Welcome. Witaj.


Signing our guestbook in progress...   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 »
Nick:Refuzer Dodano:2004-08-23 12:28:12 Wpis:Znam mocniejsze słowa, na przykład:
stawiaj opór władzy.
Nick:* Dodano:2004-08-21 02:55:59 Wpis:****a c***
Nick:Refuzer Dodano:2004-08-07 14:44:59 Wpis:Hi there! Yea, we are going to play a gig in Vienna on 27 of August. About Way Of Death the album: at the moment we are fucking busy because we moved to London, but we hope to move things forward during the Rsistance Festival in Bratislava (27-29 of August).
Matt: czy ty musisz byc tak bezszensownie *****sko ciezki czasami? Byles w Poznaniu na koncercie EC8OR, wiec chyba rozumiesz, ze tego rodzaju digital hc wlasnie tak, anie inaczej jest prezentowany (mimo wszystko) na zywo. Niemalze wszystkie kapele hip-hop stosuja polplejbek, i w dziesiejszych czasach, kiedy muze tworzy sie na komputerach jest to oczywiste?!
Nick:MATT669 Dodano:2004-08-02 16:41:32 Wpis:tylko,że akurat nimrod myśli o tym, by grać na żywo - tzn.klawiatura sterująca do komputera i jego set ma być niezłą interakcją z publicznością.poza tym jeszcze najprawdopodobniej obrazki do muzyki,więc już w ogóle pięknie. mnie z odtwarzaczem kompaktowym wstyd by się było pokazać w tej chwili obok nimroda.
jak możesz pisać o sabotażu własnej kapeli,skoro mnie w tej kapeli już podobno nie ma? nie jestem w niej potrzebny.
a odtwarzaczowi kompaktowemu mogę bic brawo w domu, tylko to by głupio wyglądało.
Nick:Tresh Dodano:2004-08-02 12:49:50 Wpis:Yeah, i have heard that you are coming to vienna at the 27th of August, hehe, let's rock! Do you sell any CDs or T-Shirts there because I don't know if I am travelling to Vienna or to Bratislava.
Well, when does your new Album come out ?
nice greets from Austria
Nick:Refuzer Dodano:2004-08-01 17:30:23 Wpis:Czy Ty Matt musisz robic sabotaz wlasnej kapeli?! Jaki playback?! To chyba normalne, ze podklady poleca z CDJ'a, a wokale juz normalnie, to znaczy na zywo - to jest powszechnie praktykowane w tego rodzaju muzyce, i nie ma w tym nic dziwnego. Poza tym przed Bratyslawa gramy jeszce koncert 27 sierpnia w Wiedniu (szczegoly: sid@noisecamp.com ). Scena DHC w Polsce staje sie faktem, ja to przynakmniej widze i jestem przekonany, ze wkrotce bedziemy grac wspolne koncerty np z Nimrodem.
Nick:MATT669 Dodano:2004-07-29 00:59:49 Wpis:wszelkie zapytania na poniższe kwestie radze kierować pod adres:

