Witaj na Forum Oli Leśniewskiej...

« 1 2 3 4 5 ... 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 ... 697 698 699 700 701 »
Nick:angelika Dodano:2011-11-18 22:42:21 Wpis:Padaczka?
Nasz synek ma 9 tyg kilka dni temu podczas snu w trakcie spaceru dostał gwałtownego napadu bezdechu. Przy ataku dodatkowo wystąpiły takie objawy jak: naprężenie całego ciała, ślinotok, szeroko nieruchomo otwarte oczy a twarz zrobiła się bordowo-czerwona. Jedna lekarka sugeruje,że mógł to być atak padaczki a druga że nadmiar wydzieliny w związku z podrażnieniem śluzówki gardła i nosa. Która z diagnoz może być bardziej trafna? Wizytę u neurologa mamy za 4 dni.
Nick:monika Dodano:2011-11-18 21:52:37 Wpis:Witam ponownie Panie Tomaszu, na wstępie bardzo dziękuję za namiary, jak najszybciej postaram się skontaktować z tą Panią. Sam Pan jest lekarzem, zna realia polskich szpitali, mamy koniec roku i wyczerpane limity ;-( odległość nie ma dla nas znaczenia jak trzeba zawiozłabym syna nawet do W-wy....

Pozwoliłam sobie napisać do Pana, bo tylko Panu ufam. Jakieś rok temu wszyscy lekarze, w tym z AM w Gdańsku, stawiali córce diagnozę małogłowia. Tylko Pan dał nam nadzieję, pisząc że według Pana to nie jest małogłowie. Dziś Basia ma 2 lata, nie ma małogłowia, po rehabilitacji nadgoniła rówieśników i świetnie sobie radzi. Wiem, że były to tylko czysto teoretyczne rozważania na necie, ale trafne...dlatego i tym razem byłabym wdzięczna gdyby się Pan pokusił o czysto teoretyczne, niezobowiązujące rozważania. Czy według Pana to bardziej padaczka czy schizofrenia. Jeden lekarzy sugerował nam nawet guza :( trudno żyć w niepewności...gdybym wiedziała że "widzenie" duchów to nie próba zwrócenia na siebie uwagi a objaw chorobowy, szybciej byśmy zareagowali...na koniec dziękuję Panu za to, że Pan po prostu jest dla nas wsparciem, dla nas i wszystkich potrzebujących...pozdrawiam ciepło monika
Nick:marta85 Dodano:2011-11-18 21:19:09 Wpis:pilnie potrzebny lek INOVELON dla dziecka chorego na padaczke chetnie odkupie bardzo pilna sprawa prosze pisac
Nick:marta8532 Dodano:2011-11-18 21:12:46 Wpis:inovelon
Nick:marta8532 Dodano:2011-11-18 21:12:42 Wpis:inovelon
Nick:Tomek Dodano:2011-11-18 20:54:48 Wpis:do Moniki sorki jeszcze raz tel 58 6614154
Nick:Tomek Dodano:2011-11-18 20:50:45 Wpis:Do Moniki - nie, to nie jest badanie weryfikujące podejrzenie, niezależnie jaki będzie ostateczny werdykt powinno być wykonane.
Jeśli to przyjęcie będzie się odwlekało to proponuję wizytę u dr Marii Mazurkiewicz Bełdzińskiej tel do przychodni po 14 tej (58)6614154 - to jest znakomity epileptolog który właśnie w Gdańsku pracuje, ...."kawał drogi" ale praktycznie to masz wszędzie daleko ( mam na myśli ośrodki specjalistyczne)
pzdr
Nick:Monika Dodano:2011-11-18 17:16:28 Wpis:Panie Doktorze syn nie miał robionego rezonansu magnetycznego. W Słupsku, gdzie mieszkamy, nie ma takiej możliwości, nie ma takiego sprzętu. Syn miał być przyjęty 3 listopada do Akademii Medycznej w Gdańsku (skierowanie), ale poinformowano nas dzień przed wyjazdem, że wstrzymano przyjęcia. Rozumiem że bez rezonansu nie da się postawić diagnozy? Na razie jesteśmy zdezorientowani, obawiam się że objawy syna pasują zarówno do schizofrenii jak i padaczki. Jedyne co znalazłam na necie to że oba schorzenia nie muszą się wcale wzajemnie wykluczać...co może nam Pan poradzić?
Nick:Tomek Dodano:2011-11-18 15:22:53 Wpis:Do moniki - jaki jest wynik MR głowy
Do cwitomek - normalna wieczorna dawka
Nick:cwitomek Dodano:2011-11-18 09:06:29 Url:www.michalkowo.pl Wpis:pilne pytanie do Tomka:
Michał przyjmuje leki w następującym schemacie:

