Witaj w Księdze Gości !

Nick:maciek Dodano:2004-09-15 12:34:26 Wpis:TO oczywiste ze krzysiek ma racje bez dwoch zdan skoro zaakceptowalas swoj tradzik to po co jestes na tej stronie ,ale dosc juz tego mam pytanie i chce zeby mi ktos na nie odpisal.

w styczniu zaczalem brac teralysec jakies acne dermy i inne masci ktore nic nie dawaly 7 maja dermatolog przepisal mi roaccutane i przez 3 misiace bralem po 40 mg a teraz od poltora miesiaca 50 mg waze 72kg ja sam poprosilem dermatolog o zwiekszenie bo chce sie pozbyc tego gowna jak najszybciej nie mam zadnych skutkow ubocznych procz tego ze wysychaja mi usta moj tradzik jest tylko na policzkach. Na poczatku moj stan sie pogorszyl a teraz sie troche ustabilizowal przestaly sie robic jakies wieksze syfy i cera mi sie troche wygladzila,ale nie sa to jakies wieksze efekty jak czytam te wasze wypowiedzi to na wiekszosci ten lek lepiej dziala i szybciej ,czy MYSLICIE ZE MOGE BYC W TYCH 10 % osob na ktorych ten lek nie dziala????????Lekqarz powiedzial ze mam zazywac jeszcze roaccutane przez od 3 do 4 misiecy ale boje sie ze to nie zejdzie bo moj tradzik stanal w miejscu ani nie widze polepszenia ani pogorszenia.Ile wy zazywaliscie i czy moge do roacuutant stosowac korektor NEUTROGENY ktory zakrywa mi moje zaczerwienienia

z gory dziekuje
piona
Nick:Janusz. Dodano:2004-09-15 12:24:43 Wpis:Nie po prostu lekarze stosują go częściej.
Bo wiedzą, że coś takiego jest.
Nick:inga Dodano:2004-09-15 11:54:19 Wpis:http://www.waitalk.com/cgi-bin/bb/ultimatebb.cgi?ubb=get_topic;f=3;t=000040#000005

roaccutan wyleczyl mnie...co nie oznacza ze bede chwalic dzien przed zachodem slonca...
ja skutki uboczne odczuwam teraz , kiedy musze brac inne leki a moj organizm po roaccutanie roznie reaguje i to tyle...

a chodzi mi tylko o rozsadek, bo jak 5 pryszczy na krzyz utrudniaja zycie to chyba nie dermatolog jest potrzebny...