crustboy@poczta.onet.pl
Nick:pentlik Dodano:2004-07-28 23:58:18 Wpis:czy to ze gracie z playbacku jest pokierowane trudnościami technicznymi w stylu braku sprzetu czy też narzucone poprzez organizatorów festiwalu? oczywiście wokale będą na żywo.
Nick:QkiZMR Dodano:2004-07-28 13:08:21 Url:www.digital.hardcore.pl Wpis:ło taa. ja bym się wstydził wyjść na scenę i drzeć ryja z plejbeku. to jest dobre dla prytnej świrs, ale nie dla dhc meinhof. ale rozumiem, promocja, bo zagracie z nie byle kim. nowe znajomościi, kontakty, kto wie czy ktoś Was współpracy nie zaproponuje po tym kącercie.
Nick:MATT669 Dodano:2004-07-27 23:49:16 Wpis:kącert bendzie z plejbeku, to czy to jeszcze kącert? się pytam...?
Nick:likier Dodano:2004-07-25 01:11:00 Wpis:chciałeś napisać pierwszy koncert. a tak naprawde to nie słuchajcie niggera bo on tylko przeszkadza. dobrze napisałeś qkiz tacy jak on to tylko podkopują dokonania innych. sami nic nie tworząc. nikt tu nie potrzebuje jego wsparcia. scena DH w polsce i tak powstanie czy mu się to spodoba czy nie.
ciekawe jak wypadnie koncert szkoda że nie mogłem pojechać.
Nick:QkiZMR Dodano:2004-07-20 10:45:12 Url:www.digital.hardcore.pl Wpis:Chyba kolego nie przeczytałeś do końca mojej wypowiedzi. Napisałem, że może stworzymy scenę dhc w Polsce, jesli będą chętni ludzie do tego. Jak wszyscy będą podchodzić do sprawy ja Ty to rzeczywiście nic z tego nie będzie. A najbliższy koncert DHCM jest w Brytysławie pod koniec sierpnia, bodajże.
Nick:Nigger Dodano:2004-07-12 21:32:26 Wpis:Scena DHC w Polsce? Ludzie polska to nie Berlin. Bez urazy ale poza DHC Meinhof które i tak uwarzam za martwy twór ponieważ wogóle nie koncertuje nie ma nic. Chylę czoła przed tymi co sami próbują coś robić w domu na kompie ale mówienie o jakiejś polskiej scenie Dig Hardc jest śmieszne.
Nick:rower Dodano:2004-07-12 11:01:02 Wpis:rafiłem w końcu także na tą strone, poczytałem sobie i dochodze do wniosku że za popadacie w małą ekstazę nad tym gatunkiem. wypowiedzi niektórych świadczą ze popadają w euforię.
a rozwalił mnie bełkot kolesia pokemonsolid
jak ktoś robi coś kiepskiego to po prostu można nazwać to po imieniu-gówno. co nie nie ma co się bawić w owijanie bo nikomu to nie pzyniesie korzyści. lepiej dowiedzieć się wcześniej że to co robisz jest kiepskie niż później. oczywiście zostaje pytanie czy ta osoba co oceniała ma dobry gust.
a ten kekścik o niepełnosprawnych ludziach to mogłeś sobie darować bo jest na poziomie przedszkolaka jak ci się wydaje że to było mądre to jesteś w błędzie. jak chcesz tak porównywać to dojdziemy do absurdalnych wniosków w postaci że nie warto się rodzić.
Nick:QkiZ Dodano:2004-07-07 13:53:33 Url:www.digital.hardcore.pl Wpis:Hehe, to było dobre Pokemonsolid. Cieszy mnie to, że ludzie zaczynają sami coś działać w kwestii dhc. Ja też se coś czasem dłubie przy trackerze i puki co jestem z tego zadowolony. Dzięki takim ludziom jak Ty Pokemon może stworzymy jakąś scenę dhc w Polsce.
Nick:pokemonsolid Dodano:2004-07-03 16:09:08 Wpis:[Nie wiem.] (komentarz do post'u Marty: "...wiesz trudno wyszukiwac ideologie w utworach instrumentalnych, po tytule? nie bądź smieszny. co do tekstów (i to sie tyczy i kolegi? pokemonsolid ) wiesz, nie bierz wszystiego na serio bo się zawiedziesz, nie zdziwiła bym sie...") [1. -Jeśli Marta, poddaje wszystko sceptycyzmowi ( "nie bierz wszystiego na serio bo się zawiedziesz" ), to pytanie brzmi: Czy Marta jest sceptyczna wobec steptycyzmu? [2. Zdanie: "Don't ask why, if you know what's wrong", nie było oceniane przezemnie, poprzez pryzmat twórczośći Alec'a Empire, czy tego kim jest, lecz poprzez fakt tego co ono może znaczyć i jak to rozumieć; po prostu: Czy to zdanie jest prawdziwe lub fałszywe? A jeśli jest prawdziwe/fałszywe, to jak ja to uzasadniam (czysta logika). [3. Dobrze usłuszeć że, scena DCH w Polsce rozwija się. [4. Co do oceny że "Intelligence and sacrefice" jest "mało wartośćiowe", to jest subiektywna ocena [(ja subiektywnie oceniam "innaczej" "I. and s."; nie miałem jeszcze okazji poznać pozostałej twórczości A. Empire, jak i innych twórców) -dlatego nie wiem] [5. Sam pródóję "coś tworzyć" i dla mnie twórczość A. Empire, jest szczytem marzeń. (jest takie brzydkie powiedzenie: "Wyżej c***a nie podskoczysz.") I jeśli "moja" twórczość jest "kiepska", to co mam zrobić? //jeżeli ktoś odpowie żebym przestał tworzyć, -to równie dobrze można "utylizować wszystkich niepełnosprawnych" Ktoś spyta się: Jak to? Tak nie można! A ja odpowiem: Bo, wyżej c***a nie podskoczą, dlatego.// (To co wtedy zrobić?) [Dalej nie wiem]
Nick:Seuche Dodano:2004-06-25 20:15:08 Wpis:nice page!....cu in bratislava!!

greets from austria
Nick:QkiZMR Dodano:2004-06-22 10:14:23 Url:www.digital.hardcore.pl Wpis:Ja tyż. Yo madafaka.
Dzięki Mattowi za lekcję HH, ale to i tak mnie nie przekonuje. Zgadzam się, że Public Enemy i NWA to był prawidziwy HH, ale chłopcy z NWA dzisiaj bawią się w zwykłą komerchę.
Nick:Refuzer Dodano:2004-06-20 16:24:06 Wpis:Jestem przygnieciony argumentacja... Kurde, to moze ja po prostu jestem hip-hopowcem
Nick:nimrod7 Dodano:2004-06-16 21:43:22 Wpis:1) to co dhardcore ma/miał z hiphopu to tzw. styl 'bomb squad' czyli cięcie fragmentów różnych utworów, ogólnie sampling i brudne podkłady. proszę posłuchać takich zespołów jak NWA czy Public Enemy, by to zrozumieć i kładę tu szczególny nacisk na konstrukcję utworów. poza dla purystów 'gitarowego' grania digitalhardcore -- Public Enemy także korzystało z ostrych sampli gitarowych.
2) proszę również zwrócić uwagę na texty np. wspomnianego już wielokrotnie PE i ATR, treści bywają zbliżone
3) 'kultury' hiphop nie należy oceniać po tym co dzieje się obecnie w mass-mediach, bo do tego przylgnęło już hasło --> 'hip-hopolo' i tak w istocie jest. w pewnym momencie, z 10 lat temu, 'prawdziwy' hiphop zaczął zmieniać się w papkę 'na imprezki' jakiś bounce itp. ale dhardcore czerpało z tych osiągnięć hip-hopu, które były naprawdę godne uwagi i wniosły sporo do muzyki w ogóle. Public Enemy łączyło kiedyś ludzi o podobnej ideologii / światopoglądzie, który nie był raczej pro-systemowy, pro-państwowy. agresja kierowana była w państwo, we władzę (i kierowana jest nadal bo PE jeszcze istnieje) i była co najmniej tak radykalna jak to co przekazywało (przekazuje..) dhardcore.
4) na razie koniec
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 »