Witaj w Księdze Gości !


Wpisz się do księgi!   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 ... 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 »
Nick:DONIA Dodano:2004-06-04 14:05:29 Wpis:Jennifer ! to lepiej sie tez nie truj Diane 35 jesli chcesz miec dzieci w przyszlosci - o tym srodku hormonalnym tez wychodza na jaw nieciekawe wiadomosci... Niech Ci ginekol. zmieni na inny.
Nick:jennifer Dodano:2004-06-04 09:47:20 Wpis:MEGGY ma calkowita racje,sama nie bralam tego swinstwa i nie zamierzam chocby nie wiem co sie dzialo.Aktualnie biore Diane-35,juz drugi raz po przerwie i mam nadzieje ze mi pomoze.Roaccutane to jest chyba jeszcze cos gorszego niz chemia,ktora stosuje sie przy raku.Naprawde nie warto sobie niszczyc zdrowia tym lekiem!!!!!!!!!!!!
Nick:DONIA Dodano:2004-06-04 03:06:48 Wpis:MEGGY ! NAPISZ SWOJ MAIL TO NAPISZE O MOJEJ HISTORII Z DR CHLEBUS.
Nick:tomi81 Dodano:2004-06-03 22:55:03 Wpis:HEJKA,ODNOSNIE WYPOWIEDZI JEDNEJ Z OSOB O SMAROWANIU SIE LEKIEM NA KATAR FIRMY PROFARM,TO ZGADZAM SIE TO NAPRAWDE POMAGA I CO NAJWAZNIEJSZE JEST TANIE I NIE WYSUSZA SKORY JAK TE INNE DROGIE SRODKI TYPU SKINOREN ZORAC DIFFERIN ITD...JAK KTOS MA SREDNIE OBJAWY TRADZIKA TO POLECAM JA POSMAROWALEM SIE 2 RAZY I SA EFEKTY,TYLKO UWAZAJCIE JAK BEDZIECIE SMAROWAC NA OCZY,ZYCZE POWODZENIA I PAMIETAJCIE ZE ROACUTAN TO OSTATECZNOSC,NIE ZALAMUJCIE SIE I SZUKAJCIE ZLOTEGO SRODKA DLA SIEBIE :)POWODZONKA
Nick:Gocha Dodano:2004-06-03 20:37:50 Wpis:Meggy nie wiem dlaczego ale wszystkie nieszczęścia jakie mogły się zdarzyć z powodu zarzywania tego leku przydażyły się właśnie tobie! Ja stosuje ten lek od ponad 2 miesięcy w dawce 30 mg dziennie (waze 56 kg)i narazie co mi dokucza to wysychanie ust i wypadanie włosów. Jeżeli chodzi o samopoczucie jest ok.Mam go jeszcze brać do końca września 2004 w takiej samej dawce. Efekty już są widoczne-po pierwsze nie świece się jak lampka odbłyskowa i to "coś"schodzi z mojego ciała (nie mam już stanów zapalnych, moja twarz zaczyna być coraz gładsza). Nie namawiam nikogo na ten lek. Każdy zaczynając go brac jest świadom konsekwencji jakie niesie ze sobą ( jest to napisane w ulotce i sami lekarze o tym często mówią choć nie zawsze, aczkolwiek każdy zainteresowany tym lekiem tak czy siak przeszukuje i czyta informacje na ten temat)-właśnie tak znalazłam się na tej stronce. Ja też często zastanawiam się czy po stos.roaccutane będzie wszystko ok np.za 10 20 lat-ze mna i z moim dzieckiem w niedalekiej przyszłości, bo tez mam 23 lata i myśle o założeniu rodziny, ale niestety trzeba odczekać swoje-przynajmniej 2 lata!!! Niektórzy mówią że pół roku do roku,inni 2 lata. ........ więc myśle ze ten lek to taka ostateczność, naprawde na ciężkie stany zapalne.

Jeżeli macie jakies pytania piszcie na e-mail, a ty Maggi wracaj szybko do zdrowia.
Nick:Meggy Dodano:2004-06-03 13:43:28 Wpis:cd.
Potem przez parę miesięcy stosowałam rozmaite kosmetyki ,zamiennie aby to cholerstwo nie wróciło ,dla utrzymania efektu.Były to tylko kremy,maści nic doustnego.