jak ja bralam r. to nikt nie slyszal o tym leku , trzeba bylo go zamawiac bo apteki nie mialy...dzis sprzedaje sie go jak multiwitamine...na jakiesj gr dyskusyjnym koles napisal ze bierze silny antybiotyk o nazwie roaccutan !! i to mnie przeraza...co nagle ilosc chorych zwiekszyla sie o 200 %?
Nick:?????????-Gocha Dodano:2004-09-15 11:47:07 Wpis:Dzięki za informacje :-).Mma na imię Gocha, a nick to nick, po prostu mi się taki spodobał.
Nick:Janusz. Dodano:2004-09-15 11:05:46 Wpis:To wszystko po części prawda.
Należy jednak pamiętać.
Roaccutane to izotertynoina - jedne z 5 najsilnijeszych leków na świecie.
Powoduje wiele skutków ubocznych podczas kuracji jak i czasem po.
Nie jest trucizną. Używany zgodnie z zaleceniami producneta (Roche) nie powinnien zabić.
Jest kilka informacji w internecie. Pewna kobieta żali się do firmy i kieruje prośbę o wycofanie leku - bo jej syn poełnił samobójstwo, po skończonej kuracji Roaccutanem. To nie są "wyjątki". To bzdura, że takie leki jak Aspiryna te powodują "różne" skutki uboczne - bo ich nie powodują, no chyba, że ktoś ma uczulenie. Ale to jest SILNY LEK.
Nick:krzysiek Dodano:2004-09-15 10:47:04 Wpis:Do znakow zapytania, po pierwsze.. moglabys zrobic sobie jakis normalnyn nick, mozna byloby ci latwiej odpowiedziec.
Jezeli chcesz kupic lek za granica, potrzebujesz innej recepty od tej ktora lekarz wypisuje ci do polskiej apteki. Wtedy lekarz powinien dac ci recepte na Izotretinoinum. I wtedy bedziesz miala mozliwosc wyboru, czy chcesz roaccutane czy jego odpowiednik. Jezeli dostaniesz recepte na roaccutane to w aptekach zagranicznych pewnie, nie sprzedaca ci Izotretinoiny innego producenta. Warto aby ten lek sprowadzalo ci ktos zaufany. W wielu aptekach niestety nie maja nawet pojecia co to jest izotretinoina, wiec warto znac jakies inne nazwy oprocz roaccutane, jezeli chce sie odpowiednik. Jak sprowadzalem z Hiszpanii to byl pelen luzik 100 sztuk 20mg za okolo 130 euro, roaccutane. Niestety gdy chcialem sprowadzic sobie jeszcze raz 100 z Niemiec, to juz duzo klopotow sie zaczelo. Znajomy ktory jezdzi na tirach, byl w jakims Niemieckim, portowym miasteczku, byl w 3 aptekach i gdy pokazywal recepte, tamci nie wiedzieli o co chodzi (recepta byla na Izotretinoinum), normalnie nie chce sie wierzyc.. a mowia, ze Polska to zacofany kraj :) Btw z tego co slyszalem np we Francji ten lek jest drogi i stamtad sie nie oplaca sprowadzac, ale np we Wloszech podobno jest mniej-wiecej w tej samej cenie co w Hiszpanii, czyli dla porownania tam sie placi ~320 zl za 50 tabletek 20 mg w polsce za 30 tez 20mg.
Teraz do Ingi, eh sorry, ale ja jakos nie moge znalezc w necie osob ktore braly roaccutane w latach 1983-1984 albo wczesniejszych i ktore bardzo narzekaja na swoje zdrowie ktore uleglo pogorszeniu pod wplywem Roaccutane.
Mozesz mi podac jakies linki? Mozesz np na gg jak chcesz. Aha, nie rozumiem troche twojego zachowania.. przeciez ciebie roaccutane wyleczyl z tradziku, mimo tego, ze nie wybralas calkowitej dawki. Pisalas cos, ze po jakims czasie tradzik powrocil, ale z zupelnie innych powodow, hm nasunela mi sie na mysl ciaza, ale nie wiem czy dobrze trafilem. No nvm.
Teraz odnosnie tego chlopaka ktory pisal, ze bierze 50mg na dobe. Ktos to skomentowal, ze jest to ogromna dawka. Jest duza, ale do ogromnej jest jej daleko.
Przy bardzo ciezkim tradziku i cholernie opor nym (nawet roaccutanowi sie stawia:-)) Dawka roaccutane wtedy moze wynosic 100-150mg na dobe, moze sie zdarzyc nawet tak, ze bedzie 200mg na dobe. Czyli opakowanie 30 sztuk po 20mg starczy na 3 dni, niezle co? Ale to sa prawdziwie informacje. Oczywiscie te dawki zaleza od wagi. Odpowiednio 100mg to dla osob waznych ~50kg, 150mg to ~75kg, a 200mg to juz u osob wazych w okolicach 100kg.
Sam biore 20mg na dobe i to 100mg heh, robi wrazenie, oczywiscie negatywne:( Ze az tyle tego czasem trzeba w siebie ladowac.
Nie rozumiem tez dlaczego komus zalecaja podanie az tak wysokiej dziennej dawki, skoro u wiekszosci osob 120mg na kg (calkowita terapia) wystarcza calkowicie i nie ma nawrotow choroby. ) Rozumiem, ze tam na pewno bedzie potrzebna wieksza ilosc niz 120mg na kg. Ale czy nie mozna tego jakos w czasie rozlozyc? Eh tamte przyklady tycza sie juz osob z ciezkim tradzikiem nie tylko na twarzy, ale i klatce piersiowej itp. Dodam, ze informacje te pochodza z "Informacji o leku" dolaczonej do opakowania roaccutane.
Nick:????????? Dodano:2004-09-15 09:47:35 Wpis:To miało być forum informacyjne, gdzie można sie czegos dowiedzieć.......dużo ludzi zadaje pytania, jeżeli znacie odpowiedz prosze odpisujcie a nie kłóćcie sie. Każdy ma wybór i wie co robi......ja wybrałam roaccutane i prosze odpiszcie mi czy aby kupić roa....lub jego odpowiednik za granicą wystarczy polska recepta z nazwa leku, którego leku -roaccutanu czy tego odpowiednika, bo chce kupić taniej w Niemczech........a po drugie co się dzieje z roaccutanem w organiżmie pod wpływem zbyt silnych promieni słonecznych......???
prosze o odpowiedz, jest to bardzo wazne dla mnie
dzieki
Nick:inga Dodano:2004-09-15 00:48:57 Wpis:oj nic nie rozumiesz...