8.00 4 ml Keppry oraz 126 mg Lamitrinu S
20.00 4 ml Keppry oraz 126 mg Lamitrinu S

Wieczorna dawka została pominięta, podaliśmy ją ok. 4.30 oraz tabletkę 2mg Relanium, aby zapobiec ewentualnemu atakowi.
Jaki przyjąć w ciągu dzisiejszego dnia dalszy schemat podania leków? Czy w ciągu dnia podać jakąś małą dawkę, czy dopiero normalnie o 20.00?
Pozdrawiam
Nick:monika Dodano:2011-11-17 13:43:38 Wpis:Witam wszystkich serdecznie, Dawno mnie tu u Was nie było...

Mam pytanie do DR. Tomka i wszystkich rodziców, którzy mieli styczność z padaczką skroniową.

Mój syn ma w tej chwili 6 lat, kilka tygodni temu wszedł do kartonu, który podpalił. Na szczęście byłam w domu, nikomu nic się nie stało. Syn powiedział nam że słyszy głos który mówi do niego "spal się". Po tm wydarzeniu zaczęliśmy szukać odpowiedzi na dziwne zachowania syna. Do tej pory tłumaczyliśmy je- lękami nocnymi, wymysłami, bujną wyobraźnią i młodszą siostrą - konkurencją ;-).

może kilka informacji o Miśku się przydadzą:

- urodzony o czasie, dostał 10 pkt, ale poród był ciężki w trakcie porodu dostałam rzucawki. W ciąży przyjmowałam leki na nadciśnienie i miałam zatrucie ciążowe
- ciemię bardzo malutkie 0,5x0,5 zarosło w 5 miesiącu życia,
- jako małe dziecko był przespokojny- godzinami oglądał lub bawił się np autkiem, rzadko płakał, krzyczał itp. super po prostu grzeczny dzieciak, który nie dał mi w kość,
- zaczął późno mówić, bo jak miał 4 lata
- ma wadę wymowy,
- w wieku 4 lat zdiagnozowano u niego jałową martwicę kości oraz nogi i kolana płasko-koślawe,
- jest bardzo wysoki, ma 6 lat a wzrost równy przeciętnemu 8 latkowi, przy czym rodzeństwo i my rodzice jesteśmy niskiego wzrostu,
- od kiedy zaczął już mówić opowiadał o duchach, które do niego przychodzą i z nim rozmawiają,
- duchy to postacie ludzkie, które go dotykają, mówią do niego,
- średnio 3/4 razy w tygodniu zrywa się w nocy z płaczem mówiąc ze go budzą, dotykają itp. trwa już to około 2 lat,
-syn jest grzecznym dzieckiem, bez problemowym, ale ma takie okresy kiedy jakby zamykał się w sobie i nie uczestniczy wówczas w zabawach, zajęciach w zerówce- bawi się sam i niewspółpracujące z wychowawcą i tak tez było przed wydarzeniem z ogniem,
- ogień go fascynuje, lubi go malować,
-często biega w kółko, niestety często na zajęciach w zerówce, inne dzieci stoją grzecznie a Michał biega w kółko,
-ucieka wzrokiem od rozmówcy, sam z siebie rzadko nawiązuje kontakt wzrokowy, jeśli taki jest to trwa chwilkę. Aby "usłyszał" polecenie często musimy najpierw wymusić by na nas spojrzał - aczkolwiek psychiatra powiedział że ma zaburzenia podobne do autyzmu, ale to nie jest autyzm,
- ma też takie jakby stany zawieszenia, czyli np bawi się i na kilka sekund zamiera bez ruchu a potem znów się bawi,
- niestety do tej pory potrafi się zmoczyć i nie wie nawet kiedy,
- ma problemy z równowagą, dopiero niedawno udało mu się opanować jazdę na rowerze,
- ma problemy z ubieraniem i rozbieraniem, robi to powoli, ale sam,
- jest zdolny, nie zauważyłam u niego zaburzenie intelektualnych,
-nie poszedł wcześniej do szkoły, mimo że wiedza jago wykracza poza program nauczania, ponieważ wychowawca powiedział, że syn nie da sobie rady pod względem emocjonalnym (izoluje się i słucha tylko jednej osoby).
- przed wydarzeniem z ogniem miał trzy napady złości, piszę o tym ponieważ jest to niespotykane w jego zachowaniu, nigdy wcześniej nie krzyczał na mnie, nie pyskował.