Potem nastąpiło pogorszenie ,dwa lata temu w wakacje doktor Chlebus już chciała żebym wzięła Roaccutan jednakże wskutek tego że wyjeżdzałam do ciepłych krajów przesunęła zalecenie na później.Zaczęłam brać Roaccutane mniej więcej pod koniec roku 2002[szkoda że dokładnie nie pamiętam ale zaczęłam brać chyba w środku pażdziernika]Na poczatku spektakularnie mnie wysypało aczkolwiek w ulotce była taka info więc postanowiłam to "przeczekać".Aha jeszcze jedno spytała się mnie czy ja to kiedyś brałam i zleciła trzy badania trójglicerydy,cholesterol +aminotransferazy.Badania zrobiłam aminotransferazy były ok,miałam za to wysoki poziom trójglicerydów i cholernie wysoki cholesterol.Lekarz internista wiedział że mam brać Roaccutan bo powiedziałam że w tym celu muszę zrobic te badania.Powiedział że wystarczy jeść grapefruity a poziom spadnie,piłam też herbatę antycholesterelową po 2 tyg ciut zleciało.Poszłam do dr Chlebus na wyniki nawet nie spojrzała i zapisała mi to cuś.Brałam to przez miesiąc a potem chodziłam na kontrolę,Niezbyt się potym dobrze czułam no ale wg niej to "normalne".Po drugim miesiącu skóra mi sie unormowała i nie powiem była bardzo ładna na twarzy ale ni z tego ni z owego pojawiły mi się okropne wypryski na plecach zapisała mi na to Bactrim.
Mój żoładek pod koniec roku zaczął wyprawiać super harcea,miałam cholernie wysuszoną skórę zarówno ciała jak i rąk,wypadały mi włosy,dziwnie bolała mnie głowa.Poszłam i powiedziłam jej co się dzieje ale to też nic dla niej było,to nie od leku,krosty na plecach jak były tak były.Co ja mówię krosty tak mnie plecy bolały że się oprzeć o ścianę nie mogłam,było ich tysiące po prostu,ostry czerwony kolorświeciły się i takie rolewające się pod skórą były[tzn zaczęły się tak przeradzać po jakimś czasie]
Skończył mi sie Roaccutan w grudniu 2002 roku dokładnie w Sylwestra!
Potem zrobiłam sobie przerwę na 1,5 miesiąca w braniu preparatu po 2 tyg sytuacja z plecami zanikła.Aha dawkowanie miałam takie jedna kapsułka dziennie brałam te 10mg kapsułki!!
w środku lutego byłam u Chlebusowej powiedziała jej co i jak zwłaszcza że jeszcze w trakcie tamtego łyka nia przed przerwą zaczęły boleć mnie kości i dziwnie noga prawa tak że chodzic prawie nie mogłam.Zapisała mi naproxen dojelitowe tabletki 500mg.Brałam to jakiś czas ale nie pomagało,wybrałam się do lekarza ortopedy ,prześwietlenie obu nóg mi zrobili i zapisano mi Celebrex bo dostałam zapalenia stawów!!!!
Pod koniec stycznia zaczęłam mieć problemy z oczyma[nosiłam kontakty]ale złożyłam to na karb sesji ,swędziały nieziemsko,Matka orzekła że to pewnie brak potasu i zaczęłam go przyjmować.Na jakiś czas ucichło.Pod koniec Marca sytuacja zaczęła byc nieznośna więc wybrałam się do okulisty.Teoretycznie w ulotce jest zapisane że może pojawić się nietolerancja szkieł kontaktowych ale ponieważ NIDGY nie miała z tym problemów nie zabardzo wiedziałam na czym owa "nietolerancja może polegać"W czasie wizyty u okulisty lekrz stwierdził deficyt łez zapisał mi Vidisic i Tears Naturalle II bo te ostatnie krople można było używać na kontakty.Zdjąć nie kazał.Psikałam tym sobie i sytuacja w miarę ucichła.Roaccutan zaczęłam brać pod koniec lutego miałam teraz dawkowanie co drugi dzień 10mg mimo tego że sygnalizowałm dr co się dzieje, ciągle słyuszałam że to nie od tego,nieomalże traktowała mnie jak histeryczkę .Ponieważ babka jest trochę autorytarna a ja miewam skłonności hipochondryczne uznałam ze przesadzam.
