gówniana ta strona nic tu nie ma

ile kosztuje wyporzyczenie klubu w niegłowicach

jak tam sylester bedzie???

Popieram ich !!

Zły ma racje zoraganizujcie cos

Oj !!!Ludzie ja wy nie zrobicie jakiejś dyskoteki na tych wakacjach to sie na was zawiodę jak wam sie nie chce to od czego jest młodzież niegłowicka . ta sprawa niech zostanie przynajmniej rozważona i dyskoteka na wakacjach ma byc

Coś cicho tu :)

ejj ale troszke beda za drogir te bilety na festyn...
ja wam mowie ze duzo ludzi nie bedzie ;/
za rok to 20zł bedziemy placic to ja dziekuje wole isc do jakiegos klubu
pozdro

kiedy bedzie jakas impreza na bajdach ?

popieram słowa poprzedników-gość i Mariusz zgadzam się z Wami było do bani.Szkoda kasy tylko

Byłam ze znajomymi pierwszy raz na sylwestra organizowanego w Niegłowicach w Domu Ludowym i jesteśmy wszyscy zachwyceni,po pierwsze cena bardzo atrakcyjna bo 250 zł za taką imprezę to naprawdę niewiele. Może zacznę od pięknego wystroju sali,elegancko, wytwornie, cieplutko..mozna nawet rzec że aż za bardzo,pierwszy raz spotkałam sie z taką temperaturą na sali, panie od samego początku mogły pokazywać gołe ramionka bo było ciepło nawet przy pustej sali. Wszystko z klasą podane i przygotowane, począwszy od przystawek i obfitego obiadu,nigdy wcześniej nie spotkałam sie z sytuacją żeby do obiadu podawane były mięsa w ilości do woli, nawet na weselach zdarzają się porcje wydzielone ....tutaj można się było najeść do syta. Szwedzki stół w rogu sali kusił obfitością, ale powiem szczerze że nawet tam nie dotarliśmy, pieczona świnka i pozostałe gorące dania w zupełności wystarczyły aby mieć pełny brzuch. Napoje, kawa,herbata,wszystkiego do woli!!!! Przemiła obsługa złożona z komitetu organizacyjnego, fajna orkiestra, kapitalna atmosfera na sali sprawiły że nie chciało sie wracać do domu. Byliśmy tutaj pierwszy raz ale mam nadzieję nie ostatni, bardzo, bardzo dziękujemy organizatorom na czele z Sołtysem wsi-za super imprezę.

witam,chciałbym powiedzieć coś na temat tegorocznego Sylwestra(2008/2009) na łowisku w Niegłowicach.Totalne dno,zimno,biednie,mało napoi,orkiestra do d...,koszt Sylwestra 350zł,mysleliśmy ze znajomymi ,że fajnie sie zabawimy,niestety nawet towarzystwo nie pomagało,czekaliśmy tylko na północ i do domu,nigdy wiecej tam nie zawitam!!!!!!!!!!!własciciel powinien pomyslec ze ważni sa goście a nie kazać kupowac sobie napoje w bufecie

Słuchajcie...muszę tutaj coś napisać bo chce zeby każdy wiedział jak ludzie potrafią być zachłanni.Chodzi o Sylwestra na Stawach -Majscowa.Własciciel jest z Niegłowic i zasugerował cenę 350 zł od pary.Trochę drogo ale pomyslałam ze może być fajnie za te pieniądze...i niestety bardzo się rozczarowałam!Sylwester nie był wart tych pieniędzy.Po pierwsze było mało jedzenia,wiejska chatka którą zaraz po lichym obiedzie gośćie objedli.Mało picia..podano kilka butelek małych tymbarków.małe cole w butelce,i malutkie wody niegazowane.Najsmieszniejsze było to ze picie skonczyło się nam ok godz 22 i kazano nam iść do baru i sobie kupować bo jak powiedziała kelnerka-napoje przewidziane się już skonczyły;/ Po drugie było bardzo zimno,cały czas siedziało się w marynarkach bo nie szło wytrzymać...Zespól który grał nie był taki najgorszy,nie fałszował,ładnie grał ale bez życia -czułam się jak na balu dla emerytów.Na stole stała masa szklanek,talerzy...Pare owoców i kawałeczki ciasta którego i tak nie doniesli.....Kelnerzy tylko z cherbatą zasuwali.To jedyna rzecz którą no stop donosili..Słyszałam rozmowy innych osób i każdy mówił to samo co ja... Jedno jest pewne już tam nigdy więcej nie pojdę i was też przestrzegam..Idzie się na zabawe zeby się wyszaleć i pojeść a nie patrzeć trzęsąc się na ładne dekoracje.

cisza!!!!!!!! martwa cisza!!!!!!!!! ma ktos jakies pomysły na sylwestra?????????

apel do osoby apelujacej!!!!!!!!!!!! no co ty!!!!!!!!!!!!!