiecałm ze zrobie wzystko żeby zastyosowac sie do diety! Pozdrawiam wszystkich niedowiarków.....
Nick:Aga Dodano:2007-10-15 16:45:21 Wpis:Cześć Wszystkim!W piatek byłam na pierwszej wizycie(178cm-161kg).Dziś poniedziałek- na razie wytrzymuję,nie jest łatwo przestawić się na tę dietę.Mam nadzieję,że będą rezultaty.Chętnie pogadam z kimś,kto przechodził tę trudną drogę.Pozdrawiam Was i życzę wytrwałości.
Nick:bl0kers Dodano:2007-08-16 16:31:22 Wpis:Czołem!

Piszę ponownie, po 2latach i 2 miesiącach od zakończenia diety w Sabie. Wtedy było mnie mniej o równo 40kg.

Jaki bilans? Niestety przytyłem 5-6kg, ale co ciekawe większosć w ciągu ostatniego pół roku.

Dlaczego? Nawet sam nie zauważyłem, że wróciłem do starych zwyczajów. A to ziemniaka sobie zapodałem, a to hamburger, do tego nie żałowałem oczywiście piwa. Często zdarzało mi się jeść późno w nocy.

Dlatego od tygodnia jestem ponownie na podobnej diecie jak byłem w Sabie. Jem więcej, bo nie muszę schudnąć tak dużo jak wtedy, ale staram się trzymać "ogólnych zasad" których nauczyła mnie Saba. Efakt - jest jak na razie bardzo zadowalający. Zgodnie z "wewnętrznym" planem do połowy września wrócę do idealnej wagi - bez specjalnych męczarni ;-)

Pozdrawiam i zachęcam do skorzystania z Saby. Na prawdę, dla mnie to był duży przełom w życiu.
Nick:rob john Dodano:2007-08-16 12:45:08 Wpis:Do wszystkich diet zawsze podchodziłem bardzo sceptycznie.
Latem ubiegłego roku w końcu się zmobilizowałem i poddałem się w/w kuracji w trakcie której w ciągu 2 miesięcy schudłem 12 kg.
Do dnia dzisiejszego utrzymuję wagę bez większych problemów.
Serdecznie namawiam wszystkich "niedowiarków"
Spróbujcie - warto !!!

Gorąco pozdrawiam.
Nick:niunia Dodano:2007-07-29 12:31:44 Wpis:Witam,
Mam 21 lat , 170 cm wzrostu i 110 kg żywej wagi, chcę coś ze sobą zrobić, już kilka razy próbowałam, ale nie mam na tyle silnej woli żeby wytrwać!!! Jem po prostu z nudów... :( Chcę wybrać się na wizytę do Saby ale nie wiem czy mi się uda wytrwać na diecie!? Powiedzcie szczerze, czy jest ciężko???
Pozdrawiam wszystkich!
I życzę powodzenia.
PS. Może kiedyś się spotkamy w Sabie... :)
Nick:KAsia Dodano:2007-06-05 16:16:15 Wpis:Witam serdecznie, 21 maja rozpoczełam odchudzanie z dieta i poradami jakie otrzymałam podczas wizyty w Sabie. Dziś mija 2 tygodnie i ubyło mi 5 kg. Jak narazie jestem zadowolona, ale jeszcze długa droga przede mną.Pozdrawiam i życze wtrwałości sobie jak i Wam .
Nick:Śmieszka Dodano:2007-05-27 20:29:48 Wpis:Cześć
Jestem paciętką SABY i lecze sie z nadwagi.Jadłam i tyłam i nie widziałam końca z rozmiaru 38 wskoczyłam na 46.Straciłam powodzenie u płci przeciwnej.Teraz jestem szczęśliwa że mam SABE.Jest lżej w pasie ale nie ma mnie kto przytulić.Chciałabym kogoś poznać,żeby mnie rozumiał.
Nick:Weenta Dodano:2007-03-09 23:27:51 Wpis:Schudłam dzięki Sabie 15 kg w trzy miesiące. Przy wzroście 165 i zrzuceniu wagi z 65 na 50 kg uważam, że jest to super wynik. Było to 12 lat temu, ale do tej pory trzymam swoją wagę. Owszem, każdej zimy zyskuję dodatkowe 3-4 kg, ale w marcu zawsze robię sobie delikatną dietkę opartą oczywiście na Sabie i jestem gotowa na powitanie wiosny z odpowiednią wagą. To naprawdę da się zrobić bez żadnych tragedii. Podstawą jest tylko to, żeby nie oszukiwać przede wszystkim samej siebie. Nie podjadać i przestrzegać diety 1000 kcal. Absolutnie nie wierzę, że to nie działa. Życzę wytrwałości - warto dla zdrowia fizycznego i psychicznego!
Nick:madziarka Dodano:2007-02-16 20:25:12 Wpis:Witajcie ponownie.
Ja odchudzałam się z Sabą przez 3 miesiące na początku ważyłam 97 kg. przy wzroście 167. po 3 miesiącach ubyło mi 15 kg. niestety przerwałam leczenie ze względów finansowych. Od mojej ostatniej wizyty minęło 8 miesięcy nadal utrzymuję tę wagę.
Więc efektu jojo na razie nie ma.
TEraz muszę walczyć dalej mam jeszcze do zgubienia 20 kg. co najmnie.

pozdrawiam wszystkich
Nick:ika42 Dodano:2006-11-28 15:12:28 Wpis:cześć właśnie zarejestrowałam się na 1 wizytę mam nadwagę ok.30 kg moze koś zechce mi napisać jak to jest z tym odchudzaniem czy przychodzi tak łatwo jak obiecują ?
Nick:Becker Dodano:2006-10-11 12:48:14 Wpis:Witam
Zacząłem w lutym - 117kg, skończyłem z końcem czerwca z wagą 78kg.
Myślę że warto - w tej chwili utrzymuję wagę w okolicach 80kg.
Życzę powodzenia i wytrwałości innym.
« 1 2 3 4 5 ... 30 31 32 33 34 35 36 37 »