Znów zaczęły sie problemy z plecami [zrobiły mi się ropne przetoki ,ból był niesamowity ,zaczęły mi drżeć mięsnie a bóle głowy to jak się teraz okazało to m.in był wzrost ciśnienia śródczaskowego,czułam sie bardzo słaba,przez pierwsze 2 tyg stosowania jeszcze w roku 2002 bolały mnie strasznie nerki ,generalnie wiesz że je masz ale ich nie czujesz ja je czułam tak że siedzieć nie mogłam trwało to 2 tyg. ale poniewaz przeszło niezawracałam sobie tym głowy, nie chciałam wyjść na histeryczkę bo gdyby zakładać że to wszystko co jest tam napisane mogłosię za rzeczywiście przydarzyć to................W międzyczasie już w roku 2003 miałam dziwne wybrzuszenie na kostce palca dużego w prawej stopie.Chlebus obejrzała i powiedziała że widocznie kość mi się złuszcza bo coś tam było grube. I tyle
Sama odstawiłam to gówno w maju łącznie z tego ostaniego opakowania 30 kapsułek wzięłam 20 a ostatnie puściłam do toalety.
I zaczęło się w ciągu niecałego miesiąca trądzik powrócił ,plecy jak były tak były całe lato i wiosnę chodziłam dosłownie w 4 bluzkach,bolało niemiłosiernie,krosty zlewały się pod skórą a potem tworzyły ropne przetoki i wzgórki wypełnione ropą.Myślałam że oszaleję ,okulista ciągle stwierdzał deficyt łez,ciągle brałam krople , w wakacje oczy trochę odpusciły.Zmieniłam dermatologa na Panią która niezbyt sie tym przejmowała aczkolwiek orzekła że Roaccutan nie dla mnie bo mam widocznie nadwrażliowść.Zapisała Tetralysal ale" daje gwarancji że to zadziała."
Brałam go tylko tydzień miałam już dość łykania prochów,na plecy dostałam od niej zineryt oraz differin , smarowałam się tym przez całe wakacje ale nie mijało,niewytzymałam i w sierpniu poszłam do Chlebus.
Powiedziałm że po tym Roaccutanie dziwne rzeczy mnie spotykają i coś jest nie tak.Nie należę do osób którę drą się na lekarza[a szkoda]byłam grzeczna choć co jest naturalnie zaniepokojona tym bardziej że jeszcze w trakcie brania Roaccutanu dziwnie zaczęło zwiększać mi się owłosienie na twarzy,baczkach,brodzie ,piersiach i po wewnętrznej stronie ud.Powiedziałam jej to orzekła że to nie od tego i gdzie mi się to owłosienie zwiększyło zaczęłam od tego że mam na twarzy nad górną wargą i nawrt zdania mi dokończyć mi nie dała tylko od razu powiedziala że miliony kobiet tak ma że pewnie mam cystę na jajniku i skoro nie zwiekszyło mi się na reszcie ciała to jest wszystko ok.A to że ja jej teraz mówię że to po Roaccutanie to świadczy o tym że ona jest za miła dla pacjentów.Uraczyła mnie wykładem że ona cięzko przacuje po 10 i więcej h dziennie że ma doktorat i wie co mówi i robi.zwe ja zachowuję się w sposób chaotyczny i żebym kierowała się w życiu własnym rozumem.Bo jak nie mam fortuny Rokefelerów to tylko własnymi siłami mogę do czegoś dojść itd..............
Zapisała mi na plecy Axneroxid 5 i Argosulfan to[ maść ze srebrem].Samrowałam tym tak 3 miesiące gdy tylko maści się skończyły problem powrócił do stanu wyjściowego.Zmieniłam dr chodzę teraz do doktor Noszczyk.Wspólnymi siłami wyleczyłam sobie plecy [zaczęłam interesować się ziołolecznictwem].Plecy mogą być choć, w przeciwieństwie do moich kochanych plecków przed Roaccutanu to cholernie dużo im brakuje aczkolwiek nie mam ropnych przetok a wyskakują sporadycznie wypryski.
Deficyt łez utrzymywał się przez cały rok 2002 aż znacznie pogorszyło się w styczniu 2004 roku[dokładnie 13],okulista zalecił mi inne krople twierdząc teoretycznie że są one na kontakty co okazało się nieprawdą --był to Oculotet Fluid,brałam witaminy ,potas itd/( lutego obudziłam się z takim bólem oczu że zaczęłam wyć ,totalna nietolerancja kontaktów polecialam na dół do optyka żeby wyrobił mi okulary bo ich nie posiadałam ,zawsze nosiłam kontakty i nie było problemów.Umówiłam się od razu do okulisty tym razem gdzie indziej.Okazało się ze w ogóle oko nie produkuje żadnej z warstw filmu łzowego.Film ten jest cieńszy niż ludzki włos ale jego brak...Boże nie mam nawet sił pisać co ja przeżyłam,koszmar,horror to określenia nieadekwatne do tego co ja przeszłam i w czym cały czas uczestniczę.
