KOMENTARZE-Twoja opinia

<123456789101112131415161718>

2004-04-14 18:24:31
... ach ten urokliwy smak, zapach, wręcz wizjonerskie postrzeganie chwil spędzonych w dzieciństwie... Pięknie napisaleś Panie QAS. Dziękuję i proszę o więcej.

2004-04-04 11:24:35
Taaa, masz rację. "Kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi."(św. Jan)

2004-03-11 18:35:49
Widzisz, punkt widzenia zależy nie tylko od punktu siedzenia... zależy również od tego w jakiej długości fali światła - tenże świat oglądasz. Mówisz - ginie "middle class" - jeste dokładnie odwrotnie ! Klasa średnia usiłuje powstać.. nawet nie można powiedzieć - odrodzić się. Bo kiedy była ? 1918-39 ? czy to nie za krótko ? i na jakich podstawach.. kolaboracja z zaborcą... bo tylko ta forma pozwalała żyć na poziomie. Widzę Twoją fascynację światłem, słońcem.. To dobrze. To naturalne potzreby ludzi myślących..Bo są i ludzie którzy nie zauważają, że są pory roku... Piszez o emerytach zachodnich zwiedzających świat w jesieni zycia.. tak.. ale ze składki tamtego emeryta nie były finansowane Kuba, Angola, Wietnam i cholera wie jeszcze co. Nie pisz o skutkach - udając, że nie znasz przyczyn. Wiesz o nich doskonale. Więc dlaczego ? Mówisz o zerowych szansach młodych ludzi... czy na pewno ? I Ty i ja mamy już optykę nieco stępioną przez doświadczenie życiowe (tak, tak !) no i vis vitalis już nie ta. Spokojnie Stary ! Świat miał te same (co Twoje) obawy od tysięcy lat.. a jednak... A może dobrze, że nie jest tak jak marzył poeta : "gdyby rozum był przy młodości"... Bo czyż nie nadmiar tego rozumu powoduje..że na zimno kalkuluje się małżeństwo na 30-40 rok zycia.. potem jeszcze habilitacja.. staż zagraniczny.. coś tam jeszcze... a biologia ma swoje prawa... i budzimy się z ręką w nocniku !. Mam nadzieję, że nie zależy Ci nad zachwytami nad Twoim blogiem.. jesli tak.. już mnie tu nie będzie.. jeśli jednak chcesz poznać inne zdanie niż Twoje.. możesz na mnie liczyć.
PS.Podałeś mi błędne hasło. Czułem się doś głupio stukając kołatką. Bywa. Cześć.

2004-03-10 18:57:43
To co napisałes jest bardzo prawdziwe i bardzo smutne ale nie tyko sa te smutne strony zycia.Sa ludzie którzy sobie nawzajem pomagaja i sie wsperaja w tych trudnych czasach.Nadal istnieje pojecie dobrzy przyjaciele.Pewnie ze sytuacja w kraju jest ciezka i byc moze czeka nas taki sam krach jak w Argentynie ale trzeba tez dostrzegac ludzi ktorzy na przkór przeciwnosciom losu usmiechaja sie i podaja pomocna dłon innym.Nie wiem moze jestem niepoprawna optymistka ale ja wierze w ludzi i ze wartosci te najwazniejsze nie zostana zapomniane.Ktos kiedys powiedział"Wypita czara goryczy czesto idzie na zdrowie"a "Usmiech to pół pocałunku"Pozdrawiam wszystkich.Pa

QAS
2004-03-06 09:04:58
Hka!
Rety! Dzieki ,że choć tutaj pokazałaś się Wiesz ,że zawsze zagladając do hermetikusa jesteś u siebie.Brakuje Twoich postów na forum ..choćby krótkich.Po porostu ,ze jesteś ,że nas pamietasz.
Tutaj nikt nie jest samotny.No...przynajmiej nie bywa.Wazne ,że w większości potrafimy cieszyć sie sobą i wspierać się w trudnych chwilach.
Bardzo serdecznie pozdrawiam Ciebie.

Hka
2004-03-05 10:50:31
po rozstaniu sie z czatem...a trwa to juz ponad 2 miesiace, dzisiaj pierwszy raz poczulam sie samotna i taka bezradna. Dziekuje, ze moglam wejsc i poczytac Ciebie.......Twoje spostrzezenia , moze poczuje sie lepiej, wiedzac,ze sa jeszcze dobrzy i wrazliwi ludzie ..........