nikt nie neguje dzialania roaccutanu, nikt nie mowi ze jest nieskuteczny , ze u kazdego moga sie pojawiac skutki uboczne itd...mimo ze tak jest...ale zmierzam do tego , ze zachwalacie roaccutan pod niebiosa, piszecie jak to was swietnie wyleczyl, jaka macie gladka buzke itd..i co sie dzieje ? pisza osoby ze srednio/slabo nasilonym tradzikiem zdesperowane do zdobycia tego leku...upatruja sie w nim cudu, nie PROBUJA INNYCH METOD !!!
nie wiem jaki miales tradzik ale liczyc umiem...skoro leczyles sie 4 lata to jasne ze nie wykorzystales wszystkich metod !!! zakladajac ich ilosc i czas trwania kazdej ( 3-6 mc ) jest to fizycznie niemozliwe...

o dzialaniu szkodliwym roaccutanu pisano wiele , nie bede tego powtarzac, zreszta powstalo tyle zrzeszen "ofiar " tego leku, ze kazdy sam bez problemu znajdzie..

i wiem doskonale , ze roaccutan jest najlepsza metoda, ale z racji potencjalnych skutkow ubocznych trzeba sie dobrze zastanowic co jest wazniejsze...a tak naprawde wiele osob nie probuje nawet innego leczenia...