Leczył mnie doktor Oftagelem i miała płukać oczy solą fizjologiczną ,przeszło 3 tyg niewiele widziałam ból czy to oczy zamnknięte czy otwarte był nieziemski!!!!!!!!!!
Ponieważ niewiele sie poprawiło zapisano mnie do innego lekarza bo tego którego odwiedziłam porzednio nie było orzekł że bzurą jest płukanmie solą tyle razy ile zaliecił mi jego poprzednik[mialam to robić 7,6 razy dziennie],okazało się że mam od tego podrażnione jeszcze bardziej oko,znowu mialam brać oftagel[czyli sztuczne łzy]po2 mies
iącach okazało sie że źle znoszę preparaty sztucznych łez z konserwanatami.Stosowałm też preparat z korykosterydami Spersadexolinę [który też mi cos tam nie pomógł a jeszcze zwalił jak nawilzenie oka poczęło wracać!!!]
Mogę używać tylko preparatów bez konserwantów które są cholernie drogie ,w piątek dowiedziałam się że mam uszkodzone nabłonki wzroku,cały czas mam zespół suchego oka nosze okulary,to pół biedy byle by tak oczy nie bolały!!Nabłonki mogą się zregenerować ale nie muszą ,lekarz prof dr hab zMavitu twierzi że jestem młoda więc jego zdaniem to powinno wrócić do nromy aczkolwiek nie musi.Potrwać to może 1,5 albo...............Mam cholernie suchą skórę i zmienił mi się typ trądziku na zaskórnikowy, wypadają mi włosy i zaczyna mnie boleć tak samo noga jak wtedy kiedy brałam to gówno.Hirsutyzm jak była tak jest.Nie mam zespołu Sjogrena ani nic takiego ,wyniki badań w normie łącznie z elektrolitami,czeka mnie prześwietlenie płuc oraz sprawdzenie nerek,mam wyschniętą śluzówkę w nosie co też zadzięczam Roaccutanowi.
Dlatego szlag mnie trafia jak słyszę to pieprzenie że Roaccutan taki super,zazwyczaj przepisują go jakieś matoły --mojej koleżance to lekarza zapisał na dosłownie 6 krost na krzyż.ze nie powoduje zmian w nastroju a jeszcze jak czytam że niektórzy z WAs mimo np braku wskazań leca już i chcą zmusić lekarza do wypisania recepty na niego.Oczywiście nie musi się WAm to przydarzyć co mnie,czego naprawdę WAM nie życzę!!
Ale to jedno wielkie dno ten lek bo nie jesteś przewidzieć co się z Tobą porobi,niekażdemu to pomaga i nieprawdą jest że leczy definitynie trądzik jak to się często gada,że to "ostatnia deska ratunku".Moja lekarka traktowała to jak mikroelementy nie sprawdzała badań nie kazała robić ,traktowała mnie jako osobę przewrażliową a ja jej wierzyłam tak, że zaczęłam patrzeć na siebie jej oczyma.To że 100tys osób toleruje to świetnie to nie znaczy że ta 100tys pierwsza zniesie to tak samo dobrze!!!
Żałuję nawet nie wiecie jak ,że brałam to coś.Przeklinam dzień i godzinę i tak bardzo się boję bo mam 23 lata zaczynają mi się robić zmarszczki koło oczu bo jak wysycha oko wewnątrz to dookoła też ,skórę mam suchą a nigdy nie miałam tego problemu,oczy bolą oczywiście nie tak jak na początku bo chybabym skoczyła z balkonu ,ale bolą.Boję się że będę miała problemy z ciążą bo to uszkadza także nabłonki rozrodcze choć nie mówi się o tym.Poczytała sobie trochę na obcojęzycznych stronach o Roaccutanie i jestem przerażona,boję się co ja jeszcze mogę mieć ,dostać za 10 ,20 lat!!!!!!!!!!!!!