QAS
2004-03-05 09:46:21
Pazurek!
Drapiesz tak delikatnie Poproszę o jeszcze...
Pozdrawiam zaplataną w mej sieci .Rety! Raczej wklatce

2004-03-05 02:22:23
...być na czacie... próbować bawić się.... to mało... wszak zawsze, no może prawie... zastaniesz niezaspokojone w rzeczywistości duszyczki...Pragną odreagowania, bycia... tu i teraz...Wszak jestem tą/ tym jedną/ym... WYJĄTKOWĄ/YM...
Nasz EGOcentryzm motywuje, nie pozwala wtopić się w "tłum"...
Więc pokażę jaką/im silną/ym jestem...
Może zauważą?
Proszę Pań, proszę Panów... Rzeczywistość się kłania! Dystans... Namawiam!
Ukłony od pazurka ...



2004-03-04 07:54:06
Coraz wiecej w ludziach złosci nienawiscie człowieka do człowieka.Nie jesten w stanie sie z tym pogodzic ani z tym poradzic.Nie rozumie ludzi ,którzy nawzajem siebie niszcza,obrazaja.Widac to ostatnio i w realu i na czacie jakby było jeszcze im mało ciezkiego zycia.Zawsze uwazałam ze usmiechem mozna zazegnac konflikty nieporozumienia ale zaczynam w to watpic.Kiedy pierwsze kroki stawiałam na czacie byłam zachwycona pozdrowieniami,pozegnaniami ,bo nie widziałam tego co jest pomiedzy tym.Teraz zaczyna dostrzegac co sie miedzy wierszami pisze.Ile jest fałszu i złosliwosci w postepowaniu niektótych osób.Odczułam to ostatnio na własnej skórze i tylko dzieki jednemu człowiekowi (nie nickowi ba za tym jest poprostu człowiek)bede przychodzic dalej do pokoju starszyzny.Nie wiem czy nalezy do Waszego gona ,czy tez nie ,ale jestem mu ogromnie wdzieczna.Pozdrawiam

2004-01-27 16:56:02
Hmm....skoro nasi milusińscy bezboleśnie zamienili Kupałę na Walentynki, Święto zadumy na radosne Halloween...Nie będzie łatwo kultywować tradycję słowiańską. Wiele obrzędów wymaga dania czegoś od siebie (i nie chodzi tu o danie pieniędzy na zakup nowej, błyszczącej kartki)... Nie będzie łatwo...

A piłeś kiedyś na świeżej i pachnącej trawie kawę?? Kiedy rosa Cię ziębi od nóg, a pachnąca mała czarna grzeje od środka? Matko kochana....ja też tęsknię do wiosny. Kto wie, może naprawdę przyniesie nowe życie? W nas??

2004-01-21 22:39:01
Myśle, że każdy powinien poznawać i rozumieć swoje wnętrze(wtedy zrozumie innych) . Bardziej dba się, o to, co jest w świecie zewnętrznym..... a przecież, to co jest w nas, jest ważniejsze.To nasze wnętrze kształtuje osobowość.Jaki jest stan naszego ducha, tacy jesteśmy na zewnątrz.Czasem nakłada się 'maskę' , ale to tylko pozory , bo w niej tak naprawdę, nikt nie czuje się dobrze.
A teraz... odpływam otulona ramionami nocy,aby udać sie do krainy marzeń

2003-12-30 11:58:12
Nie można się z Tobą nie zgodzić i z tym co piszesz i co czujesz.Taką mamy okropną rzeczywistość:bezrobocie, bieda, niedożywione dzieci, patologiczne rodziny, sfustrowaną mlodzież nawet tą, której udało się skończyć studia itp.Co dalej? Do czego zmierzamy? Słuchamy,czytamy,oglądamy i............rośnie zgorzknienie,marazm,oburzenie i dalej żyjemy w tej otaczającej Nas beznadziejności i dalej stajemy się uzależnieni...............uff......brak słów........ale Ci co decydują mają się dobrze.

2003-12-28 17:52:02
Wszystko co tu napisane to prawda. Cale sztaby ludzi pracuja nad reklama i robia "wode z mozgu". Rzadzi obluda i mamona.Przecietni ludzie sie nie licza, to tylko pionki w grze.Sprytna manipulacja i unikanie odpowiedzialnosci.Wydawanie"wyroku smierci" , pod roznymi przykrywkami.Bo, coz zostalo dla ludzi slabych, schorowanych zyjacych na krawedzi nedzy.Tylko prominenci maja dostep i otwarta droge do wszystkiego.A jak wejdziemy do unii, to juz calkiem nas wchlona.Ciesze sie , ze sa ludzie , ktorzy nie poddaja sie manipujacja,Ludzie oddawali zycie i przelewali krew nie dla takiego "dobra".

QAS
2003-12-26 20:33:58
Witam wszystkich zaglądających tutaj!
Możesz tu wyrazić swoja opinię.Wstawić swój komentarz na temat aktualny.Jak również możesz skomentować moje jak i innych tematy umieszczane na stronie hermetikusa.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do pisania.