Strona jest naprawde na wypasie, zatkalo mnie jak to zaczolem czytac, zdjecia i fakty sa zniewalajace, wszystko jest tak jak nalezy, no moze jest tylko maly niedosyt ze sie juz konczy w momencie kiedy chce sie wiecej pozdrawiam autorke i tlumacza

zajeboza! Czyta sie to z zapartym tchem, a czas przy tym ucieka niewiadomo kiedy. Fajnie, ze artykul doczekal sie tlumaczenia na polski. Chcialbym znalezc sie tam przez kilka minut i poczuc ta wszechobecna glucha cisze. Greetings for Elena

super ciekawa strona, szkoda że nie znam więcej takich

super ciekawa strona, szkoda że nie znam więcej takich

Doskonala robota najwazniejsze sa zdjecia to one oddaja to co sie tam stalo......

No mam zamiar przejrzeć cały tekst jeszcze raz i poprawić, ale niestety teraz cierpię na chroniczny brak czasu - zaliczenia, sesja itp, więc gdzieś za miesiąc...

niezł. Jeżeli by troszkę podszlifować literacko byłby artykuł extraklasa. Ale i tak super.

Mocna rzecz - daje duzo do myslenia...

Jestem motocyklistą, lubię jeździć, ale tam chyba się nie wybiorę.
Motocyklowe pozdro dla autorki - wraz z wyrazami uznania. Chwała tłumaczowi.

P.S. Dobrze, że strona ma prostą szatę graf, bo nie ścierpiałbym tu żadnych ozdobników

swietna strona.. qrde gdyby nie to promieniowanie tez bym chcial tam byc...

Brak słów po prostu. Na poczatku myślałam, że to cos nudnego ale z każdą kolejną stroną byłam pod coraz większym wrażeniem, aż po przeczytaniu i obejrzeniu całości jestem w zupełnym szoku!

fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuck!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nic więcej nie dam rady wymówić.

Tekst i zdjęcia porażają!! świetny materiał gratulacje dla autorki ( za tekst, fotki i odwage), oraz tlumaczowi!!

Monsun: Jak dla mnie ta strona mogłaby być napisana na maszynie, a zdjęcia powklejane ręcznie, a i tak robiłaby wrażenie.
PORAŻAJĄCE... I nasuwa się tylko jedno.. Ile jeszcze nie wiemy na ten temat...

ja chce tam jechac