Skoro uważcie że to taki super lek a ulotka jest dla Was niepoważna ,to może ktoś mi wytłumaczy czemu nie można być po tym preparacie przez 6 miesięcy dawcą krwi oraz może prowadzić do tak poważnych wad płodu?????To nie witaminki[nawet od nich można dostać różnych rzeczy]o czym niektórzy lekarze i pacjenci zdaja się zapominać.Mam nadzieję że niektórzy z WAs choć się nad tym trochę zastanowią,choc penie jak powiecie swoim lekarzom to Was uspokoja i powiedzą że to marginalny przypadek itd.Ale zycze Wam żebyście Wy nim kiedyś się nie stali.
Nick:MEGGY Dodano:2004-06-03 01:03:03 Wpis:Pragnę dodać parę rzeczy od siebie.Wszyscy tak pieją z zachwytu nad Roaccutanem,niektórzy już natychmiast chcą rozpocząć nim kurację itd.
Otóż ja na własnym przykładzie stwierdzam i mam ku temu realne podstawy że to jedno wielkie g***o.Niedobrze mi się robi jak pomyślę że to kiedyś brałam i przeklinam godzinę kupna tego dziadostwa.No ale do rzeczy.
Roaccutan przepisał mi niebyle kto bo doktor Ewa Chlebus [Warszawa--jedna ze "sław"w leczeniu tej dolegliwości]wcześniej chodziłam do niejponad 3 lata.Przeszłam kurację Tetracyklinami[starszą generacją wtedy nie było Tetralysalu]oraz Unidoxem ,stosowałam rozmaite maści,kremy Avene itd.
Cholernie wierzyłam w doktor Chlebus która na wstępie tej mojej wizyty sprzed 4 lat powiedziała że rozprawimy się z tym cholerstwem.Sami wiecie że nadzieja na wyleczenie dodaje skrzydeł.Ogólnie byłam zachwycona bo była to jedna z nielicznych lekarek dla których mój trądzik nie był przypadłością wieku dojrzewania.Jak zaczęłam się u niej leczyć miałam 19 lat,a wcześniej dermatolodzy[panstwowi]przepisywali beznadziejne kremy i mówili że to przejdzie bo to "taki wiek".HM Chyba wg nich miałam najdłuższe dojrzewanie w Europie.
Wracając do sprawy.
W doktor Chlebus podobało mi się to że powiedziała że to może trwać nawet rok.Ucieszyłam się że choć jedna osoba jest szczera i nie wciska mi kitu.Wtedy kiedy ja się u niej leczyłam nie była tak znana i przyjmowała w Al.Solidarności,teraz już ma gabinet gdzie indziej.Zastosowałm się do jej zaleceń i po około 3 miesiącach były pierwsze relutaty.Czułam się genialnie ,wszyscy chwalili moją twarz ,zaczęłam wtedy studia ,rozleklamowałam dr Chlebus wśród kol.na uczelni i nie tylko.Chciałam aby inni też skorzystali zwłaszcza że naprawdę miałam ją za cudotwórczynię i codziennie puszczałam w świat peany na jej cześć.Potem po kuracji tetracyklinami,dostałam Unidox jak mniemam teraz na podtrzymanie efektu.Wszystkie leki ,maści tolerowałam świetnie.
Nick:pppprzemek Dodano:2004-06-02 11:35:58 Wpis:Siema wszystkim potrzebuję leku ROACCUTANE 30x20mg za małą kaskę ok 100zł. Jeżeli ktoś ma załatwić to proszę o kontakt.
Nick:Marcin [master :] Dodano:2004-06-01 20:13:01 Url:http://users.nethit.pl/forum/read/erytrofobia/2472479/ Wpis:Wejdz an ta strone i przeczytaj punkt 5, a potem całość. Za granicą przepisywali niewyobrażalnie duże dawki ROACCUTANE !! Polakom się o takich nie śniło, a w tym wypadku im wiecej to wcale nie lepiej bo efekty są takie same. I nie wyciągaj jakichś tekstów sprzed roku, na dodatek z SuperEx... kazdy taki brukowiec szuka sensacji, myslisz ze nie zaplacili temu lekarzowi albo to co mowil powyciagali z konteskstu, przeciez nie trudno im by bylo tak przedstawic papierza zeby wyszedl na pedofila..... Ci ludzie tacu glupi są !!!