Psychologa nie pokoi to że syn unika kontaktu wzrokowego, bez emocji wyraża się o kolegach, nie potrafił opowiedzieć o swoim ulubionym koledze, większość dzieci jest dla niego cyt. "taka sama". Co nieznaczny że nie ma kolegów, bo ma ale nie przeszkadza mu jak ich nie ma. Nie ma natomiast żadnych zaburzeń emocjonalnych w kontaktach z rodziną, nami, rodzeństwem.


Psychiatra postawił wstępną diagnozę schizofrenia wczesnodziecięca. Ale po zrobieniu badania EEg odesłał nas do neurologa, ponieważ zarejestrowało zmiany napadowe uogólnione przy hiperwentylacji. Neurolog zdiagnozować jeszcze zmiany zespołu ruchowego (cokolwiek to znaczy) i powiedział że według niego to może być padaczka skroniowa, która daje między innymi takie objawy jak omamy słuchowo-wzrokowe, stany wyłączenia i zmiany w zachowaniu...nie do koca jednak był przekonany i odsyła nas dalej. A dalej to mamy koniec roku i szpitale neurologiczne nie przyjmują pacjentów na diagnostykę.

W jakiem kierunku diagnozować dziecko, jakie jeszcze wykonać badania, może prywatnie bo do stycznia daleko. Nigdy nie słyszałam o padaczce, która może powodować halucynacje, nie mogę nic znaleźć na necie i nie wiem co dalej z synem robić, jak dalej żyć, ciągle go pilnujemy, dzień i w nocy bo stal się dla nas "nieprzewidywalny" ale tak nie sposób żyć.