zapytasz co ja o tym wiem ? leczylam sie roaccutanem sporo czasu temu

a narcyzem ciebie nie nazwalam , sam sie ustosunkowales...
Nick:krzysiek Dodano:2004-09-15 00:22:39 Wpis:Nie bierz roaccutanu, wez do reki slownik ortograficzny, przyda ci sie to tak btw.
Siebie akceptuje takim jakim jestem, oprocz tradziki na nic innego nie narzekam. Ale tradziki nie zamierzam akceptowac, bo mi bardzo w zyciu przeszkadza, jezeli ty sie z nim dobrze czujesz i nie zamierzasz wykorzystac wszystkich mozliwych srodkow aby go wyleczyc to twoja sprawa i ja cie do niczego nie zmuszam, takze z laski swojej odczep sie ode mnie bo to moj wybor.
Hm najsmutniejsza. Na policzkach ani plecach nigdy nie mialem tradziku, mimo tego, ze mialem z nim doczynienia ponad 4 lata, czyli raczej nie bylo mowy o tym zeby nalge zaczal sie pojawiac takze i np na policzkach, bowiem na policzkach nigdy nie mialem nawet najmniejsze krostki i w ogole skora jest w tych miejscach jakas inna niz na pozostaje czesci twarzy.
Zdecydowalem sie na roaccutane poniewaz przez okres 4 lat leczenia sie roznymi innymi rzeczami u dermatologa nie zaobserwowalem zadnej poprawy na dluzsza mete. Pamietam, ze gdy mialem tradzik (teraz od 4 miesiecy mam z nim spokoj i nareszcie moja twarz jest gladka, przyjemna w dotyku.. itp) to nawet normalnie umyc sie nie mozna bylo! chodzi o twarz, tu nie chodzi tylko o estetyczny wyglad itp, nie mozna bylo sie po brodzie podrapac czy cos, po czole cie nie mogl ktos normalnie poglaskac .. poza tym to najnormalniej na swiecie tez jest bolace! i przynosi wiele cierpienia, zarowno psychicznego jak i fizycznego.
Ja nie mowie ze macie sie leczyc roaccutanem.. sam bym sie chetnie czyms innym wyleczyl co by nie bylo tak mocne i z tyloma skutkami ubocznymi. Ale inne rzeczy nic nie daja. Zamiast tak narzekac na roaccutane podaj cos co mnie wyleczy! A nie tylko pieprzysz od rzeczy jakies mdle historyjki. A w miejscu.. gdy nazwalas mnie narcyzem.. poniewaz chce sie wyleczyc z tradziku.. to juz ostro przegielas. Ale to swiadczy tylko o tobie.
Boje sie, ze ona moze miec racje. Tutaj sie z toba zgadzam. Ale podaj mi jakies przyklady, ze naprawde takie osoby byly, a nie np zostaly wymyslone przez kogos.. Poza tym skad pewnosc, ze akurat cierpia przez roaccutane? Przeciez czlowiek sie starzeje.. choroby biora sie z roznych rzeczy...
A tak w ogole.. to wole przezyc te 20 lat bez tradziku niz 30 z nim. Wolno mi, nie?
Moze za te 5.. 10 lat spojarzylbym na to inaczej, ale teraz majac 20 lat, chce robic sobie wszystko normalnie, a tradzik to wszystko tak cholernie utrudnial.. Powiedz mi szczerze, czy twoje zycie nie byloby lepsze, piekniejsze.. gdybys nigdy nie miala doczynienia z tradzikiem? Dlaczego komus to tak ciezko pojac.. ze ten lek wyleczyl miliony osob na calym swiecie przy tym nie robiac im nic zlego.. a tylko pewien odsetek z nich natrafil na rozne komplikacje itp. Nie zkladajmy od razu z gory tych najczarniejszych scernariuszy! W ogole nie rozumiem was.. macie jakas przyjemnosc w dolowaniu osob bioracych roaccutane? A to, ze macie za zle osoba leczacym sie roaccutanem, ze sie wspieraja wzajemnie.. to juz przegiecie totalne..
Ja po prostu chce zeby bylo tak jak jest teraz, jest mi bardzo dobrze i tyle i bardzo w to wierze, stad te moje posty.. po prostu nie dopuszczam do siebie mysli, ze moze byc inaczej.. bo gdybym dopuszczal.. to wtedy bym sie zamartwil na smierc! Trzeba zyc chwila obecna i wierzyc, ze bedzie dobrze a nie zakladac od razu, ze przytrafi mi sie wszystko co najgorsze i jeszcze rozplanowywac cale zycie.. Coz kazdy jest inny, wiec troche tolerancji! Bo nie rozumiem, jak mozna miec komus za zle, ze chce sie wyleczyc z choroby ktora go tak bardzo meczy. Tyle z mojej strony, nie chce mi sie wiecej juz tu pisac...
Nick:inga Dodano:2004-09-14 23:54:55 Wpis:jejku nie atakuj jej...

cholernie sie boisz ze ona moze miec racje...poczytaj troche o tych co brali roaccutan kilkanascie lat temu , wielu z nich cierpi do dzis mimo ze nie na tradzik !!