Nick:malwa Dodano:2004-06-01 19:02:46 Wpis:Ludzie błagam przeczytajcie to!!!
http://www.sfd.pl/temat113750/
Nick:Marcin [master :] Dodano:2004-06-01 14:22:56 Url:http://users.nethit.pl/forum/read/erytrofobia/2472479/ Wpis:Jeśli chcecie podzielić się swoimi spostrzeżeniami odnośnie ROACCUTANE zapraszam na:

http://users.nethit.pl/forum/read/erytrofobia/2472479/

Licze na pełne wypowiedzi zawierajacejak najwiecej informacji pomocnych dla ludzi, ktorzy przeczytaja wasza notke.
Dzieki.
Nick:anki Dodano:2004-05-31 21:50:41 Wpis:cze!co dzien jestem na tej stronie i czytam Wasze wpisy, co dzień szukam odpowiedzi na to kiedy wreszcie wylecze trądzik.Wiecie doszłam do wniosku,że nie warto czasem bezkrytycznie słuchac dorosłych, ja na przykład już dawno temu (jakies 2 lata temu)byłabym po kuracji R. ale posłuchałam ciotki, której to z kolei znajoma lekarka, bynajmniej nie dermatolog, powiedziała zebym ja tego broń boże nie brała bo to same zło itp. no więc wcale nie próbowałam,choc juz wtedy lekarka mówiła ze tylko to by mi pomogło.Poza tym nie mogłam liczyc na finansową pomoc dorosłych, bo "gdyby to było coś co ratuje życie to tak, a tak to nie"- i tyle. Obecnie juz 2 mies. biore R. są już efekty, choć wiem ze jeszcze długa droga przede mną. Swoją droga mam żal do lekarza u którego sie lecze za to ze najpierw ściągnął ze mnie ładną kasę, bo w jego prywatnym centrum chodziłam na pilingi i inne mało skuteczne zabiegi, a dopiero potem jak ja juz byłam bez kasy zaproponował mi R., widział przeciez ze mam cięzki trądzik, ale R. odłożył na sam koniec. No ale zdecydowałam sie bo po 11 latach chce się wreszcie wyleczyć. Czemu ludzie tacy sa ? zalezy im tylko na kabonie! Teraz gdy borykam sie z trudnościami finansowymi, a nie chce przerywac leczenia, nie pozostaje mi nic innego jak zaufac tym którzy moga załatwic R. taniej.Iza, mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze, możesz mi zaufać!Pozdrawiam Was wszystkich i jednoczesnie prosze o kontakt osoby którę zakończyły kuracje , bardzo chciałabym pogadac , mój gg znacie!
Póki trwam mam nadzieję!
Nick:www17 Dodano:2004-05-31 21:32:30 Wpis:Wiecie co ostatnio miałam core zatoki i lekarz oprócz leków przepisał mi olejek do inchalacji, ale takiego nie było i kupiłam inny mieszanke 3 albo4 antybakteryjnych ułatwiajacych oddychanie, na noc smarowałam sobie pod nosem .nos mi przeczyszczało ale ponadto znikły wszystkie pryszcze tylko pozostały przebarwienie .Postanowiłam smarowac tym olejkiem twarz i rezultaty widze w 4 dni wszystko mi sie pogoiło zostały tylko ślady.ale w tym dobry jest termentiol.Jak chcecie to spróbujcie ten olejek toINHALOL firmy profarm lebork seria Zdrowie przyroda.Ostrzegam na początku szczypie i radze zamknac oczy i sie połozyc na 5 minut. Spróbujcie.... jak chcecie
Nick:Izabela Dodano:2004-05-31 19:55:46 Wpis:Do wypowiedzi XxX:
Drogi Kolego-fajnieże podchodzisz z takim entuzjazmem do leczenia tą maścia,ale ja chciałabym tylko Ci poradzic, bys nie stosował jej za długo-to b. silnie działajaca maść kortykosterydowa!Nie stosuje sie jej dłużej niż ok.2 tyg.,chyba nie konsultowałeś tego z lekarzem,prawda?No i powiem Ci że sterydy raczej nie leczą trądzika,dziłąją p/zapalnie i p/alergicznie wiec dlatego obserwujesz poprawe,ale nie chce Cie straszyć-ale mogą Ci sie zmiany nawet zaostrzyć(częsta komplikacja stosowania sterydów to właśnie tzw. trądzik sterydowy).Żałuję,że studzę Twój zapał ,ale skonsultuj to z lekarzem a sie przekonasz.Sama wiem coś na ten temat-studiuje medycyne i nawet teraz wkuwam potężną księge do farmakologii...:) Pozdrawiam:)
Nick:Marcin [master :] Dodano:2004-05-31 19:54:56 Wpis:Czytając wszystko o trądziku na wielu różnych stronach napisze w końcu coś od siebie; co mam nadzieje pomoże Tym, których skóra twarzy poprostu choruje. Nie będę tu opisywał co dzieje się w mojej głowie, jak się czuje czy innych podobnych rzeczy. Chce przedstawić konkrety.