proszę o pomoc, jakieś uwagi, sugestie, może koś miał podobne doświadczenia

ps. syn nie przyjmuje na razie żadnych leków, w trakcie eeg też nic nie przyjmował.
Nick:tata oli i basi Dodano:2011-11-15 08:02:09 Wpis:Cześć
Mamo Julki - nie ma chyba przedszkola integracyjnego w którym przyjmą dziecko z aktywną padaczką i zgodzą się podać wlewkę w razie napadu. W przedszkolach specjlanych są grupy dzieci w podobnym stanie rozwojowym. Tam jest bezpiecznie i masz pewność że nikt nie spanikuje w razie ataku. Jest takie na ul.Puławskiej przy Dolnej , jest na ursynowie ul.Teligi , na ul.Dzielnej w centrum , na Gocławiu . Dużo fajniejszy jest program edukacyjny w takim przedszkolu niż zwykłym integracyjnym i dużo lepsza kadra.
Michał
Nick:mamaJulki07 Dodano:2011-11-14 22:30:14 Wpis:Witajcie- mam pytanie odnośnie przedszkola integracyjnego. Poszukujemy na następny rok przedszkolny, tj.od września 2012, przedszkola integracyjnego, najchętniej prywatnego (ze względu na małą liczbę dzieci w grupach) w Warszawie dla naszej córeczki Julki. Może znacie jakieś przyjazne i sprawdzone przedszkole dla dziecka z padaczką, gdzie dyrekcja nie będzie bała się podpisać pisma, że w razie napadu (przedłużającego się) nauczyciel poda wlewkę oraz gdzie realizowane są również zajęcia terapeutyczne, tj. np zajęcia z integracji sensorycznej, logopeda, fizjoterapia. Jesteśmy na etapie poszukiwań i bardzo proszę o pomoc i Wasze rady.
Pozdrawiam, mama Julki
Nick:mariolawz Dodano:2011-11-12 22:06:01 Wpis:Bardzo proszę o kilka przepisów ,zwłaszcza na chlebek.My jesteśmy na diecie prawie 3 lata ale z rozmaitściami srednio większość to sałatki i naleśniki ,mój adres mariolawz@wp.pl dzieki
Nick:anna77 Dodano:2011-11-10 21:19:52 Wpis:Do iza1-jakbyś mogła to chętnie zobaczę twoje przepisy,możesz wysłać mi na meila anna627@interia.pl.Ja też chętnie podzielę się z tobą moimi przepisami,zawsze to coś może innego,świeżego.Ja swego czasu jak macio był na diecie keto ułożyłam chlebek (z jajek ,orzechów włoskich taki pod dietę
Nick:Anna77 Dodano:2011-11-10 21:09:40 Wpis:Do Sylwi-sorki,coś suię porobiło z tym moim wpisem,adres anna627@interia.pl
Nick:Anna77 Dodano:2011-11-10 21:07:27 Wpis:Mateusz ma 12 lat,choruje na ciężką lekooporną padaczkę na zespół Draveta.Od wrDo Sylwii-podałam Ci mój adres meilowy.Mój ześnia jesteśmy na diecie Atkinsa(wcześniej był na diecie ketogennej)ale wyszliśmy z niej bo miał wprowadzony diacomit.Dieta atkinsa jest podobna do diety keto wysokotłuszczowa,nioskowęglowodanowa i normobiałkowa(troche więcej białka się je niż na diecie keto).Jesteśmy zadowoleni,zobaczymy jak będzie dalej.
Nick:sylwia Dodano:2011-11-10 20:43:17 Wpis:do anna77
proszę cię o podanie adresu email, chcialabym zapytać o zmodyfikowaną dietę atkinsa którą stosujesz
Nick:mamaJulki07 Dodano:2011-11-10 14:53:57 Wpis:Do Iza1- hej, mogłabym prosić o Twoje przepisy na DK dla Julki? W sumie to fajnie je, ale czasem jakaś nowość byłaby mile widziana.
Mam jeszcze takie pytanko, ile czasu jesteście już na diecie? Bo ostatnio ktoś zasugerował mi, że przecież całe życie na DK się nie da i że kiedyś te dobre czasy się skończą. Na razie doktor B. nic nam nie mówił o wychodzeniu z diety i jakoś tak szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tego.
ozdrawiam, OLa
Nick:iza1 Dodano:2011-11-10 06:40:55 Wpis:Witam
A ja tak z innej beczki - dla jednej mamy spisywałam swoje przepisy na posiłki z DK. Jeżeli ktoś ma ochotę - mogę wysłać na maila. A może ktoś na jakieś fajne patenty ;)
pzdr
« 1 2 3 4 5 ... 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 ... 697 698 699 700 701 »