aale to wszystko zalezy od podejscia , a porownanie raka z tradzikiem jest zalosne...sory ale piorytety twoje mnie dobily... jesli nie akceptujesz siebie z powodu choroby to chyba cos jest nie tak..i wogole co tu jest kacik narcyzow ? masz tradzik - wez roaccutan ? wszystko powinno miec umiar , sophia nie napisala o zaniedbaniu sie ale o rozsadku w leczeniu czego niektorym desperatom tu brak ...
Nick:krzysiek Dodano:2004-09-14 23:05:50 Wpis:Coz sophia, dla mnie to ty prezentujesz totalny brak wartosci zyciowych i 0 tolerancji. To juz nawet nie mozna sie leczyc z choroby.. tylko trzeba zdac sie na laske innych ludzi i losu, ****a skonczcie *****olic, bo szlag mnie trafi. Wrozki od 7 bolesci. Jak mozna mowic o czyms, czego sie nawet nie stosowalo?! i tym samym nawet nie proponujac niczego innego, oprocz pogodzenia sie z takim czyms!! Raka tez bys nie leczyla?! bo leczenie powoduje cholerne oslabienie organizmu, wypadanie wlosow itp, co lepiej polozyc sie i czekac az smierc sama przyjdzie? Nie no.. pala mala. Poza tym z tego co mowisz.. za 20 lat bedziesz miala w dupie to jak bedziesz wygladala i w ogole przestaniesz o siebie dbac? Gratuluje!! Ja sie lecze dla siebie samego a nie dla kogos. Bez problemu moglbym pokochac kogos chorego.. nie koniecznie na tradzik, bo przeciez jest masa roznych chorob. Ale nie mam zamiaru pozwolic na to aby tradzik mi uprzykrzal zycie. Co do tego co bedzie za 20 lat.. mimo tego, ze ja bralem roaccutane moge dozyc 90 lat a ty 50 nie, roznie bywa.. takze, zakoncznie takie glupie gadanie. Albo chociaz jakies sensowne fakty przedstawcie. (wiem, ze mnie ponioslo, za 30 min ten post bylby sporo delikatniejszy, ale specjalnie go wysle takim jakim jest)
Nick:Najsmutniejsza Dodano:2004-09-14 22:59:37 Wpis:O kurde! Nie miales nic na policzkach plecach i bierzesz taki silny lek Krzysiu ?! Szopka :/
No ale moze jakbys nie zaczal brac to by ci sie tradzik rozprzestrzenil na calej twarzy
50 mg to cholernie duzo myslalam ze przy takim jak moj tradzik bierze sie max 10mg a ciezkiej postaci 20mg a tu takiej jajo az strach chyba zostane przy diecie glodowkowej jeszcze 2 dni a nastepnie zaczne jesc ale wylacnzie zdrowo
bo wczesniej cholernie zle sie odzywaialam i odkad zaczelam miec problemy z jedzeniem zlapal mnie tradzik takze moze to to a niebawem ide na badania takze sie okaze co jest grane
Nick:maciek Dodano:2004-09-14 22:35:30 Wpis:Mam pytanie biore roaccutane przez 4 i pol miesiaca i nie widze wiekszych efektow procz tego ze ostatnio przestaly mi sie tworzyc syfy moja dawka to przez 3 misiace 40mg a teraz 50mg dziennnie waze 72 kg.Mam pytanie ile jeszcze mam to stosowac i kiedy mi to gowno zejdzie z mordy aha i czy moge do tego stosowac leciutki korektor neutrogeny ???????????????????????????????????????????????????????????????????????
Nick:sophia Dodano:2004-09-14 22:34:08 Wpis:A ja myślę, że przypuszczenia Leny są jak najbardziej prawdopodobne. O kurcze, mam wrażenie, że to forum robi ludziom papkę z mózgu. Ludzie, pomyślcie choć chwilę- wspieracie się w braniu bardzo toksycznego leku.. sądząc że zapewnicie sobie wspaniałe wspomnienia z najpiękniejszych (a może najgłupszych?) lat Waszego życia. Przepraszam jeśli kogoś obrażę ale macie po kilkanaście, dwadzieścia parę lat i kieruje Wami lekkomyślność i KOMPLEKSY.
Mam nadzieję, że pryszcze to nie jedyny aspekt Waszego życia (wpisy sugerują że najważniejszy..). Ech ten Roaccutan- pal go licho - każdy sam poniesie jego konsekwencje. Ale najbardziej zasmuca fakt, iż każda wchodząca tu osoba musi stwierdzić, że należy zrobić wszystko by zwalczyć trądzik (jeśli nic nie skutkuje to tylko się zabić), bo uniemożliwia on normalne życie. Że czysta twarz zapewnia szczęście i powodzenie. Gdy słyszę że ktoś zwalczył pryszcze i dzięki temu jest szczęśliwy to myślę sobie jakimi POZORAMI ten człowiek żyje i na jakich zasadach "wycenia" ludzi. Popatrzcie z boku na panienki i lalusiów histeryzujących z powodu kolejnego pryszcza czy kilograma - bo taki obraz prezentuje to forum..
Tak, trądzik to choroba Tak, trądzik trzeba leczyć- sama miałam nasilony trądzik i wstydziłam się pokazać ludziom na oczy. Dobrze że nie wiedziałam wtedy o istnieniu tego forum, bo nigdy nie wyszłabym z domu. Na szczęście wyszłam i zobaczyłam że są ludzie, którzy nie przywiązują uwagi do Twojej twarzy - długo nie mogłam w to uwierzyć bo przecież wyglądałam jak potwór. A na chłopaka któremu się podobałam patrzyłam jak na wariata!
Teraz trądzik mam podleczony ale liczę się z tym że powróci. Roaccutanowi mówię NIE ze względu na te bardzo odległe skutki, które odezwą się za 20 lat, czyli wtedy gdy wizerunek straci swoje pierwszorzędne znaczenie nawet dla Was.
Powodzenia w szukaniu prawdziwych wartości!!!! Nie mówię, że ja je znalazłam ale przynajmniej już wiem jakie odrzucam i co cenię w ludziach.
Nick:krzysiek Dodano:2004-09-14 21:53:45 Wpis:Zycze powodzenia i trzymam kciuki, ze sie skutecznie i bez zadnych ubocznych objawow wyleczysz!!:)) Ale do tego leku trzeba miec jednak silna wole, jeszcze raz powodzenia!