Po pierwsze i najważniejsze:
1. Trądzik zwyczajny leczony lub nie z zachowaniem higieny przejdzie sam (ale nigdy nie wiadomo czy nam sie nie pogorszy więc lepiej być ostrożnym i udać sie do lekarza i poczytać). Wszystko to jak zachowuje sie nasza skóra w wiekszosci wynika z naszych genów, nie sugerujcie sie tym, że np. wasi rodzice nigdy nie mieli problemów ze skórą. Wpływ mają również takie czynniki jak: pokarm, higiena!, alkohol!, stosowane preparaty!!.
2. Jeśli to co masz na twarzy nie wygląda "normalnie" (np. krostki, wagry, pryszcze z białymi "łepkami", tego typu rzeczy) przybiera natomiast formy zaawansowane jak np. robiace sie przetoki wymiarach nawet 1,5-4cm (około)!!,
zgrubienia dosyć głęboko pod skórą, w ktorych zbiera sie łój[ropa, krew {czerwona, po czasie prawie czarna!}, cos dziwnego], wszystko to wypływa później na wierzch... nie za przyjemny widok... jak niektorzy wiedzą, po pozornym oczyszczeniu taka skóra na 80% nie odbuduje sie sama tzn. spowrotem zacznie sie zbierać tam ta cała maź bo ujscie dawno zostanie juz zasklepione... zwykłe antybiotyki tak popularnie stosowane nie pomoga na trwałe lub w ogole nei pomogą!! (to nie żart [choć zalezy to rowniez od skóry] jeśli nie pomagają to mam racje) to czym sie smarujecie( "nie antybiotyczne" ) może być uzupełnieniem w kuracji.
3. Jak wiadomo w polsce jedyny dostępny środek, który sobie radzi z takimi odmianami trądzika to ROACCUTANE (tabletki 30x20mg-388-400zł, 30x10mg-204zł [dzisiaj kupowałem]).
4. Wydawany na recepte. Idziesz do lekarza, mówisz, że nic nie pomaga odpowiednio (czyli tak ze masz 80-100% poprawy bo chyba o to chodziw leczeniu ??!! TRWAŁEJ POPRAWY), proponujesz ROACCUTANE (czyt. roakutan), lekarz ma obowiązek (jeśli tego nie zrobi przypomnij mu) dać Ci skierowanie na badanie krwi, wracasz na nastepny dzień z wynikami, jeśli wszystko jest w porządku z Twoja krwią itd. i nie przyjmujesz innych leków, które by reagowały niekożystnie z ROACCUTANE'm, dostajesz receptę.
5. Chciałbym zaznaczyć iż efekty uboczne na ulotce [typu depresje, myśli samobujcze] wystapuja gdy widzisz się w lustrze co rano podczas przyjmowania czegokolwiek innego co niepomaga. Za granicą wystepowały różnorakie efekty uboczne, ponieważ dawki przepisywane były kilkukrotnie (ok. 8-10 razy!!) wieksze od tych, które daja takie same efekty lecznicze bez skutków ubocznych! Dawka 20-30mg przez pierwszy miesiac i 10mg przez nastepne to optymalna dawka. A nie 200 czy 300mg dziennie !!!!
6. Początkowe zaczerwienienia, późniejsze łuszczenie skóry, suchość warg..ich pękanie, możliwe wysychanie oczu (raczej żadkość) to efekty, że tak powiem: standardowe, da sie je łatwo zniwelować. Na warge pomadka na twarz krem (nawilżający, bez zawartości specyfików). Coś bez alkoholu do przemywania Twarzy 2-3 razy dziennie. Nie podaje tu celowo dokladnych nazw bo kazdy ma inna skóre, napewno musicie ją nawilżać podczas kuracji ROACCUTANE'm, a nie dodatkowo wysuszać!! Nie można też przyjmować witaminy A! w żadnej postaci!! (hiperwitaminoza). Złuszczanie chorego lub obumarłego naskórka jest normalne (przecież go niechcecie:) ) Wszystkei te mankamenty znikną po skończonej kuracji! I NARESZCIE BĘDZIECIE MOGLI CIESZYĆ SIE CZYSTA SKÓRĄ.
