KOMENTARZE-Twoja opinia

<123456789101112131415161718>

2005-08-09 18:17:31
Rozdrażnienie-do tego pasłkudny deszcz,złośliwe kałuże,smutek-totalna beznadzieja-czasami wystarczy ulotny,czy intensywny zapach,by kałuże zalśniły,a deszcz nabrał intensywnych barw a ludzie wokół okazali się sympatyczni,ogania cię radośc istnienia-nie ważne czy to zapach rzeczywisty,czy wyimaginowany,wygrzebany gdzieś z pokładów"nie pamięci".
Czasami-nie,gdy zostajesz skrzywdzony(nie fizycznie,to najmniej boli),gdy wydaje ci się,że to co robisz jest nikomu nie potrzebne,że może lepiej nie być"tu i teraz"--pojawia się duszek:dobre słowo,uśmiech,które zmieniają tok myślenia,wywołują chęć "bycia",radość-dobry duszek
Chciałabym ten komentarz jeżeli można zadedykować Toli

2005-08-09 17:23:46
no i dobrze że wszystko kończy się uśmiechem ..... )))

2005-08-07 17:53:04
Uśmiech dziecka..........wschód i zachód słońca,wykluwający się z ziemi nowy kwiat-czy to nie nadzieja????

2005-08-06 12:47:57
Zieleń liscia.....daje jednak nadzieję........................

2005-08-05 21:09:39
a ja myśle ze nie znasz .... ale co ja tam wiem.... przeciez jetem nikim... żegnaj !!

QAS
2005-08-05 20:36:39
Inna..............................
Myślę,że trochę już znam.......Dziękuję

2005-08-05 20:32:28
Nie myślę o tym aby komuś dokopać.....w tych butach....buty są mi potrzebne do chodzenia i tylko do tego!!!I myślę sobie jeszcze,że nadzieja....to podobno matka głupich.....tak głupi powiadają....ale jak tu żyć bez NADZIEI????A wracając do butów.......może jak się ma DOBRE buty to mniej życie kole????Nie wiem!!!!
Chciałabym mieć dobre buty!!!Co by mnie nic nie dziobało pod nimi!!!

2005-08-05 20:23:51
a czy da się iść przez życie bez butów???W każdym momencie naszego życia,bez względu na to w jakim jesteśmy wieku,buty są nam potrzebne.No może....kiedyś...kiedyś........kiedy nikt nie rozbijał butelek można było wejśc do kałuży i cieszyć sie błotkiem przechodzącym między palcami.
A teraz BUICIKI.............a szkoda!!!!

2005-08-05 18:00:35
a sam siebie znasz??? (

QAS
2005-08-05 14:33:22
Inna?
Dobrze sobie jest poleniuchować!?!!
Watpią jednak chyba ci prawdziwi? Nie zadufani i ,, wszystkorozumującowiedzący,,?
Inna? Czy ja tak naprawdę Ciebie znam?
Pozdrawiam

2005-08-05 08:47:36
"Największy leń na świecie - zwątpienie." (M.Quoist)

2005-08-04 23:47:15
Żeby coś się zdarzyło //
Żeby mogło się zdarzyć //
I zjawiła się miłość //
Trzeba marzyć.(...) //

Gdy spadają jak liście //
Kartki dat z kalendarzy //
Kiedy szaro i mgliście //
Trzeba marzyć.(...) //

W rytmie wietrznej tęsknoty //
Wraca fala do plaży //
Ty pamiętaj wciąż o tym //
Trzeba marzyć.(...) // (Jonasz Kofta)

2005-08-03 19:53:42
Marzenia......te spełnione i te nieosiągalne,można z pewnością przełożyć je na paletę barw:smutek,ból,chwilowa beznadzieja,to dla mnie szarość przemieszana ze smutkiem granatu.Nagle z ksiązki wypada pożółkły list-list pełen ciepła,miłości,otuchy,tęsknoty-jakim kolorem to namalować?,nie wiem-możewrzosu z odcieniem dobroci?Nadzieja?powinna na palecie barw być zielona,dla mnie to kolor życia-czyli cała paleta kolorów razem z zapachami:deszczu,słońca,miejsc,w których byłam,i które mam NADZIEJĘ jeszcze zobaczyć.To smak,zapach i kolor łez już wylanych i tych,które jeszcze z pewnością wyleję,łez radości także.
"Na pólce stoi od lat Księga Nadziei-nie myli się,samotność hartuje,jak żar".

2005-08-03 15:31:13
Myślę że wszyscy malujemy obrazy naszych marzeń ,jedni mniej romantycznie inni więcej .....). ja jeszcze bym dodała zapachy .....z dzieciństwa , z pewnych zdarzeń , sytuacji ....zapachy do których się tęskni .......

2005-08-02 20:16:20
To jest komentarz do lata.....zresztą pisany już po raz drugi...bo tamten gdzieś wcięło.
Dla mnie czasem na refleksje jest jesień.....Ale na refleksje....Nie wracam do tego co było,bo jak napisałeś Hermetikus...TO SE NE WRACI.
Jesień to dla mnie taka pora,że zastanawiam się nad sensen....no chyba wszystkiego.Tego co dla mnie jest ważne,co uważam za podstawę swojego wychowania,jakie wartości miałam przekazane i jak z nich skorzystałam.
Myślę jednak,że nie powinniśmy zapominać o różnicy pokoleń.To takie stwierdzenie,którego kiedyś nie rozumiałam a teraz chyba ZACZYNAM rozumieć.
A to ,że jesteśmy inni to chyba dobrze.....ale chodzi o to abyśmy byli PRWADZIWI