Btw Michal, hm moj calkowity koszt roaccutane to jakies 3,5 tys zl pewnie. Ale moja postac tradziku byla srednia. Na plecach nigdy nie mialem tradziku, dodatkowo na policzkach rowniez 0 tradziku. Te miejsca mialem w 100% odporne na tradzik. Glownie czolo/broda/nos (tutaj zaskorniki) i to tez nie az w takich jakis ciezkich stanach, np nigdy cyst itp nie mialem.
Nick:Wingmaker Dodano:2004-09-14 21:49:17 Wpis:Witam
Od dzisiaj zaczynam kuracje Roaccutanem. Będe pisał jakiś dziennik...dla dobra innych, którzy w przyszlości będą chcieli dowiedziec sie wiecej o tym leku.
Nick:Michał_1987 Dodano:2004-09-14 21:38:14 Wpis:Raczej nie :) Tzn mam zaskurniki i wagry no i te takie ropne stany zapalne. Dosc czesto tez wychodza mi pojedyncze cysty (2 na tydzien):( Ale najgorzej jednak mam na plecach. Ocenil bym moj tradzik raczej na srednio-ciezki. Watpie zeby potrzeba bylo az 8000 zl na taka postac tradziku ale nie ja jestem lekarzem wiec nie bede dyskutowal:P
Nick:krzysiek Dodano:2004-09-14 21:16:17 Wpis:Moze masz ciezka postac tradziku i np bedziesz bral 40mg da dobe? I stad te 8tys zl. Wszystko zalezy od tego ile czasu bedziesz musial to brac i w jakiej ilosci. Spytaj sie lekarza jaka dawke zamierza ci dac, a wtedy powiem ci czy te 8tys sa rzeczywista kwota.

Btw lena, nie rob z siebie jakies wrozki, skad ty mozesz wiedziec co bedzie sie dzialo z organizmem osoby przyjmujacej teraz roaccutane za 20 lat? Jakies chore i nieuzasadnione majaczenie. Przez te 20 lat moze sie jeszcze tyle wydarzyc, ze ho ho..
Nick:Michał_1987 Dodano:2004-09-14 21:05:22 Wpis:No coz R. ma wiele skutkow ubocznych ale jak sie jest w moim wieku i najlepsze lata zycia przepadaja przez ta chorobe to sie nawet nie zastanawiam nad skutkami :( Moj lekarz jakos dziwnei wycenil mi kuracje na 8000 tys. zl a z waszych kalkulacji wynika ze juz przy 4000 jest duuuuza dawka. Moze mi ktos powi o co tu chodzi??
Nick:karolina Dodano:2004-09-14 20:54:07 Wpis:Janusz u kogo sie leczysz jesli mozna zapytac ? tez jestem z Wroclawia