7. Preparaty zewnetrzne na skóre przy kuracji mają lekko wspomagać a nie samodzielnie próbować leczyć, żadnych specyfików! Najlepiej delikatne nawilżenie i higiena życia (choć u trądzikowatych to jest akurat ona na 6 z plusem:) )
8. Możliwe jest, że wasz organizm mimo dobrych wyników badań nie zaakceptuje ROACCUTAN, przy wystąpieniu niepokojacych objawów skonsultujcie się z waszym lekarzem. (moga wystąpić małe wysypki, np. na gornej czesci dłoni lub przedramieniach).
9. Jeszcze jedno..... BŁAGAM WAS... NIE PORÓWNUJCIE WYGLĄDU SKÓRY SWOJEJ TWARZY DO ZDJEĆ AKTOREK, MODELEK ITD... ONI MAJA NA TWARZY WIECEJ GÓWNA NIŻ WY ZDOŁACIE PODNIEŚĆ :D
Popatrzcie na swoja skore w lustrze nie z odległosci 2cm bo nikt, przeciez nie patrzy na was z takiej odległosci I SIĘ NIE WPATRUJE! :) a jak tak to go szczelcie w ryja ;) (tylko lekarzowi pozwólcie :D )
10. To co udało mi się opisać, uczyniłem. Nie jestem lekarzem, mam 18 lat i możliwe, że jest w tym tekscie pare nieścisłości bo cześciowo oparty jest na doświadczeniach. W razie czego piszcie na maila. Proszę jednocześnie o opisy waszych spostrzezeń:
-jak wygląda(ła) wasza skóra przed ?
-ile bierzecie ROACCUTANE ?
-jakie są efekty ?
-pytania do mnie (odpowiem an wszystkie)

PS.
Chcę ulepszać ten tekst o doświadczenia konkretnych ludzi, nawet ejśli wszystko przebiega poprawnie napisz! Nie chce dostawać tylko negatywnych maili bo przestane wierzyć w skutecznośc ROACCUTANE ! :D

TRZYMTA SIĘ !!
Marcin [master :]
Nick:malwa Dodano:2004-05-31 18:16:34 Wpis:hejka Krakowianko ile masz lat?
Nick:Izabela Dodano:2004-05-30 12:22:14 Wpis:Witam Wszystkich:)
Mogę Wam załatwić Roaccutane-opakowanie 30tabl.po 20mg. za 270 zł.
Nick:xXx Dodano:2004-05-30 00:34:41 Wpis:Cześć ,sam wiem bo też cierpie na trądzik ale w małym nikeidy większym stopniu. Pewna osoba zaproponowała mi maść na syfy. Do tej pory mialem maść IZOREX i jakby to określić gówno mi to dawało prócz zaczerwień i oparzeń . Miałem tego dośc ale ta osoba jakby mówiać wybawiła mnie z tego dziadostwa. Wyobrażcie sobie że tą maścią smarowałem sie tylko 4 razy a efekty były bardzo duże. Ta maśc jest bardzo tania a daje znakomite niespotykane dotąd przezemnie efekty. Nazywa się MECORTOLON firmy jefla (10g).Kosztuje zaledwie 5 zl (około).Jeżeli nie stosowaliście jej to bardzo gorąco polecam. Jest to dla mnie rewelacja bo nic mi nie pomagało a jak zacząłem ją stosować to od razu widze efekty. Stosuje się ją 1-2 razy na dzień. Jest dla mnie rewelacją. SPRÓBÓJCIE tego sami a raczej nie pożałujecie. Leczy bardzo szybko i w żadnym stopniu nie podrażnia skóry. JEST ZNAKOMITA !!!
Nick:Krakowianka Dodano:2004-05-29 13:37:14 Wpis:Sama cierpie na trądzik. Moje leczenie jest systematyczne i długotrwałe. Efekty są bardzo marne. chętnie podziele się informacjami i porozmawiam. Pozdrawiam.
Nick:DOcia Dodano:2004-05-28 22:09:28 Url:http://blog.tenbit.pl/docia_wariatka Wpis:CO do Skinoren to mi o nie skutkuje ale mojemu bratu pomogło. MOżesz mieć od tego białe plamy wiec nie stosuj za często !!
« 1 2 3 4 5 ... 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 »